• Doktor Camille Stewart zajmuje się wpływem marihuany na pacjentów, którzy są w trakcie lub po operacjach chirurgicznych.
• Dr Stewart poszukuje nowych rozwiązań dla lekarzy, którzy chcą leczyć swoich pacjentów naturalnymi odpowiednikami opioidów.
• Jakie korzyści mogą płynąć z nowych regulacji prawnych w kontekście leczenia klinicznego?
Marihuana medyczna w USA
Medyczna marihuana została zalegalizowana w Kolorado w 2000 roku, a mimo to 20 lat później dr Camille Stewart nie może przepisać jej swoim pacjentom. Nie jest też w stanie określić dawki ani częstotliwości, z jaką pacjenci powinni przyjmować ten lek.
Mimo że marihuana jest legalna w wielu stanach, nadal jest ona klasyfikowana przez rząd federalny jako lek z listy I, który nie jest obecnie dopuszczony do użytku medycznego. To stawia ją na równi z heroiną, LSD i MDMA. Nietrudno zrozumieć, dlaczego ta sytuacja jest bardzo dezorientująca dla laików, a nawet dla osób z branży medycznej.
W Kolorado lekarz może zarekomendować marihuanę na określone schorzenie. Większość stanów działa w podobny sposób, choć przepisy prawne różnią się w kwestii sposobu uzyskiwania lub uprawy marihuany oraz tego, kto może udzielić pacjentowi rekomendacji.
Badania nad skutecznością marihuany medycznej
Ze względu na właściwości konopi indyjskich, m.in. w zwalczaniu objawów związanych z nowotworami, w tym chronicznego bólu i mdłości, Stewart przez lata otrzymywała od pacjentów pytania o to, czy mogą oni używać konopi indyjskich do leczenia swoich objawów.
Kiedy Stewart rozpoczęła badania nad skutecznością leku pod kątem tych schorzeń, stwierdziła, że problemy związane z legalnością marihuany medycznej na poziomie federalnym i stanowym prawie uniemożliwiły przeprowadzenie jakichkolwiek istotnych badań medycznych.
Stewart była autorką artykułu na temat medycznych konopi indyjskich, który został opublikowany w recenzowanym czasopiśmie JAMA Surgery. Wyjaśnia w nim kwestie związane z legalnością leku, przedstawia zalecenia dotyczące jego stosowania przed i po operacji oraz uzasadnia dalsze badania nad wpływem konopi indyjskich na pacjentów pooperacyjnych.
„Istnieje duża luka w naszym rozumieniu tego, w jaki sposób konopie indyjskie mogą być wykorzystywane w leczeniu pacjentów pooperacyjnych”
– pisze w artykule.
„Mamy do czynienia z krytyczną potrzebą przeprowadzenia dodatkowych badań nad wpływem konopi indyjskich w okresie okołooperacyjnym, ze szczególnym uwzględnieniem wyników pooperacyjnych, nie tylko ze względu na ich potencjalne korzyści, ale także z powodu ich obecnego powszechnego stosowania poza medycyną zachodnią.
Różnice w przepisach państwowych dotyczących konopi indyjskich i wszystkich innych substancji kontrolowanych, a także fakt, że konopie indyjskie są obecnie umieszczane przez DEA w wykazie leków z wykazu I, przysparzają dodatkowych trudności w badaniu ich potencjalnych korzyści w wysokiej jakości przyszłych badaniach klinicznych.
Badania takie prawdopodobnie nie będą możliwe, jeśli marihuana nie będzie traktowana jak wszystkie inne leki w celu zapewnienia właściwego dawkowania, bezpieczeństwa i spójności”.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
Marihuana alternatywą dla opioidów
Stewart jest na wczesnym etapie planowania badań klinicznych w celu zbadania wpływu marihuany medycznej na pacjentów z nowotworami pooperacyjnymi. Interesuje się również marihuaną nie tylko ze względu na zgłaszaną skuteczność w leczeniu bólu i nudności, ale również dlatego, że może ona stanowić bezpieczniejszą alternatywę dla powszechnie przepisywanych na te objawy opioidów i benzodiazepin.
„Opioidy i benzodiazepiny działają przyzwyczajeniowo i mogą mieć bardzo poważne skutki uboczne”
– mówi.
„W tej chwili mamy kryzys opioidowy. Mamy ludzi, którzy są uzależnieni od opioidów długoterminowo. Często są to osoby, które pierwotnie otrzymywały opioidy po operacji z całkowicie uzasadnionych powodów, ale potem uzależniły się, co stało się problemem na całe życie”.
Stewart może dostarczyć więcej danych dla innych, którzy zajmują się regulacją marihuany na poziomie stanowym i federalnym, o ile badania przyniosę dobre wyniki. Skupia się przede wszystkim na swoich pacjentach i tym, co pomoże im w leczeniu i powrocie do zdrowia.
„Z mojego punktu widzenia jako lekarza, celem końcowym jest po prostu uzyskanie wiedzy, czy jest to bezpieczne dla moich pacjentów i czy jest skuteczne”,
mówi Stewart.
„Po prostu nie wiem, jak to oddziałuje na moich pacjentów, którzy również chcą wiedzieć, jak to wpływa na nich”. Potrzebujemy więcej informacji.”
Źródło: https://420intel.com
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.