Niedawno opublikowany raport pokazuje spadek odsetka kobiet i mniejszości wśród kadry kierowniczej w branży konopnej.
Raport opublikowany przez MJBizDaily pokazuje, że reprezentacja kobiet i mniejszości narodowych na stanowiskach kierowniczych w branży marihuany zmniejszyła się.
- Strona MJBizDaily opublikowała 4 października raport pt.”Kobiety i mniejszości w przemyśle konopi”, który zawiera nowe statystyki dotyczące kobiet i osób z mniejszości na stanowiskach kierowniczych oraz właścicieli firm w przemyśle konopi.
- Według ustaleń MJBizDaily, odsetek kobiet i mniejszości na stanowiskach kierowniczych w branży marihuany spadł w latach 2019-2021.
- Średnia krajowa kobiet, które zajmują stanowiska kierownicze w branży w całym USA wynosi 29,8 procent, ale w ciągu ostatnich dwóch lat udział kobiet na tych stanowiskach w branży konopi spadł do 22,1 procent.
Kto rządzi w branży konopnej?
W 2019 roku około 36,8 procent stanowisk kierowniczych w branży konopnej zajmowały kobiety. U.S. Bureau of Labor Statistics sugeruje, że odsetek kobiet na stanowiskach wyższego szczebla w innych branżach jest znacznie wyższy i wynosi około 30 procent (w 2018 roku było to 21 procent).
Podobnie zmniejszył się również odsetek osób z mniejszości na stanowiskach kierowniczych. Obecnie tylko 13,1 procent tych stanowisk zajmują takie osoby, w porównaniu z 28 procentami w 2019 roku.
We wstępie do raportu autorka MJBizDaily, Jenel Stelton-Holtmeier, dzieli się tym, że w tej trzeciej edycji tego raportu wiele się zmieniło w branży.
„Jednak nadal brakuje różnorodności rasowej i płciowej w przemyśle konopnym – zwłaszcza na stanowiskach kierowniczych”
– napisała.
„Nie ma też wystarczającej ilości twardych danych, które pozwoliłyby ocenić aktualny stan różnorodności w sektorze, zrozumieć przeszkody stojące na drodze do bardziej sprawiedliwego przemysłu, a także określić kontekst inicjatyw, które państwa wprowadzają, aby rozwiązać ten problem.”
Raport został napisany na podstawie danych zebranych z różnych agencji rządowych, a także statystyk zebranych przez ankiety MJBizDaily.
Reprezentacja kobiet i mniejszości w branży konopnej
Raport obejmuje 12 wykresów odzwierciedlających „braki” w różnorodności branży. Na poziomie krajowym, 19,9% kobiet posiada firmę związaną z konopiami indyjskimi.
Dwadzieścia pięć procent działa w Nevadzie, 19 procent w Kolorado, 10 procent w Ohio i pięć procent w Massachusetts, co daje wyraźne porównanie między starszymi rynkami, nowszymi rynkami i tymi, które obecnie wspierają tylko medyczną marihuanę, a tymi, które wspierają przemysł marihuany rekreacyjnej.
Raport przedstawia również podział kobiet na stanowiskach kierowniczych, z których najwięcej jest ich w laboratoriach badawczych (53,9 proc.), salonach konsumpcyjnych/eventach (48,1 proc.), hurtowniach upraw (40,1 proc.) i firmach świadczących usługi pomocnicze (39 proc.).
Najniższy odsetek kobiet na określonych stanowiskach występuje u inwestorów, w przedsiębiorstwach zintegrowanych pionowo oraz w firmach zajmujących się technologią lub produktami pomocniczymi.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
 |
Czy istnieje sprawiedliwość społeczna i równość w przemyśle konopnym?
W miarę, jak stany odchodzą od polityki prohibicji, ogólny wskaźnik aresztowań spada, ale nadal istnieją różnice rasowe. Programy stanowe dotyczące konopi indyjskich stwarzają również znaczące możliwości biznesowe, ponieważ rynek podziemny przekształca się w regulowany sektor małych firm.
Niestety uciążliwe wymagania kapitałowe, ograniczenia w przyznawaniu licencji dla przestępców narkotykowych i inne czynniki ograniczyły szanse osób z mniejszości na odniesienie sukcesu na nowym legalnym rynku konopi indyjskich.
Czy można wprowadzić równość rasową w amerykańskim przemyśle konopnym?
Osoby związane z branżą twierdzą, że jest jeszcze za wcześnie, aby stwierdzić, czy przedstawiciele mniejszości staną się właścicielami firm. Michael Malcolm, Afroamerykanin, agent nieruchomości i konsultant ds. marihuany, który kwalifikuje się jako wnioskodawca „sprawiedliwości społecznej”, ponieważ został skazany za posiadanie marihuany, szacuje, że potrzeba 1 mln dolarów, aby otworzyć jeden sklep z marihuaną.
Mówi on, że wielu z tych, którzy konkurują z nim w nowej loterii licencyjnej, nie będzie miało kapitału lub doświadczenia, aby prowadzić biznes.
Wcześniej wspomniany raport kończy się sugestią, że należy zmienić dwie rzeczy: zwiększyć dostęp do kapitału oraz kontynuować tworzenie programów równości społecznej. Raport rekomenduje wsparcie dla licznych organizacji, których celem jest poprawa ogólnego dostępu i działania na rzecz równości społecznej.
Czy to realny problem, nad którym warto się pochylić, czy może to tylko problemy pierwszego świata rozdmuchane przez amerykańską poprawność polityczną?
Statystyki pokazują, że zjawisko jest realne, jednak jego warto pozostawić każdemu do własnego przemyślenia. W Polsce i tak musimy rozwiązać jeszcze trochę dużo ważniejszych problemów, zanim będziemy mogli zajmować się takimi.
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.
