Medycyna Nauka News

Czy CBD jest toksyczne dla wątroby?

Czy CBD jest toksyczne dla wątroby? 20 kwietnia 2021Leave a comment
Susz CBD

Od pewnego czasu CBD staje się coraz bardziej popularne, a dla wielu osób jest istotnym uzupełnieniem zdrowego stylu życia. Niestety, w opinii publicznej CBD nadal uchodzi za coś szkodliwego. Czy rzeczywiście tak jest? Sprawdź, w jaki sposób CBD wpływa na wątrobę. 

Czy CBD jest szkodliwe?

Zdecydowanie nie, jednak artykuł naukowy Mike’a Adamsa w Forbes wywołał prawdziwy szok. Mike stwierdził, że CBD

„może uszkadzać naszą wątrobę w taki sam sposób, jak alkohol i inne narkotyki”.

Czy jest to prawda? Zostało to oparte na wątpliwym badaniu CBD i toksyczności wątroby przeprowadzonym przez naukowców z University of Arkansas w Little Rock m.in. dr. Ewiga. Wszystko pięknie – z wyjątkiem tego, że szkody omówione w badaniu nie były związane z toksycznością alkoholu, a faktycznie odnosiły się do myszy.

Konopie - wszystko mnie w nich zaskakuje! A najbardziej fakt, że nawet palenie odeszło do lamusa. Teraz na "topie" jest waporyzacja - zatem jeśli zdarza Ci się palić, to zobacz, jak konsumuje się zioła w XXI wieku. A jeśli nie, to wróćmy do tematu...
Olejek CBD
Konsumenci CBD nie spożywają kannabidiolu w dawce 0,25% swojej masy ciała

Jaka jest prawda o CBD?

W badaniu Little Rock nie wspomniano nic o ludziach, co jest niezwykle ważnym rozróżnieniem. Ponadto konsumenci CBD nie spożywają kannabidiolu w dawce 0,25% swojej masy ciała. 0,25% to maksymalna dawka, jaką Ewing i doktoranci zastosowali w swoich badaniach toksyczności wątroby. Człowiek musiałby zjeść niesamowitą ilość konopi.

Niemniej jednak, według Forbes,

„osoby, które korzystają CBD są w grupie podwyższonego ryzyka toksyczności wątroby. CBD może być bowiem w rzeczywistości tak samo szkodliwe dla ich wątroby, jak konwencjonalne środki przeciwbólowe, takie jak ibuprofen, aspiryna i paracetamol”.

Pobierz darmowego eBooka "Kondukcja, konwekcja, a może hybryda?" i dowiedz się jaki waporyzator sprawdzi się najlepiej dla Ciebie.

* pola wymagane
Klikając "pobierz eBooka" zgadzasz się na otrzymywanie ode mnie wiadomości na podany adres oraz na bezpieczne przetwarzanie Twoich danych osobowych przez High Experts sp. z o.o.. zgodnie z Polityką Prywatności.


okładka ebooka

Niestety, teza ta nie znajduje żadnego potwierdzenia w badaniach. 

Jeśli planujesz kupić waporyzator, dobry młynek albo po prostu jakieś bongo,
rozważ zakup w VapeFully 💜
To solidny sklep z Gwarancją Najniższej Ceny, a także 🚀 legendarną reputacją
Wybierając VapeFully wspierasz mnie w kreacji treści o konopiach i waporyzacji 🙏
VapoManiak
Z góry dziękuję!
Sprawdź teraz!

Jak na CBD reagują myszy?

Niestety, ale badanie na tych biednych zwierzątkach testowało zupełnie coś innego. Zapierające dech w piersiach raporty w Forbes skupiają się na błędnym badaniu przedklinicznym. Wyolbrzymiono je aż do fałszu. Wspomniane badanie jest dostępne bezpłatnie do przeczytania w czasopiśmie Molecules wydawanym przez Multidisciplinary Digital Publishing Institute (MDPI).

Dokładna analiza badania Molecules pokazuje, że badanie jest niejasne, nietransparentne i po prostu wątpliwie przeprowadzone. Molecules zawiera dziwne stwierdzenia i nierozsądne założenia eksperymentu.

Na pierwszej stronie znajduje się stwierdzenie, że przy przewlekłym podawaniu CBD „75% myszy, którym podano 615 mg / kg zaczęło powoli umierać”. Było jednak tylko 6 zwierząt, które otrzymały tę dawkę.

