Zgodnie z nowym ogólnokrajowym sondażem, odmiana Kiwi Kush bije rekordy popularności.
• Rząd Nowej Zelandii pracuje nad nową ustawą, która będzie regulowała posiadanie marihuany.
• Zdanie Nowozelandczyków jest podzielone, jednak zwolennicy legalizacji stanowią większość.
• Istnieje już zarys projektu ustawy, która dopuszcza posiadanie i hodowanie marihuany.
Przedwyborcze wyniki sondaży są pozytywne
Sondaż został przygotowany przez zwolenników legalizacji marihuany i wykazał, że 48 procent Nowozelandczyków popiera rekreacyjne korzystanie z marihuany, a 42 procent jest temu przeciwnych. Obecnie marihuana medyczna jest legalna w kraju. 19 września wyborcy udadzą się oficjalnie do urn, aby podjąć decyzję w ramach referendum podczas wyborów w Nowej Zelandii.
Dla wielu researcherów w kraju najistotniejszą kwestią nie jest to, czy Nowa Zelandia w pełni zalegalizuje marihuanę, lecz kiedy. „Pomimo prawie 55 lat istnienia zakazu, jest to najbardziej rozpowszechniony nielegalny narkotyk w Nowej Zelandii”, powiedział szef New Zealand Drug Foundation Ross Bell The Daily Mail.
Nowozelandzki rząd przygotowuje projekt legalizacji marihuany
Władze Nowej Zelandii pracują nad planem legalizacji. Projekt ustawy obejmuje regulację i opodatkowanie marihuany. Obywatele od 20 roku życia mogliby spożywać narkotyk w domu lub w tzw. coffee shopach.
Inne przepisy ustawy zawierają następujące założenia:
– Umożliwienie uprawnionej osobie zakupu i posiadania do 14 gramów suszonych konopi (lub jego odpowiednika) dziennie.
– Umożliwienie każdej uprawnionej osobie wyhodowania do dwóch roślin konopi indyjskich na własny użytek na jej własnym terenie, maksymalnie do czterech roślin na gospodarstwo domowe.
– Zakaz komercjalizacji i reklam produktów z konopi indyjskich.
– Wymóg zamieszczania na produktach z konopi indyjskich komunikatów o minimalizacji szkód.
– Ograniczenie użytkowania do domów prywatnych i lokali licencjonowanych, i to wyłącznie zgodnie z ustawą o środowisku wolnym od dymu tytoniowego z 1990 r. (Smoke-free Environments Act 1990).
– Ograniczenie sprzedaży marihuany rekreacyjnej do sklepów fizycznych (tj. brak sprzedaży online).
– Kontrola nad potencjałem sprzedawanych marihuany rekreacyjnej.
– Wprowadzenie państwowego systemu licencjonowania marihuany rekreacyjnej.
– Ustanowienie organu regulacyjnego ds. konopi indyjskich w celu wydawania licencji i zezwoleń na dostawy.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
Była nowozelandzka premier patrzy na ustawę przychylnym okiem
Była premier Nowej Zelandii, Helen Clark, jest zwolenniczką legalizacji. Wskazuje na to, że zakaz trwoni zasoby policyjne i w nieproporcjonalny sposób umieszcza Aborygenów w systemie sądownictwa karnego.
Jak powiedziała: „Jest to szeroko stosowany narkotyk rekreacyjny, który jest mniej szkodliwy dla zdrowia niż tytoń i alkohol. Nie ma sensu marnować pieniędzy naszych podatników.”
Źródło: https://420intel.com
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.