W zeszłym roku nadal krążyły plotki o możliwości wejścia na rynek Coca-Coli CBD. Prezes spółki położył jednak kres takim informacjom. Do 1niedawna Bloomberg donosił o „poważnych rozmowach” między Aurora Cannabis, dużą kanadyjską firmą konopną a Coca-Colą. Anonimowe źródła utrzymywały, że obie firmy są na zaawansowanym etapie negocjowania umowy dotyczącej napojów, jednak publicznie Coca-Cola unikała pytań, stwierdzając tylko, że obecnie przygląda się rynkowi CBD. Aurora odmówiła komentarza na temat plotek.
Wzrost wartości firmy Aurora na rynku
Ceny akcji Aurory rosły w bardzo szybkim tempie. W końcówce 2018 roku zanotowano zwyżki o 23% w dniu, w którym plotki zostały upublicznione. Ostatecznie jednak nie miały one zbyt dużej wiarygodności. Inwestorzy zdawali się rozumieć, dlaczego Coca-Cola nie miałaby dążyć do partnerstwa w wielomiliardowym legalnym przemyśle konopi indyjskich.
Wszystko zakończyło się, gdy dyrektor generalny Coca-Coli, James Quincey w sierpniowym wywiadzie położył kres wszelkim utrzymującym się przekonaniom, że plotki mogłyby być prawdziwe.
Prezes Coca-Cola nie planuje produkcji napoju CBD
Podczas rozmowy telefonicznej z inwestorami James Quincey, dyrektor generalny Coca-Coli, odpowiedział na pytanie odnośnie umowy dotyczącej napoju CBD z Aurorą. To „proste”, stwierdził Quincey. „Na tym etapie nie mamy żadnych planów”, jak donosi Business Insider.
Sądząc jednak po reakcji giełdy, odpowiedź Quincey prawdopodobnie potwierdziła to, co większość już podejrzewała: nie ma żadnej umowy. Aurora Cannabis (ACB) notuje 3,4 % wzrost na NYSE. Cena Coca-Cola Co (KO) również rośnie o 2,5%.
Innymi słowy, inwestorzy nie liczyli na umowę dotyczącą napojów zawierających konopie indyjskie. Nie oznacza to jednak, że Coca-Cola w ogólne nie planuje rozmawiać z firmami o możliwych ofertach napojów z CBD. Po prostu nie zamierza robić tego akurat teraz.
Analitycy przewidują, że do 2021 r. rynek CBD wzbogaci się o 2,1 miliarda dolarów. Wiele produktów, które będą napędzać sprzedaż na tym obszarze, będzie obejmowało żywność i napoje, a także kosmetyki, środki miejscowe, maści lecznicze oraz szeroko pojęte środki terapeutyczne.
Oprócz tego mamy do czynienia z tendencją spadkową na rynku napojów gazowanych w USA. Według badania dotyczącego otyłości z końca 2017 r., mniej osób i młodych ludzi pije słodkie napoje.
Coca-Cola oczywiście sprzedaje nie tylko napoje gazowane, a firma nadal rozwija swoje marki napojów i herbaty, jednak spadek sprzedaży głównego produktu mógłby okazać się po prostu bolesny. Podobnie firmy produkujące konopie indyjskie opracowują coraz więcej napojów na bazie CBD, sprzedawanych konsumentom zainteresowanym korzyściami zdrowotnymi kanabidiolu.
Biorąc pod uwagę takie czynniki, nie do pomyślenia jest, aby Coca-Cola, czyli jeden z największych dostawców napojów na świecie, nie zainwestowałby się w rynek konopi.
W rzeczywistości rzecznicy Coca-Coli odpowiedzieli na plotki z zeszłego miesiąca. Napoje wellness CBD są dokładnie tym rodzajem produktów, na które firma zwraca uwagę. W przełożeniu na prostszy język: jeszcze nie teraz, ale może kiedyś.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
Czy zainteresowanie Coca-Coli CBD to tylko kwestia czasu?
Być może. Coca-Cola lub Aurora mogły po prostu wycofać się z jakiejś transakcji. Obie firmy mogły nie dojść do porozumienia. Być może inwestorzy wcześniej czy później wywrą nacisk na Coca-Colę, która zareaguje w ten sposób, że wejdzie w legalny rynek CBD. Jak dotąd stanowi to trend wśród dużych korporacji.
Może chodzi o to, że Coca-Cola czeka na odpowiedni moment, aby wbić się z produktem, który przyniesie przedsiębiorcom miliony? Firma taka jak Coke może sobie pozwolić na czekanie nawet przez bardzo długi czas. Nie warto więc wątpić w to, że kiedyś z pewnością wejdzie w rynek konopny.
Źródło: https://hightimes.com/
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.