Nie trzeba mieć stopnia naukowego, aby zauważyć, że coś jest nie tak. 75% z sześciu równa się 4,5. Przypadek? Według naukowców z Little Rock cztery i pół myszy zmarło z powodu niebezpiecznego CBD, podczas gdy półtora myszy przeżyło. O co chodzi? Czytając dalej niestety, jest tylko gorzej.

Faszerowanie myszy CBD…

Jak przebiegało badanie? Naukowcy karmili myszy na siłę pojedynczą dawką CBD, od rzekomo niskiej dawki 246 mg / kg do maksymalnej dawki 2460 mg / kg CBD. Na każdy kilogram masy ciała podawali więc myszom około 2,5g CBD.

Substancję opisano jako ekstrakt heksanu z konopi indyjskich dostarczony przez National Institute on Drug Abuse (NIDA). Tylko, że heksan jest neurotoksyną.

„Według naukowców z Little Rock cztery i pół myszy zmarło z powodu niebezpiecznego leku znanego jako CBD”.

Problem jest jednak o wiele bardziej skomplikowany.

Maksymalna zalecana dawka izolatu CBD Epidiolex dla ludzi to 20 mg / kg, czyli ponad 100 razy mniej niż to, co badacze Little Rock podali swoim myszom. Do tego był heksan. Próbowali także mniejszych dawek od 61,5 do 615 mg / kg CBD, które podawano codziennie przez 10 kolejnych dni, jednak to nadal zdecydowanie zbyt dużo. 

Czy CBD może zabić?

Prawda jest taka, że każda substancja jest zabójcza w zbyt dużym stężeniu. Nawet woda może zabić. Pomimo tych absurdalnych dawek Ewing twierdzi, że ich badanie dokładnie odzwierciedla ludzkie doświadczenie.

Tylko nikogo nie stać, aby popełnić samobójstwo taką ilością CBD. Jest to zwyczajnie zbyt drogie. Dawka dla ludzi nie jest równoważna. Ewing twierdzi jednak, że jest ona 12,3 razy niższa z powodu skalowania allometrycznego. Jest to jednak całkowicie niezweryfikowane założenie. Bardziej prawdopodobne jest, że to po prostu błąd.

Konopie
Każda substancja jest zabójcza w zbyt dużym stężeniu

Fakty i mity o CBD

Badanie jest propagandą przeciwko CBD, a nie uzasadnioną pracą naukową. Jeśli chodzi o cytowane dowody, to są one absurdem. Autorzy dyskredytują znaczenie pozytywnych ustaleń medycznych dotyczących CBD, a ludzie w to wierzą. Fake news to plaga. 

Autorzy The Little Rock twierdzą, że:

„liczne doniesienia wykazały neurologiczną toksyczność, niekorzystne działanie sercowo-naczyniowe i reprodukcyjne po zastosowaniu CBD”.

Jednak osiem z dziewięciu źródeł cytowanych na poparcie tego twierdzenia nie dotyczy ludzi, a myszy! Tylko jeden z cytatów jest oparty na badaniach na ludziach i nie wykazał toksyczności. 

Badanie przeprowadzone na ludziach, prowadzone przez Saoirse O’Sullivan, w rzeczywistości wykazało jedynie spadek ciśnienia krwi po spożyciu CBD (600 mg lub około 10 mg / kg). Jest to jednak prawie 12 razy mniejsza dawka niż dla myszy!

O’Sullivan i inni pracownicy z University of Nottingham doszli do wniosku, że być może

„CBD odgrywa rolę w leczeniu zaburzeń sercowo-naczyniowych”.

Zespół z Arkansas źle przedstawia tezę O’Sullivan jako dowód na to, że CBD ma działanie kardiotoksyczne.

CBD na serce

O’Sullivan skontaktowała się z Project CBD i stwierdziła, że:

“Badanie naukowe wykazujące, że CBD powoduje niewielkie obniżenie spoczynkowego i wywołanego stresem ciśnienia krwi, nie potwierdza Waszego twierdzenia. Wykazaliśmy nie toksyczność sercowo-naczyniową CBD, a potencjalne skutki ochronne w tym układzie”.

W przeciwieństwie do twierdzeń naukowców z Arkansas, dr O’Sullivan twierdzi, że ich praca sugeruje pozytywne działanie CBD na układ sercowo-naczyniowy.

Problematyczne CBD?

Szaleństwo wciąż się jednak rozwija, a naukowcy z Arkansas idą w zaparte. Jedno z badań Epidiolexu wykazało, że 93% użytkowników CBD doświadcza działań niepożądanych. Epidolex to zatwierdzony przez FDA farmaceutyczny izolat CBD ekstrahowany z konopi indyjskich.

