Licencjonowane sklepy i główni dostawcy mogą być zmuszone do ponownego rozważenia swoich przyszłych decyzji dotyczących zaopatrzenia. Gina Dubbe, współzałożycielka i prezeska firmy Greenhouse Wellness, licencjonowanego sklepu z medyczną marihuaną w mieście Ellicot w stanie Maryland, mówi już o kilku tygodniowym opóźnieniu w dostawach urządzeń do waporyzacji.
- Producenci przemysłu konopnego borykają się z problemami wynikającymi z panującej pandemii.
- Trwa paraliż łańcucha dostaw pomiędzy Chinami a USA.
- Może to być okazja na nowe kontrakty i możliwości dla producentów z USA.
Problem braku dostaw
Przemysł konopny może poważnie ucierpieć z powodu długoterminowego niedoboru dostaw. Dotyczy to między innymi waporyzatorów. „Mamy szczęście, ponieważ zgromadzony zapas produktów powinien wystarczyć na około sześć miesięcy. Mamy nadzieję, że do tego czasu fabryki zostaną ponownie otwarte” – stwierdza Gina.
Raport Harvard Business Review
Problemów z dostawami doświadczają branże z wielu różnych sektorów. Według raportu Harvard Business Review (Magazyn uznawany za jeden z najbardziej opiniotwórczych w zakresie strategii i praktyki zarządzania) 1000 największych firm na świecie oraz ich dostawcy, posiadają około 12 000 zakładów produkcyjnych lub dystrybucyjnych w obszarach poddanych kwarantannie.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
Największy producent
Około 90% e-papierosów i urządzeń do waporyzacji na świecie, pochodzi z Chin, zgodnie z podanym 26 lutego komunikatem prasowym ProVape (sklep internetowy z waporyzatorami i akcesoriami). Sprzedawca ostrzegł, że jeśli fabryki w regionach dotkniętych wirusem pozostaną zamknięte, „może nastąpić znaczne opóźnienie w wysyłce dostaw, jeśli nie całkowite ich przerwanie”.
Wypowiedź Simona Dufoura
“W branży konopnej najważniejszymi elementami sprzedaży, poza marihuaną samą w sobie, są waporyzatory i różnego rodzaju akcesoria” – mówi Simon Dufour, który świadczy usługi konsultingowe w branży konopi indyjskich jako CPA (Certified Public Accountant – certyfikowany księgowy) w firmie Hall & Company z siedzibą w mieście Irvine w stanie Kalifornia.
„Przez rozprzestrzenianie się koronawirusa w Chinach, łańcuch dostaw tych produktów został w dużej mierze sparaliżowany. Może to prowadzić do późniejszych przestojów w branży”.
Pozyskiwanie strategiczne
Offshoring, (proces, który polega na wytwarzaniu usług na terytorium innego państwa niż kraj, z którego pochodzi przedsiębiorstwo) szczególnie w Chinach, jest popularną strategią przyjętą przez wiele amerykańskich firm w celu skorzystania z niższych kosztów pracy i produkcji. W ostatnich latach niektóre firmy, szczególnie te z branży odzieżowej, zaczęły pozyskiwać więcej swoich produktów z USA lub krajów sąsiednich, takich jak Meksyk.
Miało to na celu skrócenie czasu realizacji i zwiększenie prężności funkcjonowania łańcucha dostaw. Koronawirus może zmusić firmy z branży konopnej do rozważenia dostawców znajdujących się bliżej przedsiębiorstwa.
Nowe kierunki rozwoju firm
„Jeśli sytuacja wywołana przez koronawirusa będzie się przedłużać, zachodnie firmy bez wątpienia zaczną się rozwijać w kierunku wypełnienia luki pozostawionej przez chińskich producentów. Jeśli do tego dojdzie, właściciele firm powinni rozważyć nowe partnerstwa, aby przejść przez tę trudną sytuację” – mówi Dufour.
Nie wszyscy są nieprzygotowani
Firma Platinum zajmująca się produkcją artykułów do waporyzacji, odczuwa silne skutki wybuchu pandemii. Przedłużanie się dostaw to jeden z nich, jednak firma ma znacznie lepszą pozycję niż konkurencja. Wynika to z ich strategii zaopatrzenia, mówi prezes firmy George Sadler. „Zanim wirus wpłynął na przesyłki, firma zgromadziła duże zaplecze produktów do waporyzacji od amerykańskiego dostawcy.
Ściśle współpracowaliśmy z tą firmą, więc udało nam się zgromadzić spore zapasy sprzętu. Mogę powiedzieć, że wiem na czym stoimy, ale są też inne firmy, które prawdopodobnie nie zrobiły odpowiednich zapasów. Jeśli nie rozpoczną produkcji i wysyłki w ciągu najbliższych 20-30 dni, możemy spodziewać się ogromnego kryzysu, szczególnie w sferze produktów do waporyzacji” – dodaje Sadler.
Firma Curaleaf Holdings Inc. zaopatrzyła się w pięciomiesięczną dostawę produktów do waporyzacji od amerykańskiego dostawcy, powiedział Boris Jordan prezes wykonawczy firmy, dla Bloomberg News.
Kto może zyskać?
Nawiązując do wypowiedzi Dufoura “dostawcy z USA mogą przejąć obszar produktów do waporyzacji, ale przejście na produkcję krajową może prowadzić do zwiększenia się ich cen”
Przyszłe strategie łańcucha dostaw
Sprzęt do waporyzacji zawiera wiele komponentów pochodzących od szerokiej gamy dostawców. „Producenci to nie tylko jedna firma. Korzystają oni z elementów od wielu innych producentów, co oznacza, że różne fabryki zaczną produkować poszczególne elementy zaangażowane w tworzenie docelowych produktów do waporyzacji” – mówi Sadler.
Ujednolicenie asortymentu
Licencjonowane sklepy mogą zacząć rozważać wprowadzenie standardowych, produkowanych masowo produktów do waporyzacji zamiast szerokiej gamy magazynowanych wyrobów w celu zwiększenia dostępności. „W perspektywie krótkoterminowej zaopatrywanie się w bardziej jednorodne artykuły może okazać się korzystne. Takie produkty będą o wiele łatwiejsze w produkcji” – mówi Dufour.
/p>
Nowe kontrakty
Simon Dufour sugeruje, aby firmy rozważyły utworzenie nowych relacji biznesowych, w celu zabezpieczenia ich łańcuchów dostaw na najbliższe miesiące.
źródło: https://www.cannabisbusinesstimes.com
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.