Waporyzacja zyskała bardzo złą reputację w ciągu ostatniego roku. Globalny rynek związany z e-papierosami i waporyzatorami z dodatkiem konopi wciąż się rozwija, ale wpłynął na niego amerykański kryzys związany z podrabianymi wkładami THC. Politycy i dziennikarze na całym świecie obwinili marihuanę oraz środki zawierające tetrahydrokanabidiol za kryzys zdrowotny, który dotknął w ubiegłym roku ponad 2500 osób.
Czy powinni oni jednak traktować tetrahydrokannabinol (THC) i kanabidiol (CBD) w ten sam sposób? Rzućmy okiem na niektóre różnice między waporyzacją THC i CBD w następstwie kryzysu vapingowego.
Waporyzacja THC
Entuzjaści marihuany w Stanach Zjednoczonych waporyzują THC od co najmniej siedmiu lat. W 2012 roku Chris Folkerts założył Grenco Science, firmę stojącą za G-Pen – jednym z pierwszych ręcznych urządzeń kompatybilnych z kartridżami zawierającymi THC. Model G stał się natychmiastową sensacją w kulturze hip-hopowej. Raperzy tacy jak Wiz Khalifa i Open Mike Eagle pisali teksty o używaniu G Pen. Snoop Dogg miał własną linię G-Pen, a nawet nagrał wideo wyjaśniające, jak z nich korzystać.
Na skutek tego popularność waporyzacji THC gwałtownie wzrosła. W pewnym momencie nawet władze stanowe doszły do wniosku, że waporyzacja THC jest lepsza niż palenie marihuany u pacjentów z marihuaną medyczną. W 2017 r. przepisy stanu Floryda zabraniały użytkownikom marihuany palenia całych produktów z tytoniu, ale zezwalały im na waporyzację konopi indyjskiej. Przepisy pozwalały również na spożywanie olejków konopnych lub innych pochodnych.
Dlaczego waporyzacja THC jest lepsza niż palenie konopi?
Z jakiego powodu entuzjaści konopi i władze stanowe wolą waporyzować THC niż palić konopie indyjskie? Cóż, władze zabraniają palenia konopi, ponieważ ich spalanie może tworzyć substancje rakotwórcze, które łatwo dostają się do płuc. Mimo tego, że marihuana i dym tytoniowy nie są tak samo rakotwórcze, to marihuana i dym tytoniowy zawierają wiele substancji powodujących nowotwory.
Waporyzatory są przeznaczone do uwalniania kannabinoidów w materiale roślinnym poprzez podgrzewanie go bez spalania. Z tego powodu opary konopi, które docierają do płuc w ten sposób, są wolne od spalonych substancji rakotwórczych.
Waporyzacja wkładów THC może być w rezultacie jeszcze bezpieczniejsza. THC obecny w przetworach tego typu jest ekstrahowany i rozcieńczany, aby miał taką samą moc w każdym produkcie. Ponadto wkłady nie zawierają żadnych szkodliwych substancji chemicznych.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
Inne zalety waporyzacji THC
Waporyzacja to wygodny i “smaczniejszy” sposób spożywania konopi niż palenie. Wiele waporyzatorów posiada małe i smukłe gabaryty, przez co mieszczą się do kieszeni lub torebek. Uwalniane przez nich opary są często bezwonne lub mogą mieć specyficzne smaki, od banana po milkshake etc.
Ponadto wiele osób przyswaja nikotynę za pomocą waporyzacji. Używanie G-Pena do konsumpcji marihuany nie przyciąga więc niechcianej uwagi w Stanach Zjednoczonych i krajach, gdzie jest dozwolona.
THC i amerykański kryzys vapingowy
Kiedy po raz pierwszy wybuchł kryzys, związany z waporyzacją w USA, dziennikarze i eksperci ds. zdrowia twierdzili, że waporyzacja to absolutne zło. W miarę upływu czasu i pojawiania się kolejnych informacji wydawało się, że odpowiada ona za zespół zaburzeń oddechowych doświadczany przez wielu Amerykanów.
Jednak dochodzenie prowadzone przez amerykańskie Centers for Disease Control and Prevention (CDC) i Food and Drug Administration (FDA) wykazało, że głównym winowajcą kryzysu vapingowego nie było THC, ale dodatek zwany octanem witaminy E.
Co prawda wiele osób, które doświadczyły problemów zdrowotnych podczas kryzysu vapingowego, spożywało THC, jednakże dochodzenie wykazało, że konsumowali oni podrobione produkty, które w jakiś sposób trafiły na rynek.
