Aloha Green Apothecary, CannaCraft i Keirton Inc. – te trzy firmy znalazły się na wyjątkowej pozycji, ponieważ mogą wypełnić braki zaopatrzeniowe. Po globalnej pandemii COVID-19, amerykańskie i kanadyjskie firmy konopne mają wyjątkową okazję, by wesprzeć potrzebujących.
Produkty z konopi indyjskich są coraz częściej uważane za niezbędne, również przez rządy. Firmy te dysponują już zapleczem, personelem i odpowiednimi protokołami, aby zaspokoić niemalejące zapotrzebowanie na wszelkiego rodzaju zaopatrzenie medyczne. Wymienione na początku firmy wykorzystują te możliwości, aby pomóc swoim społecznościom.
- Aloha Green Apothecary całkowicie przestawia się na produkcję środków do dezynfekcji rąk i zaopatruje w nie całe społeczności.
- CannaCraft również zaczyna wytwarzać preparaty odkażające i cały nakład planuje nieodpłatnie oddać w ręce społeczności, jednak nie rezygnuje przy tym z produkcji innych wyrobów.
- Keirton Inc. oświadcza, że będzie wspierać produkcję respiratorów.
Aloha Green Apothecary produkuje środki do dezynfekcji rąk
Na Hawajach, Aloha Green Apothecary produkuje środki do dezynfekcji rąk dla swoich pracowników i klientów. Planują też maksymalnie zwiększyć produkcję w celu przekazania środków do dezynfekcji rąk innym firmom i organizacjom na terenie stanu.
Firmy konopne działają zgodnie z prawem
„Dokładamy wszelkich starań, aby zaspokoić potrzeby naszych klientów i postępować zgodnie z prawem. Uwzględniamy wszystkie zmiany w prawie wprowadzane przez rząd” – powiedział Tai Cheng, rzecznik Aloha Green Apothecary dla Cannabis Business Times .
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
Niezbędna usługa
Zintegrowana firma z siedzibą w Oahu została uznana za niezbędną. Nastąpiło to po tym, jak nakazano zamknąć wszystkie, uznane za nieistotne na chwilę obecną firmy. Od momentu rozprzestrzeniania się wirusa, sprzedaż znacznie wzrosła.
Zwiększenie poziomu bezpieczeństwa w firmach konopnych
Aloha Green Apothecary zawsze przestrzegała ścisłych protokołów sanitarnych, jak i tych dotyczących bezpieczeństwa. W ostatnim czasie firma wprowadziła dodatkowe środki w związku z postępującym rozprzestrzenianiem się wirusa.
Cheng powiedział, że środek dezynfekujący do rąk był zawsze dostępny przy wejściu i wyjściu. Na początku epidemii zespół takie środki na każdym stanowisku sprzedaży, w związku z obawami dotyczącymi koronawirusa. Z tego powodu firma potrzebowała większych zapasów.
Gdy w lokalnych sklepach zaczęło brakować preparatów, Aloha Green Apothecary próbowała kupić środki do dezynfekcji rąk od swoich hurtowników i dystrybutorów, jednak oni również wyprzedali swoje zapasy.
Kończące się zaopatrzenie medyczne w walce z COVID-19
Nie trzeba było długo czekać, a do zespołu Aloha Green Apothecary zaczęły docierać niepokojące informacje od pacjentów. Wcześnie rano ustawiali się oni w kolejce przed marketami, aby kupić środki do dezynfekcji rąk. Co więcej, niektóre sklepy zaczęły wdrażać limity na zakup preparatów. Wtedy właśnie firma zdecydowała, że zacznie dostarczać środki do odkażania rąk swoim pacjentom, za darmo.
Rusza produkcja środków dezynfekujących
„Jesteśmy w posiadaniu dużej ilości etanolu oraz innych alkoholi z powodu procesu ekstrakcji”- powiedział Tai Cheng. „Dysponowaliśmy dużą ilością etanolu, a naukowcy w naszym laboratorium stwierdzili, że wykonanie preparatu do dezynfekcji rąk nie jest specjalnie trudne.
Musimy się tylko upewnić, że produkt będzie zawierał co najmniej 60% alkoholu. Zgodnie ze wskazaniami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) tyle właśnie potrzeba, aby produkt był skuteczny. Już teraz tworzymy kolejne produkty, których działanie jest podobne.
Wcześniej tego nie robiliśmy, ale pomyśleliśmy: dlaczego nie? Spróbujemy, abyśmy mogli zaopatrzyć przynajmniej nasze placówki oraz biura odpowiednimi środkami dezynfekującymi”.
