OCD, czyli zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne, to przede wszystkim zaburzenia lękowe. Charakteryzują je takie objawy, jak czynności przymusowe i obsesyjne myśli. Zachowania te wynikają ze strachu i są często wykonywane w celu osiągnięcia poczucia bezpieczeństwa i spokoju, a nie dla wykonywania samej czynności.
- Zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne często współwystępują z innymi schorzeniami. Do takich można zaliczyć np. zespół Tourette’a.
- Objawy OCD mogą znacznie się od siebie różnić w zależności od osoby, a badania w tym temacie wciąż się rozwijają.
Ile osób cierpi na OCD?
Szacuje się, że od dwóch do trzech procent populacji ma OCD. Według badania opublikowanego w 2020 roku w dzienniku Frontiers in Psychiatry, około jedna trzecia osób cierpiących na tę chorobę nie odczuwa żadnych korzyści z tradycyjnej terapii lub stosowanych leków.
W związku z tym, jako możliwą opcję leczenia zasugerowano głęboką stymulację mózgu (DBS). Jest to chirurgiczna metoda leczenia, polegająca na implantacji urządzenia wysyłającego impulsy elektryczne do określonej części mózgu.
Kannabimovon (CBM) w leczeniu OCD
W ostatnich badaniach naukowcy zauważyli, że
„istnieje coraz więcej dowodów na to, że układ endokannabinoidowy (ECS) może mieć wpływ na patofizjologię OCD. Zgodnie z tą hipotezą, na podstawie ograniczonej liczby studiów przypadku, sugeruje się, że kannabimovon (CBM) może być skuteczny w leczeniu OCD”.
Poprzez produkcję serotoniny, konopie indyjskie mogą przynosić korzyści osobom z OCD lub pokrewnymi zaburzeniami lękowymi. Marihuana wpływa na równowagę układu endokannabinoidowego (ECS).
Tym samym może wpływać na regulowanie obecności serotoniny w organizmie. Gdy ktoś jest pod wpływem wysokiego stresu, jego ECS też cierpi. Marihuana posiada właściwości łagodzenia tego stresu, zatem może również pomóc przy OCD.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
 |
Jak wyglądało badanie?
Badanie prowadziła Natalia Szejko z wydziału medycyny na Uniwersytecie Yale. Studium obejmuje opis przypadku 22-latka, przegląd odpowiednich badań na zwierzętach, przegląd badań nad wpływem marihuany na osoby z OCD oraz przegląd badań nad wpływem konopi indyjskich na osoby z zespołem Tourette’a.
Przed zastosowaniem marihuany, 22-letniemu pacjentowi przepisano najpierw tabletki, które musiał odrzucić zaledwie po tygodniu leczenia z powodu nudności i bólów głowy. Poza efektami ubocznymi, leki nie przynosiły pożądanych, pozytywnych efektów.
Dopiero po znalezieniu odpowiedniego stężenia THC pacjent
„zgłosił wyraźne zmniejszenie obsesji i kompulsji, które oszacowano na około 70%. Wspomniał także o ogólnym uczuciu zrelaksowania, o poprawie jakości snu i koncentracji w szkole, a także ogólną poprawę jakości życia.
Tym samym, skutkiem leczenia THC było łatwiejsze funkcjonowanie w społeczeństwie i mniejsza liczba problemów w pracy”.
22-latek był również w stanie ograniczyć spożycie nikotyny.
Złagodzenie objawów OCD po marihuanie
Przypadek 38-letniej kobiety z ciężkim OCD, która odkryła, że paląc marihuanę, jej objawy odrobinę straciły na sile, również jest bardzo ciekawy. Po zmianie na leczenie Dronabinolem (syntetyczne THC), zauważono 50-procentowy spadek objawów OCD.
Inny pacjent to 36-letni mężczyzna ze schizofrenią i OCD. Mężczyznę poddano terapii elektrowstrząsami, jednak nie zareagował na nią w pożądany sposób. Zauważył za to wyraźną poprawę po włączeniu Dronabinolu do swojego leczenia.
W jeszcze innym przypadku, mężczyzna cierpiał na niepożądane, powtarzające się i gwałtowne myśli na tle seksualnym – wynikające z urazu mózgu.
Pacjent nie zauważył poprawy po przepisaniu mu naprawdę wielu substancji (w tym fluwoksaminy, klomipraminy, mirtazapiny, risperidonu, olanzapiny, klozapiny, zyprazydonu, haloperydolu, kwetiapiny, memantyny, ondansetronu, dożylnej ketaminy, N-acetylocysteiny, gabapentyny, klonazepamu oraz środków stabilizujących nastrój), jednak jego objawy znacznie straciły na sile, po zaledwie dwóch tygodniach od rozpoczęcia przyjmowania Dronabinolu.
Podobnie było z osobami z zespołem Tourette’a. Stan 16-letniego pacjenta cierpiącego na ataki wściekłości uległ znacznej poprawie, po zastosowaniu leczenia Dronabinolem.
źródło: https://420intel.com
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.
