Od czasu, gdy w Stanach Zjednoczonych rozpoczęły się procesy legalizacji konopi, poszczególne stany zmagają się z problemem odróżnienia konopi z THC od konopi siewnych w badaniach laboratoryjnych.
- USA dysponuje nowym sprzętem, który pozwala w prosty i szybki sposób zbadać ilość THC w konopiach.
- Na testowanie nowego sprzętu przeznaczono 70 000 dolarów.
- Dalsze badania będą obejmowały testy żywności z dodatkiem marihuany.
Ohio Bureau of Criminal Investigation dysponuje nowym sprzętem, który w końcu pomoże dokonać rozróżnienia między konopiami siewnymi a konopiami z wysoką zawartością THC.
„Dzięki możliwości odróżnienia marihuany od konopi siewnej, tworzymy cenny zasób wiedzy dla pracowników korzystających z naszych usług laboratoryjnych, które oferujemy im bez dodatkowych kosztów” – powiedział w oświadczeniu prokurator generalny Ohio Dave Yost, który nadzoruje laboratorium kryminalistyczne.
Jak określić zawartość THC w konopi?
Zanim udało się stworzyć ten sprzęt, jedynym sposobem na określenie zawartości THC w konopi było przeprowadzenie chemicznych testów barwnikowych i badań mikroskopowych. Obecnie opracowywany jest cały nowy system, który umożliwia łatwiejsze prowadzenie dochodzeń w sprawach dotyczących konopi indyjskich.
„Mamy personel i sprzęt do dalszego prowadzenia tych badań”, powiedział Steve Irwin, rzecznik BCI. „To jest po prostu inny proces.”
Sprzęt do testowania konopi w Ohio
W sumie Ohio zainwestowało 968 602 USD w sprzęt do testowania konopi, z czego 700 000 USD zostało przeznaczone na testy. Reszta pieniędzy zostanie przeznaczona na inny sprzęt do testowania konopi.
„Przeprowadziliśmy duże badania nad aparaturą i metodologią (testy na poziom THC) w Narodowym Instytucie Standaryzacji i Technologii w laboratoriach zajmujących się testowaniem marihuany oraz tej, która pochodzi od rozmaitych dostawców”, powiedział Irwin.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
Żywność z dodatkiem konopi. Kolejne plany laboratorium
Następnym krokiem będzie praca państwowego laboratorium kryminalistycznego nad testowaniem żywności z dodatkiem konopi, aby zbadać jej skład i ilość THC, jaka jest w niej zawarta. Będzie to jeszcze bardziej złożony test ze względu na inne składniki, oprócz samej konopi, które są zawarte w takich produktach.
Chociaż wielu ma nadzieję, że w przyszłości powstanie świat, w którym prowadzenie badań nad marihuaną nie będzie konieczne, czy też nie będzie już powodów do prowadzenia tego rodzaju badań, to nadal bardzo ważnym jest, aby móc odróżnić THC i CBD zawarte w konopiach za pomocą prostego, chemicznego testu.
Źródło: https://dopemagazine.com/
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.