Tylko preparaty dezynfekujące
Cheng zwraca uwagę, że firma całkowicie zaprzestała produkcji innych produktów, poświęcając całe swoje zaplecze techniczne na produkcję środków dezynfekujących do rąk.
Środki do dezynfekcji rąk za darmo
„Mamy dużo etanolu, ale zapotrzebowanie na wszystkie rodzaje alkoholi jest teraz bardzo duże. Jak wiadomo, łańcuchy dostaw zostały mocno zakłócone z powodu koronawirusa„- mówi Cheng. „Nie ma ryzyka, że zabraknie nam klientów.
Otrzymaliśmy też zapytania od rządu stanowego, lokalnych sieci sklepów spożywczych oraz innych biur i firm, aby dostarczać im środki dezynfekujące. Najzwyczajniej dlatego, że nieustannie ich brakuje. Postaramy się cały czas zaopatrywać naszych obecnych klientów w środki dezynfekujące za darmo.
Dodatkowo, spróbujemy odpowiednio zwiększyć produkcję preparatów. Chcemy mieć możliwość rozdania ich innym biurom i firmom, aby te mogły zapewnić bezpieczeństwo swoim pracownikom i klientom”.
CannaCraft
CannaCraft w Santa Rosa w stanie Kalifornia to kolejna firma, która potrzebowała środka dezynfekującego do rąk – dla własnych pracowników i dla zapewnienia bezpieczeństwa podczas dostaw detalicznych.
Dodatkowe środki bezpieczeństwa
Po tym, jak firmy konopne w Kalifornii zostały uznane za niezbędne w czasie kryzysu, CannaCraft również zaczęła wdrażać dodatkowe środki bezpieczeństwa sanitarnego. Praca w małych zespołach, w miarę możliwości praca zdalna, a także ekstremalne warunki sanitarne – to codzienność.
„Każda klamka, uchwyt kranu lub ekspresu do kawy, telefony czy drukarki – wszystko czego dotyka więcej niż jedna osoba jest nieustannie odkażane” – powiedziała Tiffany Devitt, prezes ds. zdrowia w CannaCraft.
Zachowane warunki sanitarne
Firma chciała się upewnić, że odpowiednie warunki sanitarne zostaną zachowane również poza głównym zakładem. Mowa o placówkach, dostawach, ale także o personelu i klientach. Wtedy firma wpadła na pomysł produkcji preparatu do dezynfekcji rąk.
Odpowiedni zapas produktów
Podobnie jak Aloha Green Apothecary, zespół CannaCraft zamawia duże ilości etanolu, którego używają do produkcji środków odkażających. Podobnie, ponieważ nadal zajmują się produkcją innych produktów na bazie konopi.
Firma ma zapas także innych, przydatnych produktów, takich jak aloes i tysiące pojemników z pompkami”- powiedziała Devitt. „Początkowo używaliśmy tych dozowników do innych produktów, ale nie mają one odpowiednich zabezpieczeń przed dziećmi, więc zaprzestaliśmy tej formy pakowania. Teraz w końcu mogą się przydać”
Ścisłe regulacje w firmie
Ponadto, firma podlega ścisłym regulacjom. Ich obiekt jest świetnie przygotowany do aktualnej sytuacji. Wynika to z częstych kontroli Kalifornijskiego Departamentu Zdrowia Publicznego i Departamentu Usług Zdrowotnych Hrabstwa Sonoma. „Czasami kontrole trwają do siedmiu godzin. Odpowiednio udokumentowane procedury i szkolenia są „drugą naturą „CannaCraft”- opowiada Devitt.
Wytyczne podczas epidemii
CannaCraft wycofało bieżące projekty swojego zespołu
badawczo-rozwojowego. Zlecono im opracowanie środka dezynfekującego do rąk pod jedną z marek firmy, Care by Design. Tiffany Devitt powiedziała, że posiadanie wykwalifikowanych specjalistów i doświadczenie związane z pracą pod ścisłymi regulacjami znacznie pomogło w przebiegu całego procesu.
Devitt dodaje, że Agencja Żywności i Leków (FDA) ograniczyła swoje wytyczne regulacyjne, aby ułatwić reagowanie na kryzys w czasie rzeczywistym. Dzięki temu zespół był w stanie szybko opracować formułę i jednocześnie upewnić się, że jest ona zgodna z wytycznymi FDA.
Początek produkcji preparatu dezynfekującego w CannaCraft
Pierwsza partia preparatu dezynfekującego wyprodukowanego przez CannaCraft trafiła do domów pracowników i ich rodzin. Druga partia jest wysyłana bezpośrednio do klientów jako dodatek do ich zamówień. Firma otrzymała również prośby od lokalnych organizacji non-profit, głównie tych, które pracują z osobami starszymi.
