W opinii publicznej wyszczególnionych jest masa niebezpieczeństw związanych ze spożywaniem konopi. W praktyce jednak większość z nich wynika z przestarzałych badań. Ostatnie badania wykazały, że niebezpieczeństwa związane ze spożyciem konopi indyjskich są znacznie mniejsze, niż by się wydawało.
W szczególności warto wspomnieć, że waporyzacja suszu m.in. CBD nie generuje żadnych skutków ubocznych. Para nie jest bowiem nośnikiem np. substancji zawartych w dymie. Co nie znaczy, że niebezpieczeństw tego typu nie ma wcale. W tym artykule dowiesz się, co zagraża osobom palącym i spożywającym marihuanę. Sprawdź sam!
Czy marihuana może powodować schizofrenię?
Coraz więcej dowodów sugeruje, że wczesna i intensywna ekspozycja na konopie indyjskie w młodym wieku może zwiększać ryzyko wystąpienia zaburzeń psychotycznych. Wynika to z faktu, że konopie indyjskie inicjują transmitery w mózgu, a te zwiększają ryzyko ataku schizofrenii.
Podłoże genetyczne schizofrenii jest silniejsze jednak, a przez to konopie indyjskich nie są inhibitorem, a jedynie mogą zwiększać jej skutki. CBD ma jednak korzystne działanie u pacjentów z innymi chorobami psychicznymi, gdyż rozluźniają, jeśli nie wchodzą w konflikt z lekami psychotropowymi.
Marihuana a paranoja i niepokój
W niektórych wypadkach sugeruje się, że CBD pomaga w walce z paranoją i lękiem. Niestety, ale badania wykazują także, że korzystanie konopi indyjskich może łączyć się także z długoterminowymi objawami i negatywnymi wynikami leczenia zaburzeń lękowych.
CBD pomaga w walce z lękiem i paranoją, ale nie jest lekiem. Może być użytecznym suplementem. THC jest związkiem chemicznym, który – jak każda substancja psychoaktywna – wpływa na umysł i ma prawo zintensyfikować emocje.
W konsekwencji palenie marihuany może samo w sobie wywołać niepokój. Wszystko zależy od podłoża, a także innych okoliczności. Wielu konsumentów konopi indyjskich zauważa negatywne myśli. Jeśli chodzi o łagodzenie niepokoju, THC musi być równoważone przez CBD, aby wywołać najlepsze efekty.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
Mniej THC i więcej CBD?
Równowaga między CBD i THC jest bardzo ważnym czynnikiem. Wraz ze stałym wzrostem zawartości THC w dzisiejszych odmianach konopi, autorzy badań wskazują, aby użytkownicy medycznej marihuany szukali marihuany z poziomem CBD 10% bądź wyższym.
Na rynku światowym zauważalny jest znaczący wzrost mocy THC. To tak jak z alkoholem, zbyt dużo procentów powoduje kaca, a THC może stać się inhibitorem niepokoju, lęku lub zaburzeń układu pokarmowego.
Brak motywacji skutkiem używania konopi indyjskich?
Czy konsumenci marihuany mają mniejszą motywację w życiu codziennym? Odpowiedź nie jest prosta, gdyż przytłaczające uczucie zadowolenia nie zawsze jest związane tylko z marihuaną. W przeciwieństwie do wyników kilku badań, w których stwierdzono, że nie ma związku między brakiem motywacji a spożyciem konopi indyjskich, powszechnie uznaje się, że mogą mieć one takie działanie.
Brak motywacji w naturalny sposób prowadzi do leniwych zachowań, jednak te mogą być podyktowane niezdrową żywnością. Dlaczego? Z tego względu, że przetworzona żywność jest pierwszą, po którą sięga się w następstwie spożycia marihuany. Ta natomiast w większych ilościach powoduje ospałość.
Upośledzenie pamięci
Według badania opublikowanego w Journal of Clinical Psychiatry, upośledzone mogą zostać niektóre obszary mózgu przez przewlekłe używanie konopi. Dotyczy to zdolności werbalnych, uczenia się, pamięci i koncentracji.
Utraty pamięci krótkotrwałej wywołanej spożyciem konopi indyjskich są możliwe, jednak zdania są podzielone. Inne badanie wykazało, że po zaprzestaniu używania konopi, skutki zniknęły u użytkowników pozostających w abstynencji przez kilka miesięcy.
Zagrożone płuca
Głównym powodem jest w tym aspekcie dym. Palenie jest bardzo szkodliwe, nawet jeśli palisz czystą marihuanę. Większość osób palących konopie miesza ją dodatkowo z tytoniem zawierającym nikotynę.
Prowadzi to do uzależnień i szacuje się, że ponad osiem milionów ludzi umiera z powodu chorób płuc i układu krążenia. Prawie 90% konsumentów konopi z krajów europejskich pali je z tytoniem, a przez to zwiększa się ich zachorowalność na schorzenia z tym związane.
Dodatkowo palenie tytoniu nie tylko zmniejsza zdolność płuc, ale także jest przyczyną prawie połowy zgonów z powodu dwunastu różnych rodzajów raka tego narządu. Dodatkowo palenie bez filtra jest jeszcze gorsze niż palenie tytoniu filtrowanego.
Problemy z płodnością?
Według badań palenie konopi wiąże się z wyższą liczbą plemników. W tym wypadku oznacza to, że nie ma zagrożeń. Jednak THC może wpływać na mejozę, czyli rodzaj podziału komórek w jajnikach. Może to bezpośrednio ograniczyć zdolność jajników do produkcji zdrowych komórek jajowych.
Czy korzystanie z konopi jest jednoznacznie szkodliwe?
Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Wszystko zależy od sposobu przyjmowania. Palenie jest bardzo szkodliwe, dlatego np. lepsza jest waporyzacja. Warto ograniczyć również THC, gdyż istnieją pewne dane, które wskazują na zwiększenie ryzyka wystąpienia wielu schorzeń, w tym psychozy bądź pogłębienia lęków.
Chociaż marihuana jest bardzo przydatna w leczeniu wielu chorób, to nadal jest substancją psychoaktywną. Może powodować spadek motywacji, obniżyć pewność siebie i zaburzyć niektóre funkcje pamięci krótkotrwałej.
Źródło: https://straininsider.com
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.
„Wynika to z faktu, że konopie indyjskie inicjują transmitery w mózgu, a te zwiększają ryzyko ataku schizofrenii.” – Te zdanie jest bardzo mocno uogólnione przez co wydaje się nie mieć sensu. O jakie dokładnie transmitery chodzi? Z dotychczasowych badań na które trafiałem największe ryzyko wystąpienia psychozy – a co za tym idzie schizofrenii, występuje u osób z zaniżonym poziomem serotoniny stosujących wysokie dawki THC. Najprawdopodobniej wiąże się to z faktem, że THC po przekroczeniu pewnej konkretnej dawki (która różni się pomiędzy osobami) powoduje nagły spadek serotoniny, przy ciągłym wzroście poziomu dopaminy – a wysokie poziomy dopaminy przy niskim poziomie serotoniny przyczyniają się do paranoi i stanów psychotycznych.
Oprócz tego polecam przejrzeć artykuł pod względem błędów językowych, bo niektóre błędy utrudniają zrozumienie tekstu – np. „Podłoże genetyczne schizofrenii jest silniejsze jednak, a przez to konopie indyjskich nie są inhibitorem, a jedynie mogą zwiększać jej skutki” (inhibitor to coś co blokuje – podejrzewam, że chodziło Ci tutaj o słowo inicjator bądź jakiś jego synonim)