Hormony w organizmie, oprócz tego, że pobudzają chęć sięgania po określone pokarmy, pomagają również zwiększyć libido, regulować nastrój, sen, a nawet temperaturę ciała. Wiele osób wie z pierwszej ręki, jak konopie wpływają na nasz nastrój, sen i apetyt, więc nie ma wątpliwości, że roślina w jakiś sposób wchodzi w interakcję z naszymi hormonami. Pytanie tylko – jak?
Konopie a układ endokannabinoidowy i endokrynologiczny
Do głównych gruczołów hormonalnych należą podwzgórze, przysadka mózgowa, trzustka, szyszynka, tarczyca, przytarczyca, nadnercza, jajniki i jądra.
„W organizmie znajduje się około 50 różnych hormonów” – powiedziała dr Patricia Frye, dyrektorka zarządu Towarzystwa Klinicystów Marihuany.
„Niektóre hormony są uwalniane w celu pobudzenia gruczołów, a inne hormony działają na organy docelowe, modulując szereg funkcji metabolicznych”.
Konopie - wszystko mnie w nich zaskakuje! A najbardziej fakt, że nawet palenie odeszło do lamusa. Teraz na "topie" jest waporyzacja - zatem jeśli zdarza Ci się palić, to zobacz, jak konsumuje się zioła w XXI wieku. A jeśli nie, to wróćmy do tematu...
System endokannabinoidowy jest kolejną ważną siłą regulacyjną w organizmie. Sen, nastrój, metabolizm, apetyt, wzrost kości, płodność – jego wpływ na organizm jest bardzo szeroki.
Naukowcy uważają, że główną funkcją tego układu jest utrzymanie organizmu w stanie homeostazy.
„Ogólnie rzecz biorąc, konopie indyjskie współdziałają z układem endokannabinoidowym, układem neuromodulującym, który utrzymuje równowagę lub homeostazę w organizmie” – powiedział Frye.
„Biorąc to pod uwagę, byłoby zrozumiałe, że system nadzoruje prawie każdy neuroprzekaźnik i system hormonalny. Zbadaliśmy niektóre z mechanizmów tego nadzoru, szczególnie w badaniach przedklinicznych i badaniach na zwierzętach, ale nadal jest wiele rzeczy”.
Istnieją jednak dowody na to, że układ endokannabinoidowy wpływa na poprawę apetyty, funkcje seksualne i stres.
Konopie a apetyt i metabolizm
Konopie są znane z tego, że podnoszą apetyt i potęgują przyjemność, której doświadczamy podczas jedzenia. W jaki sposób zawarte w nich składniki aktywne wpływają na apetyt i metabolizm?
Grelina
W badaniu opublikowanym w „Nature” w 2020 r. naukowcy odkryli, że poziom hormonu greliny był wyższy po spożyciu konopi indyjskich doustnie, a nie po paleniu lub parowaniu.
Grelina jest nazywana „hormonem głodu”, ponieważ pobudza apetyt i reguluje spożycie pokarmu.
Rosnące dowody wskazują również na współdziałanie systemu endokannabinoidowego z greliną.
Oba napędzają apetyt, a eksperci uważają, że te dwie prace synergistycznie stymulują głód i jedzenie. Receptory endokannabinoidowe i greliny są w podobny sposób rozmieszczone w obszarach mózgu związanych z jedzeniem i apetytem, a także w organach zaangażowanych w metabolizm.
Leptyna
Konopie wpływają również na poziom hormonu leptyny w organizmie.
„Leptyna jest wydzielana przez komórki tłuszczowe i wysyła sygnały do podwzgórza, regulując spożycie pokarmu i wydatek energetyczny, pomagając utrzymać prawidłową masę ciała„, powiedział Frye.
Badania wykazały, że osoby stosujące konopie mają niższy poziom leptyny niż osoby niepalące.
„Im więcej masz tłuszczu w organizmie, tym więcej leptyny krąży, aby utrzymać tę masę tłuszczu poprzez zwiększenie apetytu i zmniejszenie tempa przemiany materii” – powiedział Frye.
„Osoby używające konopi mają również tendencję do osiągania niższych wskaźników BMI i obwodów w talii niż osoby nieużywające”.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
Konopie indyjskie i ich wpływ na insulinę i glukozę
Wydaje się, że konopie indyjskie wpływają również na stężenie insuliny, hormonu odpowiedzialnego za regulację glukozy w organizmie.
Na przykład u chorych na cukrzycę niewystarczający poziom insuliny oznacza, że glukoza nie jest kierowana do komórek organizmu, lecz pozostaje we krwi, powodując hiperglikemię.
W badaniu w roku 2020 uczestnicy otrzymujący placebo brownie doświadczyli skoku stężenia insuliny we krwi.
Jest to dość przewidywalne – wielu z nas zna ten skok, a następnie nieunikniony spadek, który wiąże się z pojawieniem się cukru.
Jednakże, kiedy uczestnicy otrzymali placebo brownie z dodatkiem THC, skok insuliny został stępiony.
Frye zwraca również uwagę, że CBD (może to być koncentrat, lub susz CBD)jest związane z poprawą metabolizmu glukozy.