Firma będzie dokładać wszelkich starań aby rozpowszechnić swój produkt dezynfekujący. Cały nakład środków do dezynfekcji produkowany przez CannaCraft zostanie nieodpłatnie oddany w ręce społeczności.
CannaCraft dorzuci jeden produkt
Co ciekawe, produkcja środka dezynfekującego do rąk nie wpłynie znacząco na wytwarzanie innych produktów CannaCraft. „Mamy w ofercie około 150 różnych produktów, więc dorzucenie jeszcze jednego nie zrobi nam specjalnej różnicy”- powiedziała Devitt.
Keirton, Inc.
Nawet firmy należące do łańcucha dostaw marihuany, czyli takie, które nie mają fizycznego kontaktu z konopiami, oferują sposoby świadczenia usług podczas pandemii.
Więcej o firmie Keirton Inc.
Keirton Inc. jest firmą zajmującą się inżynierią produktów i opracowywaniem pomysłów. Firma produkuje urządzenia do przycinania konopi, tzw. Twister Trimmer. Keirton Inc. posiada zakłady w Surrey w Anglii i w Ferndale w stanie Waszyngton. Firma zaoferowała współpracę i udostępnienie swoich sieci dostaw, a także swoje zakłady, aby pomóc w produkcji respiratorów.
Keirton Inc. oferuje wsparcie w trakcie pandemii
Dyrektor generalny Keirton Inc. Jay Evans opublikował post na LinkedIn:
„W tych trudnych czasach uważam, że niezwykle ważne jest, aby ludzie współpracowali, aby coś zmienić. Mówi się, że „Potrzeba jest matką wynalazków”. W Keirton, innowacje były w naszym DNA od zawsze.
Posiadamy trzynastoletnie doświadczenie branżowe w tworzeniu precyzyjnych maszyn elektromechanicznych. Są one używane w zakładach Health Canada (departament rządu Kanady odpowiedzialny za federalną politykę zdrowotną) regulowanych przez GMP (Dobra praktyka produkcyjna z ang. Good Manufacturing Practice) w naszym kraju, oraz w zakładach regulowanych przez GMP w Unii Europejskiej.
Dziś znaleźliśmy się w odpowiedniej sytuacji, aby skupić się na naszej podstawowej ofercie produktów i pomóc w tworzeniu respiratorów, bardzo teraz potrzebnych”.
Duże możliwości
Dla Keirton Inc. pracują lekarze, chemicy i inżynierzy. Firma ma dostęp do tzw. pomieszczenia czystego (rodzaj pomieszczenia o kontrolowanych parametrach środowiskowych, w szczególności zanieczyszczeń typu: pył, kurz, bakterie, opary chemiczne itp). Keirton ma również dostęp do sprzedawców z całego świata.
Jednak ich największą zaletą jest zdolność do adaptacji w tych trudnych i niecodziennych dla całego świata czasach. „Jesteśmy bardzo sprawni w działaniu. Nie jesteśmy wielką firmą, więc jesteśmy w stanie szybko manewrować” – powiedział Evans dla Cannabis Business Times.
Popyt rośnie
W międzyczasie wzrósł także popyt na ich sprzęt do przycinania plonów konopnych (Twister Trimmer), ponieważ firmy konopne starają się nadążyć z produkcją. „Jedną z rzeczy, w których możemy pomóc innym firmom, jest dostarczenie im niektórych naszych rozwiązań.
Nie mamy na myśli zastąpienia ich pracowników, ale zwiększenie ich produktywności. Oferujemy im też umożliwienie wykorzystania tych osób w obszarach o wyższej wartości biznesowej”- mówi Evans.
Dodatkowa wydajność
Evans dodaje, że nie spodziewa się, aby zachowanie równowagi pomiędzy produkcją respiratorów, a obecną produkcją ich sprzętu do przycinania konopi było problematyczne. Należy wziąć pod uwagę, że firma dysponuje odpowiednimi zapasami i w razie potrzeby, może zapewnić dodatkową wydajność.
Firma Keirton Inc. wspiera branżę
„Dla nas to wszystko jest ważne, ponieważ konopie indyjskie są teraz uważane za niezbędną usługę. Dzięki temu przemysł nadal dostarcza wysokiej jakości, bezpieczne konopie indyjskie. My możemy pomóc za pomocą naszego sprzętu czy naszej porady każdemu, kto tego potrzebuje. Chcielibyśmy pomóc wszędzie tam, gdzie możemy”- puentuje Jay Evans dyrektor generalny Keirton Inc.
źródło: cannabisbusinesstimes.com
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.