Grupa izraelskich naukowców opublikowała wyniki badań, które wskazują, że marihuana może być pomocna w radzeniu sobie z intensywnymi wymiotami (hyperemesis gravidarum), które często towarzyszą kobietom w pierwszych miesiącach ciąży. Autorami badania są Gideon Koren i Rana Cohen, a badanie zostało opublikowane na łamach Journal of Cannabis Research.
Kobiety, które wzięły udział w badaniu stwierdziły, że marihuana była pomocna w zmniejszeniu lub zapobieganiu wymiotom. Działanie inhalacji małych ilości marihuany trwało 2-4 godziny, a następnie kobiety dawkowały ją ponownie, używając w sumie 1-2 gramów dziennie.
Autorzy podkreślają, że nie udowodnili, że marihuana jest bezpieczna w czasie ciąży, ale ich praca podkreśla potencjał wykorzystania marihuany bogatej w THC w leczeniu uciążliwych wymiotów.
Badanie dr Stacey Kerr nad wpływem marihuany na przebieg ciąży
Większość kobiet, która stosowały konopie podczas ciąży, decydowała się na ten krok, aby poradzić sobie z porannymi nudnościami oraz w celu złagodzenia stresu, jaki towarzyszył im podczas ciąży.
Warto zwrócić uwagę na układ endokannabinoidowy i kluczową rolę, jaką odgrywa w tworzeniu nowego życia. Okazuje się, że endokannabinoidy, które tworzymy w naszym organizmie, są niezbędne do zapłodnienia, wzrostu płodu i przeżycia noworodka.
Implantacja zarodka do macicy wymaga tymczasowego i zlokalizowanego obniżenia poziomu jednego z najbardziej powszechnych endokannabinoidów obecnych w mózgu – anandamidu. Układ endokannabinoidowy jest odpowiedzialny za rozwój neuronów przez regulację różnicowania się komórek macierzystych w neurony oraz poprzez kontrolę migracji aksonów i synaptogenezy (tworzenie właściwych połączeń).
Anandamid chroni rozwijający się mózg przed naturalnie występującą, wywołaną urazem, utratą neuronów. Aktywacja receptorów CB1 w mózgu noworodka inicjuje u noworodka odruch ssania.
Czy marihuana może przyspieszyć poród?
Dr. Kerr zauważyła, że jest to praktyka dosyć często stosowana w Stanach. Doktor mówi o tym, że efekty były bardzo zróżnicowane – niektórym kobietom udało się pomóc, jednak były przypadki, w których zastosowanie marihuany powstrzymało poród.
Dlatego doktor Kerr podkreśla, że stosowanie marihuany w kontekście porodu jest kwestią bardzo indywidualną i zależy od konkretnego organizmu kobiety.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
Jak THC może wpłynąć na rozwój mózgu dziecka?
Badania opublikowane w 2011 roku wykazały, że THC zakłóca naturalną, wysoce wydajną komunikację endokannabinoidową w mózgu płodu. Receptory CB1 w mózgu są integralną częścią rozwoju ścieżek neuronowych u rozwijającego się płodu.
Badanie wykazało, że THC, jeżeli jest obecne, wiąże się raczej z tymi receptorami niż z endokannabinoidami. Naukowcy przebadali mózgi i doszli do wniosku, że kiedy THC było obecne w mózgu, jest w nim mniej naturalnie występującego białka o nazwie SCG10 0 białka, które reguluje rozwój neuronów.
Autorzy wysunęli hipotezę, że spadek SCG10 może powodować nieprawidłowy rozwój neuronów, zarówno pod względem struktury, jak i kierunku. To badanie ukazuje, że THC
„wiąże się w trwały sposób z receptorami z rodziny kannabinoidów”.
Marihuana w ciąży a choroby psychiczne dzieci
Uniwersytet Harvarda i Boston VA przyjrzały się tej kwestii. Przeprowadzono badania, które miały na celu odpowiedzenie na pytanie
„Czy rodzinne ryzyko zachorowania na schizofrenię jest kluczowym czynnikiem leżącym u podstaw związku między rozwojem schizofrenii u nastolatków palących marihuanę?”
Naukowcy przyjrzeli się 282 osobom z obszarów metropolitalnych Nowego Jorku i Bostonu. Zebrali informacje o 1 168 krewnych pierwszego stopnia i łącznie – 4 291 krewnym. Zebrali informacje na temat używania marihuany oraz historii rodziny w zakresie schizofrenii, choroby dwubiegunowej, depresji i nadużywania narkotyków.
Odkryli, że skłonność do depresji i zaburzeń dwubiegunowych była zależna od historii rodzinnej tych zaburzeń. Ich wniosek:
„Posiadanie zwiększonego ryzyka rodzinnego dla schizofrenii jest podstawą schizofrenii dla narażonych osób. Nie jest to jednak powiązane z używaniem marihuany”.
Źródła:
https://www.projectcbd.org
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.