Nowe badanie opublikowane w Journal of the American Medical Association pokazało, że od początku pandemii odsetek kobiet w ciąży przyjmujących kannabinoidy wzrósł. Badania przeprowadzone przed i w trakcie pandemii wykazują stały wzrost o nawet 8,14%.
Naukowcy z Kaiser Permanente porównali dane dotyczące ciężarnych kobiet w północnej Kalifornii podczas pandemii z danymi z poprzedniego roku. Czy takie zjawisko można zaklasyfikować jako potencjalnie niebezpieczne? Jeśli tak, to dlaczego?
Ile kobiet w ciąży sięga po konopie w czasie pandemii?
Badanie Kaiser Permamente obejmowało analizę testów toksykologicznych moczu ponad 95 000 kobiet, które odbyły pierwszą wizytę prenatalną na terenie Północnej Kalifornii. Kaiser Permanente jest jednym z wiodących amerykańskich dostawców opieki zdrowotnej.
Wyniki opublikowane w Journal of the American Medical Association to rezultat testów prowadzonych od stycznia 2019 r. do grudnia 2020 r. Naukowcy porównali je z testami sprzed 15 miesięcy przed wybuchem pandemii.
Kobiety w ciąży i konopie – dlaczego, po co i ile konkretnie?
Wyniki wykazały 25% wzrost wskaźnika kobiet ciężarnych, które sięgały po konopie. Przed pandemią odsetek kobiet w ciąży zażywających marihuanę wynosił 6,75%, a teraz wzrósł on do 8,14%. Badanie nie wykazało, jaki rodzaj produktu z konopi jest preferowany ani jakie stężenia CBD czy THC.
W komunikacie prasowym główny autor badania Kelly Young-Wolf stwierdził, że: „testy z lat poprzednich wykazały rozpowszechnienie i zwiększenie częstotliwości przyjmowania konopi w okresie prenatalnym. Dlaczego? Głównie z tego względu, że kobiety w ciąży czują się wraz z kolejnymi miesiącami bardziej przygnębione.
Wiele kobiet w wyniku ciąży zapada na depresję. Z kolei konopie redukują nieprzyjemności w tym czasie. Bardzo możliwe, że wiele kobiet w ciąży wykorzystuje marihuanę, aby złagodzić większe uczucie izolacji w czasie pandemii”.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
 |
Bezpieczeństwo ciąży i konopie
Autorzy badania podkreślili potrzebę dalszych badań i fakt, że konopie indyjskie mogą nie być zdrowym wyborem w czasie ciąży. Nic dziwnego, gdyż nierzadko THC ma negatywne skutki dla dziecka. Dodatkowo naukowcy podkreślili, że kobiety mogą kontynuować swoje nawyki konsumpcyjne sprzed ciąży lub próbować radzić sobie z nudnościami i problemami z nastrojem na wcześniejszych etapach w inny sposób.
Regionalny dyrektor medyczny programu zdrowia prenatalnego Kaiser Permanente Early Start Deborah Ansley podkreśla, że niezwykle istotne jest, aby lekarze prowadzący omawiali ze swoimi pacjentkami kwestię konopi indyjskich. Musimy informować w sposób bardziej efektywny, że konopie indyjskie nie są dobrym wyborem podczas ciąży. Kobiety mogą próbować radzić sobie z problemami w sposób bardziej bezpieczny.
Czy konopie indyjskie są bezpieczne dla kobiet w ciąży?
Niestety lekarze i osoby pracujące w przychodniach z konopiami indyjskimi muszą edukować kobiety, że w czasie ciąży powinny powstrzymać się od przyjmowania konopi indyjskich wszelkiego rodzaju. Zagrożenie jest mniejsze od alkoholu, jednak nadal istnieje.
THC potencjalnie stanowi zagrożenie dla zdrowia dzieci w łonie matki. Istnieją ograniczone badania nad wpływem tetrahydrokannabinolu na przyszłe matki, ale są też pewne dotyczące np. popularnego CBD. Badanie z 2011 roku wykazało, że CBD ma potencjalnie działanie przeciwwymiotne, które może pomóc w tłumieniu nudności. Uważa się, że może to wynikać z interakcji między odbiorami CBD i 5-HT(1A) zlokalizowanymi w mózgu. Czy kannabidiol może szkodzić dzieciom?
Niestety na ten moment potrzebne są dalsze badania. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków odradza stosowanie CBD lub THC podczas ciąży lub karmienia piersią. Wynika to z obaw, że THC lub nawet kannabidiol może potencjalnie przenikać do krwiobiegu, co prowadzi do zwiększonego ryzyka problemów w czasie porodu.
Źródło: https://cannabishealthnews.co.uk
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.
