W weekend 11-12 grudnia Polska Izba Konopi rozpoczęła swoją działalność od pierwszego Walnego Zgromadzenia, które odbyło się w Hotelu Sosnowym w Warszawie. Uczestnicy tego spotkania omówili m.in. strategię działania Polskiej Izby Konopi, określili kształt jej działalności oraz zasady, na jakich będzie funkcjonować.
- Polska Izba Konopna (jak sama pisze o sobie na swojej stronie internetowej) „zrzesza przedsiębiorców prowadzących na terytorium RP działalność produkcyjną, handlową lub usługową w zakresie wytwarzania, przetwórstwa, handlu lub zastosowania produktów z konopi”.
- Podczas pierwszego Walnego Zgromadzenia omówiona została także rola członka Izby – a konkretniej jego prawa i obowiązki wynikająca z członkostwa. Była to również okazja do nawiązania kontaktów z przedsiębiorcami z branży konopnej oraz działaczami na rzecz reformy prawnej w zakresie konopi.
- Konopna Izba Gospodarcza powstała z inicjatywy Stowarzyszenia Wolne Konopie.
Jak głosi hasło na stronie internetowej Izby: Ciągły rozwój branży w Polsce spowodował konieczność powstania instytucji zrzeszającej oraz reprezentującej przedsiębiorców funkcjonujących w tym obszarze.
„Rynek marihuany rozwija się bardzo dynamicznie, mimo przeszkód rzucanych pod nogi przedsiębiorców i dlatego Izba jest potrzebna. Przedsiębiorcy z branży borykają się z takimi problemami, jak transport konopi czy po prostu stosowane wobec nich represje.
Jeśli jesteśmy jednostkami, to nic nie znaczymy, a jeśli jesteśmy w grupie, pod sztandarem, to działamy dynamiczniej, działamy silniej i mamy większy wpływ na urzędników, polityków i być może na tworzone prawo”
Konopie - wszystko mnie w nich zaskakuje! A najbardziej fakt, że nawet palenie odeszło do lamusa. Teraz na "topie" jest waporyzacja - zatem jeśli zdarza Ci się palić, to zobacz, jak konsumuje się zioła w XXI wieku. A jeśli nie, to wróćmy do tematu...
– tłumaczy portalowi CannabisNews.pl współzałożyciel i wiceprezes Stowarzyszenia Wolne Konopie – Jakub Gajewski.
Profesjonalny lobbing
Pytanie, czy powstanie Polskiej Izby Konopi jest rzeczywiście potrzebne i ma sens, biorąc pod uwagę, że w kraju działa już dość prężnie Stowarzyszenie Wolne Konopie, które zbierało podpisy m.in. pod obywatelską inicjatywą poświęconą legalizacji marihuany?
Zdaniem Andrzeja Dołeckiego, prezesa Wolnych Konopi, stowarzyszenie nie jest traktowane jako strona rządowa w dyskusjach dotyczących kwestii prawnych. Z kolei strona rządowa będzie musiała wziąć pod uwagę głos izby gospodarczej. Polska Izba Konopna będzie więc zrzeszeniem firm.
Wolne Konopie nie chcą tracić potencjału działań ulicznych czy czasem nawet „prowokacyjnych”, a Izba będzie działać wyłącznie na froncie dyplomatycznym. Polska Izba Konopi to ma być profesjonalny podmiot lobbingowy.
O tym, że taki twór jak Polska Izba Konopna jest bardzo potrzebny, wiedzą nie tylko przedsiębiorcy z branży konopnej, ale także przedstawiciele rządu. Ci ostatni już teraz spekulują, że do 2035 roku wpływy z sektora konopnego do budżetu państwa będą wyższe niż z górnictwa.
Pierwsze Walne Zgromadzenie Polskiej Izby Konopnej odbyło się w weekend 11-12 grudnia w Hotelu Sosnowym w Warszawie.
Czym zajmie się Izba?
Na stronie internetowej Izby znajdziemy informację o tym, że zadaniem Izby będzie tworzenie warunków gospodarczych i kulturowych sprzyjających podejmowaniu działalności w zakresie przemysłowej uprawy i przetwórstwa konopi, oraz wymiany gospodarczej opartej na tym przemyśle. Izba
„zapewnia profesjonalne wsparcie i indywidualne doradztwo regulacyjne oraz biznesowe”.
Polska Izba Konopi poparła ostatnio projekt zmian złożony przez Kukiz ’15 w zakresie zniesienia nakazu rejonizacji upraw, i przejścia obowiązku ich rejestracji z sejmików wojewódzkich na Krajowe Ośrodki Wsparcia Rolnictwa (KOWR). W stanowisku dostępnym na stronie organizacji Wolne Konopie czytamy, że powyższa propozycja wyeliminuje
„patologie, które uniemożliwiają skuteczną uprawę konopi”.
Jednak PIK obawia się, że część oddziałów KOWR-ów może nie udźwignąć dodatkowych obowiązków z tego tytułu.
Co istotne, w tym samym projekcie proponowanym przez Jarosława Sachajkę znalazł się zapis o podniesieniu limitu THC z 0,2 proc. do 0,3 proc. w wiechach konopi. Polska Izba Konopi ocenia tę zmianę jako
„istotną acz nie rewolucyjną”.
Izba zwraca uwagę na to, że niektóre polskie odmiany rośliny przekraczają dzisiejszą ustawową górną granicę THC. PIK jednak uważa, że granica ta powinna zostać określona wyże – na poziomie co najmniej 1 proc. lub też zastosowany powinien zostać wariant włoski, gdzie co prawda poziom substancji psychoaktywnej też może być maksymalnie na poziomie 0,3 proc., ale zarazem dopuszcza się wahania na poziomie 0,5 proc.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
Kto może zostać członkiem Polskiej Izby Konopi?
Członkiem zwyczajnym Izby może zostać każda osoba prawna, jednostka organizacyjna niebędąca osobą prawną, której ustawa przyznaje zdolność prawną lub osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą w zakresie wytwarzania, przetwórstwa, handlu lub zastosowania produktów z konopi.
Podsumowanie
Rynek konopny wciąż ma duże rezerwy, gdyż przez dziesięciolecia był ograniczany prawem w większości państw. To właśnie ten rynek może być kołem napędowym dla świata podnoszącego się po pandemii.
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.