Od połowy roku 2021 w mediach oraz opinii publicznej regularnie powraca temat związany ze zmianą przepisów dotyczących konopi. Dotyczy to w szczególności tematów związanych zarówno z przewidywaną dekryminalizacją, jak i legalizacja upraw medycznej marihuany na terenie Polski.
Na ten moment dość ciężko jest przewidzieć, jaki kształt ostatecznie przyjmą planowane zmiany, jednak można przewidywać, że władze nie przegapią możliwości rozwoju naszej gospodarki.
W praktyce, jak wskazuje nam ostatnie porozumienie pomiędzy PiS oraz Kukiz’15, nawet bardziej konserwatywne stronnictwa skłaniają się ku nowelizacjom na korzyść konopi. W jaki sposób? Jakie zmiany może przynieść programowe porozumienie?
O co chodzi z porozumieniem pomiędzy PiS i Kukiz’15?
Formacja Pawła Kukiza od lat prezentuje nam wiele interesujących pomysłów. W głównej mierze dotyczą one zmian w aspekcie polskiej demokracji. Natomiast dzisiaj pod tym kątem skupimy się przede wszystkim na kwestii konopi. Warto mieć na uwadze, że pomoc ze strony Kukiz’15 jest niezwykle ważne dla wielu partii w celu utrzymania przewagi w Sejmie.
Z punktu widzenia arytmetyki parlamentarnej współpraca z partią dla PiS jest kluczowa. Już parę miesięcy temu pojawiła się szansa wprowadzenia postulowanych przez Kukiza kluczowych zmian ustrojowych, które zyskały moc sprawczą przy podjęciu wspólnych planów z Prawem i Sprawiedliwością.
Porozumienie programowe w sprawie m.in. konopi
Pod koniec maja obie partie, za sprawą swoich liderów, postanowiły wspólnie zaprojektować kształt nowych ustaw w sprawie np. marihuany medycznej oraz przepisów dotyczących konopi. Porozumienie jest efektem wielomiesięcznych rozmów obu ugrupowań.
Zgodnie z informacjami, na pierwszym posiedzeniu Sejmu w lipcu projekty ustaw konopnych ujrzały światło dzienne i przewidywać możemy, że dzięki tej inicjatywie wkrótce polscy specjaliści będą przepisywać swoim pacjentom medyczną marihuanę z lokalnych upraw. W praktyce obniży to cenę preparatów i pozwoli je być może w przyszłości refundować.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
Nowy Ład, Polskie konopie, PiS i Kukiz’15
W zasadzie każde z tych zagadnień zakresowo pokrywa się, jeśli mówimy o tym, co czeka Polskę już za kilka miesięcy. Polityczna konstrukcja ustaw konopnych została wielokrotnie przeanalizowana, a w tym m.in. 7 i 8 lipca na posiedzeniu sejmowym.
Obecnie po licznych nowelizacjach poszczególnych przepisów, niekoniecznie pierwotny zarys przedstawionych przez Komisję ds. Legalizacji Marihuany został zachowany. Szef PiS w połowie tego roku porozumiał się z Pawłem Kukizem i oficjalnie Kukiz’15 popie Polski Ład, który ostatecznie obejmie ustawy konopne.
Przewidywana w tym aspekcie będzie m.in. dekryminalizacja, zmiany w Ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii czy legalizacja upraw marihuany medycznej na terenie Polski. Takie założenia potwierdza również wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Zwiększony zostanie limit THC w konopiach siewnych
W pierwszej kolejności nowe ustawy z założenia ułatwią polskim rolnikom uprawę konopi zawierających CBD. Jak dotąd nie mogły one posiadać więcej niż 0,2% THC. Zmiany podniosą dopuszczalny na ten moment poziom stężenia THC w konopiach siewnych do nawet 0,3%.
Niestety, ale nadal standard ten będzie odstawał od rozwiązań wykorzystywanych we Włoszech czy Szwajcarii, gdzie obecnie konopie siewne mogą mieć nawet do całego 1% THC. Mimo to, dzięki tej zmianie polscy rolnicy staną się bardziej konkurencyjni niż dotychczas.
Co ciekawe, w mediach i Sejmie pojawia się wiele głosów wskazujących, że limit w Polsce powinien być zdecydowanie wyższy. Nowy dopuszczalny limit THC dla konopi siewnych to jednak niejedyny zapis w tym projekcie ustawy. Wedle założeń dezaktualizacji ma ulec tzw. rejonizacja upraw konopi siewnych.
Co z uprawami medycznej marihuany na terenie Polski?
Drugi z projektów, które objęło porozumienie dotyczy marihuany medycznej, dotyczy marihuany. W Polsce leki na jej bazie są legalne od 1 listopada 2017 r. Niestety nie oznacza to, że marihuana medyczna jest obecnie uprawiana na terenie naszego kraju.
Na ten moment susz musi być sprowadzany z zagranicy i przez to jego ceny są wysokie z perspektywy miesięcznych terapii. Medyczna marihuana jest bardzo rzadko przepisywana przez lekarzy, gdyż po prostu nie opłaca się tego robić ze względów ekonomicznych.
Nowe regulacje wprowadzą pozwolenie na uprawy lokalne i dzięki temu medyczna marihuana będzie mogła być przetwarzana w Polsce. Warto w tym aspekcie wskazać m.in. na inicjatywę polskiego Labocanna, które zamierza prowadzić na terenie naszego państwa pierwsze uprawy typu indoor razem z holenderskim Medican Campus.
Czy marihuana zostanie w Polsce zalegalizowana?
Na ten moment nie jest to możliwe nawet dzięki porozumieniu. W tym aspekcie z pewnością pierwszym krokiem będzie dekryminalizacja posiadania. Jednym z pierwszych pośrednich etapów jest właśnie legalizacja upraw na potrzeby medyczne.
Opinia publiczna w bardzo dużym stopniu oswoiła się już z tym, że marihuana medyczna i konopie to nie tylko narkotyki. Na ten moment pozostaje nam jedynie czekać na rozwój wypadków na przestrzeni kilku następnych miesięcy.
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.