Tak jak każda substancja, CBD może być problematyczne dla prawie każdego! Dopóki nie przeczytasz głównego źródła, które stwierdza, że ​​zdarzenia niepożądane

„wystąpiły u 93% pacjentów z grupy kannabidiolu i 75% pacjentów z grupy placebo”.

Pacjenci poza CBD przyjmują także wiele leków przeciwpadaczkowych. Autorzy jednak zdecydowali przeoczyć ten fakt i mają okazję do przeglądu problemów, które CBD może faktycznie powodować. Wszystko natomiast zgodnie z tym badaniem Epidiolex. Informacje zostają po prostu wyjęte z kontekstu. 

Epidolex jednak szkodliwy?

W połowie drugiej strony 17-stronicowego artykułu od Molecules, problemy wynikające z analizy wciąż się piętrzą. Niestety, ale autorzy zdają się podważać własne obawy związane z CBD. Według analizy jednego z laboratoriów dawki

„wahały się od zaledwie 2,2 mg do nawet 22,3 mg w przypadku produktów dostępnych w handlu, co jeszcze bardziej potęguje obawy o potencjalną toksyczność”.

Czyli niby miało być więcej nawet przez niedokładność próbek. Po pierwsze, raport laboratoryjny stwierdza, że ​​najmniejsza dawka to 1,3 mg, a nie 2,2 mg. Po drugie natomiast 22,3 mg nie jest w żadnym wypadku dużą dawką. Ludzie przyjmują do kilku tysięcy miligramów CBD bez negatywnego efektu.

Niewiarygodne badania..

Wiarygodność badania została całkowicie podważona przez kwestie opisane powyżej. W dalszej części są wyniki, które twierdzą, że ogromne dawki rzędu 738-2460 mg / kg CBD powodowały wymienione problemy, a w tym zmieniony poziom enzymów wątrobowych i genów związanych z metabolizmem.

W tej grupie dwie najwyższe dawki powodowały rzekomo podobne problemy. Tak wysokie dawki są niespotykane w badaniach na ludziach. Niektóre myszy z grupy przewlekłego podawania zmarły w wyniku leczenia CBD, ale autorzy nie wspominają o ich liczbie. Jedyna zgłoszona liczba to niemożliwe cztery i pół myszy wymienione w streszczeniu.

Jaka jest śmiertelna dawka kannabinoidów?

Martwa mysz lub pół myszy nie jest dowodem na to, co dzieje się z człowiekiem. Poszukiwanie śmiertelnej dawki kannabinoidów nie jest niczym nowym. W artykule z 1972 roku opublikowanym przez naukowców z Mason Research Institute w Worcester w stanie Massachusetts opisano najwcześniejszą z prób zabicia zwierzęcia gigantyczną dawką THC.

Naukowcy z pomocą THC próbowali zabić prawie 400 szczurów, kilkadziesiąt psów rasy beagle i kilka rezusów. Dawki dla szczurów wahały się od 225-3600 mg / kg doustnie. Czyli było to więcej niż dawka CBD stosowana w eksperymencie Little Rock.

Wyniki były niejasne, ale stwierdzono śmiertelność przy 1000 mg/kg. We wczesnych badaniach nie udało się znaleźć śmiertelnej dawki THC u małp, nawet gdy podawano im prawie 1% ich masy ciała.

Olejek CBD
Spożywanie ogromnych dawek CBD rzędu 0,25% wagi jest szkodliwe dla myszy. Nic nie mówi o ludziach

THC powoduje zagrożenie życia? 

Okazało się, że THC może zabijać szczury. Około 1000 mg / kg jest zabójcze. Interpretując to za pomocą skalowania allometrycznego, spodziewamy się, że małpy będą miały śmiertelnie toksyczną odpowiedź na 500 mg / kg THC.

Przekłada się to na około 10 gramów czystego THC dla człowieka. Naukowcy nie byli w stanie przedawkować THC u małpy ani przy pomocy skalowanej allometrycznie dawki oraz gdy próbowali znacznie wyższej dawki 9000 mg / kg czyli nawet nieco więcej niż 1% masy ciała małpy.

U typowego człowieka o wadze 65 kg 1% masy ciała odpowiadałoby 585 gramom THC. To ponad kilka kilogramów czystego THC. Stężenie nie wystarczyło do śmiertelnego skutku.

Metoda skalowania alometrycznego

Małe zwierzęta, jak mysz lub kolibry, są bardziej aktywne niż duże zwierzęta, takie jak człowiek lub kruk. To nie tylko kwestia ruchu fizycznego, gdyż metabolizm jest również szybszy u małych zwierząt. Mysz szybciej usuwa narkotyki ze swojego organizmu.

