Oto pierwsza rzecz, którą należy wiedzieć o polskiej dyskusji na temat marihuany: Ludzie w Polsce zadają sobie wiele trudu, aby zdobyć marihuanę. Brzmi to bardzo podobnie do tego, jak wyglądała sytuacja w Ameryce Północnej kilka lat temu. Za posiadanie marihuany groziła nawet kara pozbawienia wolności!
- Nasz kraj technicznie rzecz biorąc uchwalił reformę medyczną, ale była ona napędzana głównie przez lobbystów i przedstawicieli dwóch dużych kanadyjskich firm – Aurora i Canopy Growth.
- Rzeczywiście, Polska znalazła się na celowniku obu tych firm w 2018 roku. Aurora ogłosiła swoje wejście na rynek w ciągu tygodnia od wejścia na giełdę w Nowym Jorku.
- Canopy Growth widziało u nas rynek dla swojego duńskiego produktu.
Europejskie podejście do marihuany…
To właśnie takie podejście, jakie można obecnie zaobserwować, jest jednym z powodów, dla których Polska do tej pory pozostawała w tyle w całej europejskiej dyskusji o reformie konopi. Ogłaszając zamknięcie swoich duńskich zakładów jako „nieopłacalne”, Canopy przyznało się również do ogromnej porażki w umiejętności zrozumienia ekonomii rynku, nawet w obrębie UE.
Uprawianie produktu na jednym z najdroższych rynków pracy w regionie, przeznaczonym dla kraju o jednym z najniższych dochodów w Europie, nie jest strategią, która zadziała.
Czy w Polsce można kupić marihuanę?
W Polsce bardzo trudno jest kupić marihuanę. Średnio za gram medycznej marihuany trzeba zapłacić 50-70 złotych. Większości Polaków pozostaje nieapetyczna perspektywa uciekania się do nielegalnego i szarego rynku lub podróżowania za granicę do Holandii czy Niemiec, aby spróbować zdobyć produkt w ten sposób.
Jest to oczywiście dla większości zaporowe pod względem kosztów. Jest to również przerażająca perspektywa – podróżowanie z marihuaną przez granicę.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
Co z polską reformą konopną?
To nie jest tak, że nie ma żadnych zagranicznych firm, zajmujących się marihuaną w Polsce. Już teraz, co najmniej jedna firma z Macedonii Północnej, posiadająca certyfikat GMP, legalnie wysyła przez granicę produkty medyczne po cenach, na które Polacy mogą sobie pozwolić. Kilku kanadyjskich przedsiębiorców otworzyło swoje biznesy w Polsce.
Duża firma zajmująca się przetwórstwem spożywczym rozpoczęła budowę ogromnego centrum upraw, którego celem jest uruchomienie produkcji w tej branży. Polskie firmy, których zainteresowania sięgają od medycznej marihuany po wszelkiego rodzaju zastosowania konopi, zaczynają się rozrastać, poszukując zarówno krajowego, jak i międzynarodowego kapitału.
Berlin znajduje się przecież zaledwie pięć godzin jazdy pociągiem z Warszawy. Wieści szybko się rozchodzą. I właśnie teraz wielu Polaków próbuje dowiedzieć się, jak rozruszać przemysł tutaj, z zazdrością patrząc na to, co dzieje się tuż za granicą. Nie mówiąc już o tym, że należy zastanowić się, jak wyprowadzić pacjentów z nielegalnego rynku.
Niech Polacy nie czekają na Kanadyjczyków czy kogokolwiek innego, aby dostarczyć legalny, certyfikowany przez GMP produkt do rąk tych, którzy go potrzebują!
Trudności polskiego wschodzącego rynku marihuany
To nie jest tak, że polska społeczność nie jest zorganizowana. Jest. Listy i grupy pacjentów są szeroko rozpowszechnione, podobnie jak wszędzie indziej, dzięki wykorzystaniu mediów społecznościowych.
Niemniej jednak pieniądze na inwestycje w przemysł (jak dotąd), czy to ze źródeł krajowych, czy międzynarodowych, są znikome. Mimo całej frustracji z powodu dotychczasowego stanu rzeczy, wiele dyskusji na miejscu jest teraz zabarwionych odrobiną optymizmu. Dzieje się tak dlatego, że wszystko się zmienia, i to w całej Europie. Ale jest też poczucie, że mamy jeszcze wysoką górę, którą trzeba będzie pokonać.
To również może się zmienić w najbliższej przyszłości.
Cyfrowe recepty na marihuanę?
Mimo wszystkich trudności do pokonania, istnieje potencjalnie mniej barier wejścia na rynek niż tuż za granicą, w szczególności w Niemczech.
Mianowicie, Polska wdrożyła już jednolity cyfrowy system wystawiania recept, który w przeciwieństwie do obecnej częściowo zdigitalizowanej wersji w Niemczech, nie wymaga zatwierdzenia przez regionalnego pełnomocnika ds. zdrowia dla konopi indyjskich.
Oznacza to, że przy większej edukacji produktowej i lekarskiej, będzie mniej barier infrastrukturalnych w dotarciu leku do pacjentów.
Problem z dostępnością marihuany medycznej w Polsce
Kiedy dostępność produktów się poprawi, lecznicza marihuana stanie się w Polsce czymś normalnym. Ludzie organizują się w tym celu, przeszukując Europę w poszukiwaniu możliwości i po to, aby usprawnić proces wydawania pozwoleń i pozyskać przyjaznych farmaceutów i lekarzy.
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.