Opieka nad pacjentem u schyłku życia jest niezwykle trudna, jednak sporą pomocą mogą okazać się konopie. Jednym z rzadziej omawianych zastosowań marihuany medycznej jest wykorzystanie jej w hospicjach. Konopie mogą łagodzić objawy niektórych chorób, a przy tym mogą poprawiać samopoczucie, dzięki czemu warto rozważyć stosowanie ich w opiece paliatywnej.
Jak wygląda praca z ludźmi nieuleczalnie chorymi?
Umieranie jest ciężką i długą podróżą. Wszyscy nieuchronnie kiedyś ją odbędziemy. Nigdy nie zastanawiamy się jednak, jak „dobrze umrzeć”. Godność umierania jest bardzo ważna.
Ważna jest akceptacja tego procesu. Konopie mogą łagodzić ból w sposób podobny do morfiny, dzięki czemu ostatnia podróż może być o wiele łatwiejsza – nie tylko w kontekście fizycznego cierpienia.
Konopie indyjskie zamiast leków dla nieuleczalnie chorych?
Według Światowej Organizacji Zdrowia opieka paliatywna to poprawa jakości życia pacjentów nieuleczanie chorych i ich rodzin. Polega ona na zapobieganiu cierpieniu i przynoszeniu ulgi poprzez wczesną identyfikację oraz leczenie bólu, problemów fizycznych i psychospołecznych.
Opieka paliatywna obejmuje opiekę, gdy pacjent wkracza w etap życia w hospicjum. Psy i zwierzęta domowe są mile widzianymi gośćmi w pokoju pacjenta, a kieliszek wina nie jest czymś niezwykłym. Dostęp do medycznej marihuany jest natomiast nadal ciężki. Czy konopie mogą złagodzić cierpienie umierającego pacjenta? Zdania są w tej kwestii podzielone.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
 |
Konopie w opiece paliatywnej
Od 2007 roku izraelskie Ministerstwo Zdrowia zatwierdziło stosowanie marihuany medycznej pod kątem opieki paliatywnej u pacjentów z rakiem. Nic dziwnego, gdyż zależy im tylko na uldze. Doprowadziło to do badania analizującego bezpieczeństwo i skuteczność konopi indyjskich u 2970 pacjentów. Wyniki są bardzo obiecujące.
96% pacjentów w ciągu 6 miesięcy zgłosiło poprawę swojego stanu. Jedynie 3,7% zgłosiło brak zmian, a 0,3% zgłosiło pogorszenie stanu zdrowia. Tutaj rezultat jest jednoznaczny. 18,7% z tych pacjentów posiadało dobrą jakość życia przed leczeniem konopiami indyjskimi, 69,5% złą. Poza tym ponad jedna trzecia pacjentów zaprzestała stosowania opioidowych leków przeciwbólowych po konopiach.
Lekarze i ich wiedza na temat konopi
Konopie indyjskie mogą łagodzić objawy powszechnie występujące przy nowotworach, a także poprawić jakość życia. Jednak w praktyce lekarze często czują się niewystarczająco poinformowani, aby przepisać konopie swoim pacjentom. Badanie z 2018 roku wykazało, że z 237 ankietowanych onkologów z USA 80% przeprowadziło dyskusje ze swoimi pacjentami na temat marihuany.
Natomiast jedynie 30% uważało, że ma wystarczająco dużo informacji. To zdecydowanie zbyt mało, jednak 67% postrzegało marihuanę jako pomocny dodatkowy sposób radzenia sobie z bólem. Zatem nie jest najgorzej.
Z kolei z 237 aż 65% stwierdziło, że jest ona równie lub nawet bardziej skuteczna niż standardowe metody leczenia bólu i szybkiej utraty wagi przez brak apetytu, często występujące w zaawansowanym raku. Co ważne, wyłącznie 45% z nich faktycznie przepisało konopie indyjskie swoim pacjentom.
Jak specjaliści wypowiadają się o THC w opiece paliatywnej?
Claude Cyr jest kanadyjskim lekarzem rodzinnym. Napisał publikację „Konopie w opiece paliatywnej: aktualne wyzwania i praktyczne zalecenia”, która udowadnia, że konopie idealnie sprawdzają się w opiece paliatywnej.
„Jeśli zamierzamy stosować produkty z konopi indyjskich w medycynie, to opieka paliatywna jest najlepszą jej dziedziną, ponieważ pacjenci tego potrzebują i nie mają nic do stracenia”.
Jak konopie pomagają w opiece paliatywnej?
Cyr jest krytyczny wobec innych lekarzy, którzy polegają tylko na dowodach klinicznych, jednocześnie odrzucając prawdziwość pozytywnych doświadczeń swoich pacjentów.
„Wydaje się, że marihuana jest skuteczna w przypadku bólu, skuteczna w przypadku nudności, skuteczna w przypadku bezsenności i lęku. Nie leczy jednak żadnego z tych schorzeń lepiej niż inne leki, które mamy. Nie wywołuje jednak skutków ubocznych.
Wielu lekarzy pyta, dlaczego mielibyśmy brać takie lekarstwo, które jeśli jest mało skuteczne pod kątem samego rezultatu leczenia? Z tego względu, że nie ma pomyślnego zakończenia, a można jedynie zaoferować pacjentom trochę mniej bólu, trochę mniej niepokoju, trochę mniej bezsenności, i mniej braku apetytu oraz nudności. Proste”.
Owszem, marihuana jest psychoaktywna
Cyr wzywa lekarzy, aby pogodzili się z tym, że marihuana jest psychoaktywna. Może to faktycznie pomagać pacjentom w radzeniu sobie z egzystencjalnym lękiem, często doświadczanym pod koniec ich życia.
„Badania psychodelików w depresji i lęku egzystencjalnym u pacjentów z rakiem są podzielone. Marihuana nie jest prawdziwym psychodelikiem, jednak istnieją pewne podobne skutki w jej przypadku, o których opowiadają pacjenci.
Przy mniejszych dawkach pacjenci doświadczają efektu obniżenia mechanizmów obronnych pozwalających badać zupełnie inne części swojej psychiki. Czasami zaczynają się wtedy tworzyć nowe połączenia między różnymi aspektami swojej rzeczywistości. Z reguły nawet pozytywne”
Konopie pomagają pogodzić się ze śmiercią?
THC zmniejsza aktywację sieci odruchów obronnych i obszaru mózgu zaangażowanego w zdolności poznawcze. Może również potencjalnie przynieść poczucie spokoju umierającym pacjentom. Cyr wyjaśnia, że:
„Egzystencjalny niepokój jest zakorzeniony w umieraniu, powolnym odchodzeniu. Kiedy możesz jednak tymczasowo pozbyć się tego wrażenia, zdajesz sobie sprawę, że może to być wyzwalające”.
Źródło: https://www.projectcbd.org
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.
