- Andrew Cuomo zmniejsza kary za nielegalne posiadanie marihuany
- Planuje amnestię dla osób skazanych za posiadanie i używanie konopi indyjskich
- Posiadanie mniej niż dwóch uncji marihuany (czyli mniej niż 56 g) nie wywoła żadnych konsekwencji prawnych
Ale to nie wszystko, bo niektóre osoby z zarzutami za posiadanie i używanie marihuany będą miały czyste akta – ich zarzuty zostaną zniesione.
W wydanym oświadczeniu Cuomo podkreślił, że społeczności osób o innym niż biały kolorze skóry przez długi czas musiały mierzyć się z prawem dotyczącym konopi indyjskich w sposób „dysproporcjonalny”. Jego zdaniem podjęte właśnie działania zakończą tę niesprawiedliwość „raz na zawsze, dla wszystkich”.
Jak podkreślił Cuomo, teraz osoby, które poniosły konsekwencje związane z niesprawiedliwym skazaniem za posiadanie marihuany, będą miały otwartą drogę do wykreślenia wyroków z ich akt.
Co więcej, zostaną zredukowane drakońskie kary. Zdaniem Cuomo:
Stan Nowy Jork wykonał znaczący krok naprzód ku odejściu od dyskryminującego procesu karnego.
Stanowa legislatura już wcześniej zaakceptowała nowy projekt ustawy. Zgodnie z jej zapisami, bezprawne posiadanie marihuany będzie uważane za wykroczenie i karane grzywną.
Co ciekawe, posiadanie mniej niż dwóch uncji marihuany (czyli mniej niż 56 g) nie wywoła żadnych konsekwencji prawnych.
Cieszą się też osoby, które w stanie Nowy Jork mają już wyrok za posiadanie marihuany, bo ich kartoteka może się oczyścić. To punkt przełomowy na drodze ku reformie sądownictwa karnego.
Projekt wchodzi w życie 30 dni po tym, jak stanie się prawem.
Cuomo nie pierwszy raz próbuje depenalizować posiadanie marihuany – próbował już w 2013 roku.
Projekt ten to kolejny element legislacyjnej fali, która ma na celu legalizację marihuany na poziomie stanowym w USA.
W lipcu 2019 zalegalizowano marihuanę na Hawajach. Uczyniło je to 26. stanem, który tego dokonał – licząc łącznie stany, które zdecydowały się na legalizację marihuany medycznej oraz legalizację do celów rekreacyjnych.
Ale na tym poprzestać Demokraci nie zamierzają. Senator Kamala Harris, jedna z bardziej znanych reprezentantek w senacie, wraz z innym politykiem tej partii, Jerroldem Nadlerem, również w lipcu, zaproponowała podobną ustawę, ale tym razem nie na poziomie stanowym, a w całym kraju.
Wcześniej w tym roku plan legalizacji marihuany niemal upadł – wówczas Cuomo ogłosił rezygnację z planu. Argumentował, że stanowym ustawodawcom potrzeba więcej czasu, by dojść do porozumienia w tej sprawie.
Foto: www.flickr.com/photos/mtaphotos/23887515479
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.