„Brakuje badań na ludziach, ale w moim doświadczeniu klinicznym nierzadko spotyka się pacjentów z cukrzycą typu 2, których dawki leków obniżających stężenie glukozy spadają po rozpoczęciu stosowania CBD. Może to być efektem działania przeciwzapalnego lub łagodzącego stres, albo bezpośredniego wpływu na metabolizm glukozy i/lub wrażliwość na insulinę” – powiedziała.
Konopie a seks. Co warto widzieć?
A co z wpływem marihuany na inny rodzaj „apetytu”?
Hormony są krytycznym czynnikiem popędu płciowego i płodności. Receptory kannabinoidowe znajdują się zarówno w męskich, jak i żeńskich hormonach oraz w gruczołach hormonalnych biorących udział w rozmnażaniu i płodności, w tym w podwzgórzu, przysadce mózgowej, jajnikach i jądrach.
„Konopie indyjskie stymulują uwalnianie oksytocyny, która jest również nazywana „hormonem przytulania”. Jest on odpowiedzialny za funkcje rozrodcze, takie jak skurcze macicy podczas porodu i karmienia piersią”, wyjaśnił Frye.
„Oksytocyna jest również odpowiedzialna za satysfakcję, jaką ludzie odczuwają w wyniku interakcji społecznych, a także wspiera więź emocjonalną”.
Frye zwraca uwagę, że istnieją sprzeczne dowody dotyczące wpływu marihuany na płodność mężczyzn.
„Badanie przeprowadzone w 2015 r. u ludzi wykazało spadek liczby plemników o 29%, podobnie jak liczne badania przedkliniczne” – powiedziała.
„Jednakże w badaniu z 2019 r. mężczyzn ocenionych pod kątem niepłodności stwierdzono, że mężczyźni, którzy sami zgłaszali regularne palenie konopi, mieli wyższą liczbę plemników niż mężczyźni, którzy nigdy nie palili konopi”.
Krótkotrwałe używanie konopi indyjskich może zwiększać libido, ale przewlekłe używanie może również powodować zaburzenia erekcji.
„Podczas gdy niskie i umiarkowane dawki THC mogą sprzyjać wiązaniu, zwiększać pobudzenie i stymulować erekcję, zbyt duża ilość THC może powodować niepokój lub utrudniać wytrysk, co może mieć negatywny wpływ na kontakty seksualne” – powiedział Frye.
Jeśli chodzi o panie, ustalenia są podobne. Według jednego z przeglądów z 2019 r., konopie indyjskie mogą zmniejszać płodność kobiet poprzez zaburzenie działania hormonu uwalniającego gonadotropinę, co prowadzi do zmniejszenia produkcji estrogenów i progesteronu.
U kobiet spożywających konopie indyjskie może także wystąpić zależne od dawki, zaburzenie funkcjonowania jajników i spadek stężenia estradiolu.
„Nie polecam używania marihuany kobietom aktywnie starającym się o poczęcie i/lub utrzymanie ciąży, chyba że korzyści płynące z terapii konopnej znacznie przewyższają ryzyko upośledzenia płodności” – poradził Frye.
Z drugiej strony, marihuana wydaje się zwiększać kobiecy popęd seksualny.
W badaniu przeprowadzonym wśród kobiet, które zgłosiły używanie marihuany przed seksem, 68,5% ujawniło, że ich ogólne doświadczenie seksualne było przyjemniejsze, 60,6% zgłosiło wzrost popędu seksualnego, a 52,8% przyznało, że doświadczyło wzrostu liczby satysfakcjonujących orgazmów.
Przestań się stresować: konopie a poziom kortyzolu
Kortyzol jest głównym hormonem stresu w organizmie. Gdy kortyzol zaczyna działać, nieistotne funkcje organizmu są ograniczane, dzięki czemu organizm może wejść w tryb walki lub ucieczki.
Podczas gdy THC w marihuanie zazwyczaj podnosi poziom kortyzolu, indywidualne doświadczenia związane z jego działaniem będą się różnić w zależności od częstotliwości stosowania.
W przypadku okazjonalnych konsumentów, wzrost stężenia kortyzolu może spowodować wzrost ciśnienia krwi i wywołać niepokój.
Konsumenci długoterminowi mogą przyzwyczaić się do tego regularnego skoku kortyzolu, osłabiając odpowiedź na ostry stres.
Kortyzol nie jest jednak tylko odpowiedzialny za stymulowanie stresu. Poranna dawka kortyzolu jest również decydująca przy wstaniu z łóżka w porannych godzinach.
Poranny przypływ jest stępiony u przewlekłych konsumentów konopi, co sprawia, że trudniej jest wybudzić się ze snu i zasnąć w ciągu dnia.
Mniej znaczy więcej?
„Najlepszą radą, jakiej mogę udzielić, jest używanie najmniejszej ilości konopi potrzebnej do osiągnięcia pożądanych efektów”, powiedział Frye. „Nadmiar krążących kannabinoidów może prowadzić do niepożądanych skutków.”
Frye przyznał również, że marihuana została uznana za substancję poprawiającą różne objawy związane z zaburzeniem równowagi kannabinoidów, co prowadzi do poprawy zdrowia i samopoczucia.
„Korzyści te mogą być również funkcją regulacji hormonalnych, które zazwyczaj są modulowane przez odpowiedni poziom krążących kannabinoidów”.
Źródło: https://www.leafly.com
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.