Jak bezpiecznie waporyzować?
Nigdy nie wolno waporyzować żadnych produktów, które mogą pochodzić z nielegalnych lub wątpliwych źródeł. Należy upewnić się, że produkt, który zamierzasz waporyzować, pochodzi od renomowanego, sprawdzonego producenta. Powinieneś także zapoznać się z listą składników przetworu. Większość znanych producentów używa do swoich produktów tylko trzech środków chemicznych:
- Glikol polietylenowy (PEG), który ma wiele zastosowań medycznych, handlowych i przemysłowych. Firmy używają go do utrzymywania równomiernego zmieszania produktu i do zwiększenia produkcji pary.
- Glikol propylenowy (PG) jest powszechnie stosowany w przemyśle farmaceutycznym i spożywczym. Pomaga w zaciąganiu się parą.
- Gliceryna roślinna (VG) jest często stosowana w przemyśle spożywczym, farmaceutycznym i kosmetycznym. VG jest zawarta w wkładach do waporyzacji, ponieważ zwiększa ilość wydychanych oparów.
Waporyzacja CBD
Wapowanie CBD zyskało w ciągu ostatnich kilku lat wielu oddanych pasjonatów. Obecnie jest to jeden z najpopularniejszych sposobów spożywania CBD. Mimo że większość ekspertów zgadza się, że CBD jest bezpieczne i może poprawić samopoczucie, to waporyzacja CBD spotkała się ze sporą ilością kontrowersji – głównie z powodu źle uregulowanych rynków oraz norm prawnych dotyczących waporyzacji w USA i UE.
CBD jest legalne zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i Europie, ale władze lokalne niewiele robią, aby regulować rynek. Władze mogą zabronić wprowadzania do obrotu wkładów zawierających ponad 0,2% THC, ale nie testują produktów, aby sprawdzić, czy zawierają one szkodliwe dodatki. I to luźne podejście może mieć tragiczne konsekwencje.
W 2018 r. armia amerykańska zakazała stosowania wszystkich produktów CBD, ponieważ ponad 60 osób pojawiło się w izbach przyjęć z objawami stresu psychicznego, utraty przytomności, pobudzenia i napadów po waporyzacji CBD. Większość pacjentów wcześniej przyznała się do waporyzacji CBD, więc mogli oni korzystać z podrobionych wkładów.
Dochodzenie wykazało, że podrobione produkty CBD zawierały nielegalne substancje, takie jak syntetyczna marihuana oraz octan E. Poza tym w 2019 r. 18-letni Raphaël Pauwaert z Brukseli zmarł po zachorowaniu na zapalenie płuc w wyniku waporyzacji nieoryginalnego CBD.
Dlaczego ludzie wolą waporyzację CBD?
Branża CBD tak naprawdę cały czas się rozwija, a wręcz kwitnie. Obecnie CBD można znaleźć we wszystkim, od oleju po czekoladę i żelki. Dlaczego więc ludzie wolą waporyzować? Cóż, z tego względu, że jest to po prostu przyjemne. Waporyzacja jest również uważana za modną w niektórych kręgach społecznych, szczególnie w USA, gdzie mniej więcej 1 na 4 nastolatków korzysta z e-papierosów lub waporyzatorów.
Ponadto waporyzacja CBD daje efekty szybciej niż jedzenie. CBD w oparach jest absorbowane przez naczynia krwionośne w płucach, więc omija wątrobę. W rezultacie odczuwasz efekty CBD znacznie szybciej niż po spożyciu w formie jedzenia.
Bezpieczeństwo waporyzacji CBD
Chociaż waporyzacja zyskała złą reputację w 2019 r. to nadal jest ona bardzo popularna. Szczególnie dlatego, że kannababidiol to substancja nieszkodliwa, jeśli wiesz na co zwrócić uwagę przy zakupie wkładów. Poza tym jest to bardzo przystępna forma aplikacji CBD i kannabinoidów.
W miarę jak przemysł konopny rozwija się i staje się coraz bardziej popularny, różni fałszerze próbują szybko zarobić, przekonując ludzi do kupowania tańszych, gorszych produktów. Upewnij się, że spożywasz tylko produkty pochodzące z legalnych, renomowanych źródeł. Wniosek jest jednak taki, że waporyzacja CBD nie jest sama w sobie zła, a wręcz przeciwnie. Warto się samemu o tym przekonać.
Źródło: https://straininsider.com
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.