Boundless Tera to waporyzator na który czekałem od bardzo, bardzo dawna. Gdy więc wreszcie trafił on w moje ręce, radość była ogromna. Nie potrwała ona jednak zbyt długo. Po kilku tygodniach użytkowania zwróciłem swojego Boundless Tera do sklepu i Ty również powinieneś. Dlaczego? W trosce o swoje zdrowie.
UWAGA – UPDATE: Na rynku jest już dostępny Boundless Tera v3, który jest całkowicie bezpieczny dla zdrowia. Poniższy artykuł dotyczy Boundless Tera v2, który nie jest już dostępny w sprzedaży.
Boundless Tera to waporyzator, nad którym zdaje się wisieć jakieś fatum. Najpierw jego premiera była kilkukrotnie przesuwana. Gdy wreszcie Boundless Tera trafił do sklepów w USA i pierwsze jednostki powędrowały do klientów, radość nie trwała długo – wkrótce klienci zostali wezwani do odesłania swoich urządzeń z racji na odkryty błąd konstrukcyjny w postaci nieodpowiedniej izolacji grzałki.
Jako że była to wada zagrażająca bezpieczeństwu korzystania z urządzenia, wszyscy tymczasowi właściciele Boundless Tera odesłali swoje jednostki i otrzymali zwrot pieniędzy. Na całej sytuacji producent nie stracił zbytnio wizerunkowo – przyznał się do błędu, w trosce o zdrowie klientów poinformował ich o nim i zapewnił zwrot zainwestowanych środków. Plus więc dla producenta – pomyłki przytrafiają się każdemu a firma zachowała się bardzo przyzwoicie. Na tym etapie wiedziałem już jednak, że moje czekanie na Boundless Tera istotnie się przedłuży.
Dość niespodziewanie Tera powrócił kilka tygodniu temu, z rozwiązanym problemem izolacji rdzenia grzałki ogrzewającej powietrze trafiające do komory. W poprawionej wersji grzałka posiada izolację w postaci cienkiej warstwy teflonu. I właśnie ów teflon zaniepokoił fanów i recenzentów, którzy zaczęli poddawać swoje jednostki tzw. stress-testom (czyli pozwali im pracować przez przedłużony okres czasu na ustawieniu dla koncentratów, czyli w temperaturze 260 stopni Celsjusza) a następnie rozbierali swoje je na części.
Rozpoczęła się dyskusja na forach, która bardzo szybko została ucięta przez producenta – przyznał on, że z teflonem faktycznie są problemy, że pod wpływem wysokiej temperatury może on ulegać degradacji, przez co dostępne obecnie w sprzedaży jednostki Boundless Tera mogą być potencjalnie niebezpieczne dla zdrowia.
Historia zatoczyła więc koło i wszyscy klienci zostali wezwani do zwrócenia swoich jednostek. Dodatkowo nie brakuje raportów użytkowników o przypadkach tzw. odgazowywania – emitowania przez urządzenia podejrzanych oparów i dziwnego zapachu. Takie problemy zgłaszała mi również część z Was.
W chwili obecnej wszystkie szanujące się sklepy wycofały Boundless Tera ze sprzedaży. Jak możecie się domyślić, niektóre sklepy w Polsce nie mają jednak problemu ze sprzedażą Boundless Tera nieświadomym klientom – być może wynika to z braku wiedzy, być może ze zwykłej chciwości.
Z oferty VapeFully Boundless Tera zniknął wkrótce po oświadczeniu Boundless Technology (producenta Tera) a wszyscy dotychczasowi nabywcy zostali poproszeni o odesłanie swoich jednostek.
Apeluję więc do wszystkich użytkowników, które Boundless Tera zakupili w innych sklepach – wyczyśćcie swoje urządzenie, spakujcie i zwróćcie do sklepu, jednocześnie domagając się zwrotu środków. Szkoda zdrowia.
Lepiej poczekać na kolejną – miejmy nadzieję już w pełni poprawnie działającą – wersję Boundless Tera. Coś czuję, że trochę na nią poczekamy. Do tego czasu nie zobaczycie więc mojej recenzji Boundless Tera, nad którą planowałem wkrótce rozpocząć pracę. Będzie za to wiele innych ciekawych nowości – bądźcie czujni! 😉
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.
no dobrze ale teraz w polecanym przez Ciebie sklepie vapefully. com jest obecnie w sprzedaży boundless tera v3 czy tejgo też dotyczą powyższe uwagi o boundless tera ??
Nie, ten artykuł dotyczy Tera v2. Z wersją V3 wszystko ok 🙂