Burmistrz Londynu Sadiq Khan ogłosił nowe plany wobec legalizacji marihuany. W czasie wizyty w punkcie sprzedaży i uprawy w Los Angeles ogłosił, że taka możliwość zostanie przeanalizowana. Burmistrz Sadiq Khan ogłosił plan zbadania legalizacji marihuany i stwierdził, że w tym celu tworzy specjalną komisję. Wyznaczył również prominentnego przedstawiciela Partii Pracy na jej szefa. Czy oznacza to, że możemy już wkrótce liczyć na legalne konopie w centrum Londynu i na jego obrzeżach? To zależy.
Jak wyglądała wizyta Sadiqa Khana w Nowym Jorku?
Pytanie powinno brzmieć – skąd pomysł na legalizację? Khan spacerował wśród rosnących roślin konopi i zapoznał się z szeroką gamą produktów dostępnych w licencjonowanych punktach sprzedaży marihuany. Prawdopodobnie właśnie te kwestie wzbudziły w nim pomysł, że konopie to doskonały pomysł na zasilenie miejskiego budżetu. Burmistrz Londynu powiedział, że powołana przez niego komisja zbada skuteczność przepisów antynarkotykowych obowiązujących w mieście i zastanowi się, w jaki sposób legalizacja marihuany mogłaby przyczynić się do zmniejszenia „szkód związanych z narkotykami”. To z kolei druga strona tego medalu.
Legalizacja narzędziem w walce z czarnym rynkiem?
„Nielegalny handel narkotykami powoduje ogromne szkody w naszym społeczeństwie i musimy zrobić więcej, aby zwalczyć tę epidemię i pogłębić debatę na temat naszego prawa narkotykowego”, jak zresztą stwierdził burmistrz Khan. Ponadto dodał on, że: „dlatego właśnie jestem w Los Angeles, aby zobaczyć z pierwszej ręki, jakie podejście przyjęli w stosunku do konopi”. Komisja zbierze dowody na temat legalizacji marihuany z całego świata i przeanalizuje korzyści dla zdrowia publicznego płynące z marihuany. Ważne są w tym temacie metody zapobiegania nadużyciom oraz skuteczne strategie egzekwowania prawa.
Komisja przedstawi zalecenia dla Ratusza i urzędników państwowych, organów ścigania oraz urzędników zajmujących się zdrowiem publicznym. Kolejne nominacje do komisji zostaną ogłoszone latem tego roku. Oczekuje się, że londyńska komisja ds. narkotyków przedstawi swój pierwszy raport dopiero w przyszłym roku.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
Burmistrz Londynu odwiedził również zakład produkujący legalną marihuanę
Khan był eskortowany podczas zwiedzania obiektu przez przedstawicieli amerykańskiej, regulowanej obecnie branży marihuany. Ponadto towarzyszył mu burmistrz Los Angeles Erica Garcettiego. Asystenci Khana zauważyli, że legalna marihuana przyniosła miastu miliony dolarów wpływów z podatków, a jednocześnie stworzyła nowe możliwości ekonomiczne dla właścicieli firm i pracowników.
Garcetti podkreślił, że: „dekryminalizacja i legalizacja marihuany oferuje historycznie zmarginalizowanym społecznościom możliwości leczenia, okazania przedsiębiorczości oraz tworzenia bogactwa w tej rozwijającej się branży. Miasta mogą się od siebie nawzajem wiele nauczyć i pochwalam przemyślane podejście burmistrza Khana, które Londyn stosuje w przyszłości”.
Burmistrz Khan to ważna postać brytyjskiej polityki na szczeblu krajowym
Khan ogłosił, że mianował Lorda Falconera, byłego Lorda Kanclerza w rządzie Tony’ego Blaira i obecnego członka gabinetu cieni Partii Pracy, na przewodniczącego komisji, której zadaniem będzie zbadanie kwestii związanych z potencjalną legalizacją marihuany w Londynie. Mimo że władze miasta nie mają uprawnień do jednostronnej legalizacji marihuany, Khan ma nadzieję, że prace komisji będą impulsem do dyskusji na temat reformy polityki dotyczącej konopi indyjskich. Planuje on przywieźć do Londynu doświadczenia wyniesione z wizyty w Los Angeles, które było jednym z przystanków czterodniowej misji handlowej do Stanów Zjednoczonych, aby pomóc w dyskusji na ten temat.
Na czym ma polegać zadanie Lorda Falconera?
Wedle planu Khana: „analizując najnowsze dowody z całego świata oraz międzynarodowej klasy badania przeprowadzone przez UCL, Lord Falconer i komisja przedstawią zalecenia mające na celu poprawę naszego podejścia do konopi indyjskich, aby pomóc w walce z przestępczością związaną z narkotykami, chronić zdrowie londyńczyków i zmniejszyć ogromne szkody, jakie nielegalne narkotyki powodują w naszych społecznościach”.
Taktyką burmistrza jest więc “zjeść ciastko i mieć ciastko”, a przy tym upiec “kilka pieczeni na jednym ogniu.” Wcześniej Khan przyznał się do używania marihuany podczas jednej z wycieczek do Amsterdamu. Wedle Lorda Falconera z kolei: „Jest to prawdziwa okazja, aby dokładnie przyjrzeć się skuteczności naszych przepisów antynarkotykowych i polityki dotyczącej konopi indyjskich”.
Zbadanie reformy polityki dotyczącej konopi indyjskich
Delegacja z Londynu spotkała się również z przedstawicielami Departamentu Policji Los Angeles, urzędnikami miejskimi i ekspertami ds. zdrowia, aby uzyskać dodatkowe perspektywy dotyczące kwestii legalizacji i regulacji marihuany. Khan analizuje reformę polityki dotyczącej konopi indyjskich od 2019 r., kiedy to wezwał do przeprowadzenia krajowego przeglądu polityki dotyczącej konopi indyjskich i egzekwowania prawa po serii brutalnych przestępstw związanych z nielegalnymi narkotykami. W tym zakresie Lord Falconer wskazuje, że: „musimy dokładnie określić, jakie jest najlepsze podejście do ograniczania szkód w naszych społecznościach. Narodowa debata jest już dawno spóźniona. Naszym celem jest przedstawienie zaleceń, które doprowadzą do skutecznej i trwałej zmiany.” Plany wydają się obiecujące i pozostaje nam jedynie czekać, jak zostaną wprowadzone w życie.
Wiadomość o komisji Khana nie została dobrze przyjęta w Wielkiej Brytanii. Minister Spraw Wewnętrznych Priti Patel, członkini rządzącej Partii Konserwatywnej, potępiła plany burmistrza Londynu dotyczące dekryminalizacji marihuany.
„Czas Sadiqa Khana lepiej byłoby poświęcić na walkę z przestępczością związaną z nożami i narkotykami w Londynie”, powiedziała Patel, cytowana przez Daily Mail.
„Burmistrz nie ma uprawnień do legalizacji narkotyków. Narkotyki rujnują społeczności, rozbijają rodziny i niszczą życie”.
Khan będzie musiał również uzyskać poparcie kierownictwa swojej partii, jeśli legalizacja marihuany w Wielkiej Brytanii ma stać się rzeczywistością. Szef partii Keir Starmer prawdopodobnie sprzeciwiłby się wysiłkom na rzecz reformy polityki.
„Partia Pracy nie popiera zmiany prawa dotyczącego narkotyków” – powiedział rzecznik partii. Polityka antynarkotykowa nie została przekazana burmistrzom i pod rządami Partii Pracy byłaby nadal ustalana przez rząd krajowy”.
Źródło: https://420intel.com
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.