Jest to jeden z głównych powodów, dla których dawki leków nie są takie same przy zwierzętach laboratoryjnych i ludziach. Skalowanie allometryczne to więc praktyczna zasada, która pomaga rozwiązać ten problem.

Zakłada się, że dawki leków można skalować od jednego organizmu do drugiego w oparciu o ich wskaźnik masy ciała. Współczynnik skalowania jest często używany do znalezienia dawki leków, które nigdy nie były testowane na ludziach. 

Stosowanie skalowania allometrycznego wymaga uzasadnienia w przypadku pracy przedklinicznej. I faktycznie allometryczne skalowanie toksyczności może nie odnosić się do kannabinoidów.

Dlaczego? Liniowy współczynnik skalowania jest oparty na właściwościach, których oleiste związki konopi nie posiadają. Na przykład działa on najlepiej, gdy lek swobodnie unosi się we krwi, ale ponad 99% CBD i THC jest związane z białkami. 

Dawka THC dla myszy i dla ludzi

Bez wątpienia dawka zastosowana w eksperymencie na myszach nie przekłada się bezpośrednio na dawkowanie u ludzi. Raport autorów dotyczący ludzkich odpowiedników staje się w rezultacie nieistotny. Badanie THC wskazuje bowiem, że możemy zwiększyć dawkę u naczelnych do 10 razy , co jest przeciwieństwem tego, co sugeruje skalowanie allometryczne.

Czy możemy więc podważyć badanie z Arkansas?

Tak. Badanie Little Rock pokazuje, że spożywanie ogromnych dawek CBD rzędu 0,25% wagi jest szkodliwe dla myszy. Nic nie mówi o ludziach. W jaki sposób ten problematyczny artykuł został opublikowany w Molecules? Czy wzajemna weryfikacja nie powinna korygować problemów nauki? Niestety nie.

Wzajemna ocena nie była konstruktywna. Opinia publiczna poparła badanie. Można domniemać nawet polityczne rozgrywki ukryte za anonimowością nauki. Istnieje również prawdopodobieństwo opłacenia publikacji. 

Prasa kłamie?

Czasopisma branżowe, podobnie jak opinie wnoszone przez recenzentów, różnią się jakością. Niestety, ale czasopismo Molecules zostało nazwane drapieżnym wydawcą. Niejednokrotnie krytykowane było za publikowanie nieudolnych artykułów, które mijają się z prawdą.

Nawet jeśli takie zarzuty są prawdziwe, nie oznacza to, że dobra praca nie może skończyć w jednym z czasopism MDPI. Podkreślić trzeba znaczenie sprawdzania prac naukowych, zamiast powtarzania i wzmacniania wszelkich przedstawionych w nich twierdzeń.

Czy warto wierzyć w toksyczność CBD?

Na ten moment nie. Czas od przesłania do akceptacji artykułu Molecules, w którym stwierdzono, że CBD jest toksyczne dla wątroby wynosił 18 dni. To za mało! W przeciwieństwie do niektórych innych czasopism, Molecules nie informuje kiedy i czy recenzenci zażądali zmian w artykule.

W tym przypadku należało zażądać korekty, ponieważ niektóre cytaty były dostępne po dacie przedłożenia. Te cytaty zostały przejrzane tego samego dnia, w którym Molecules zaakceptowała artykuł.

W najlepszym przypadku oznacza to, że poprawiona wersja robocza została złożona i zaakceptowana tego samego dnia. Autorzy Little Rock do dzisiaj nie odpowiedzieli na prośbę o komentarz w tej sprawie. Wiarygodność pisma została podważona, a szkody trudno będzie naprawić.

Źródło: https://www.projectcbd.org

Autor:

vapo3

VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i  niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Wejdź na wyższy poziom waporyzacji

 

Podobają Ci się moje recenzje i opinie na temat testowanych waporyzatorów? Chcesz dowiedzieć się więcej i być na bieżąco? Zapisując się do newslettera:

 
    •  - otrzymasz najświeższe informacje ze świata waporyzacji

    •  - jako pierwszy dowiesz się o najlepszych promocjach i konkursach!

              • Tylko i wyłącznie wartościowe treści :)

* pola wymagane

Klikając "Zapisz się!" wyrażasz zgodę na wysyłkę wiadomości na podany adres oraz przetwarzanie swoich danych osobowych w celach marketingowych przez High Experts sp. z o.o.. Wiem, że zgodę w każdej chwili mogę wycofać. Administrator gwarantuje że moje dane są bezpieczne i nigdzie nie udostępniane."