Niestety, pomimo wynalezienia szczepionek, zagrożenie związane z obecnością wirusa COVID-19 nadal jest ogromne. Na ten moment prowadzone są liczne badania, a także w ostatnim czasie pojawiły się pierwsze doniesienia związane z lekiem na koronawirusa. Na ten moment jednak nic nie jest jeszcze pewne. Czy odpowiedzią na nasze problemy, przynajmniej w pewnym stopniu, mogą okazać się substancje zawarte w konopiach?
CBD spowalnia rozwój choroby i hamuje replikowanie się wirusa
Wskazują na to ostatnie badania. W jednym z nich, które przeprowadziła grupa badaczy ze Stanów Zjednoczonych wykazano, że kannabidiol może potencjalnie blokować rozwój wirusa w płucach. Do takiej tezy naukowcy doszli po wykorzystaniu komórek raka płuc, do których wprowadzono wyizolowane, naturalnego pochodzenia CBD. Trzeba jednak jeszcze dodać do tego, że kannabidiol został najpierw zakażony koronawirusem. Na podstawie wniosków z testów można przyjąć, że właściwości kannabidiolu w tym aspekcie należy określić jako bardziej niż obiecujące.
Czy CBD wyleczy nas z koronawirusa?
Na ten moment z pewnością nie można tak powiedzieć. Od momentu aplikacji zakażonego CBD minęły dwie doby, a następnie całość eksperymentu została skrupulatnie przeanalizowana i opisana przez badaczy. Wykazano zdolność powstrzymywania rozprzestrzeniania się koronawirusa w organizmie przez CBD.
Komórki, które zostały wzmocnione kannabinoidami i zarażone COVID-19 ostatecznie wykazały znacznie wolniejszy postęp choroby. CBD dodatkowo działa również zaraz po zakażeniu wirusem, czyli może zostać podane osobom chorym. Nie jest konieczna regularna suplementacja, aby zostały zauważone rezultaty. Niestety nie są znane właściwości u osób, które przyjmują CBD samodzielnie w powtarzających się dawkach.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
Co daje suplementacja CBD
CBD działa antagonistycznie w stosunku do właściwości koronawirusa. Oznacza to, że hamuje rozprzestrzenianie genów wirusowych i może okazać się niezwykle korzystnym rozwiązaniem w przypadku osób, które bardzo źle przechodzą COVID-19. Ponadto w przypadku, gdy do testów wykorzystano kannabidiol o minimalnej czystości 97%, to być może okaże się, że nawet syntetyczna forma CBD będzie skuteczna wobec pacjentów ze stwierdzonym koronawirusem. Zanim ostatecznie lek na tego wirusa okaże się sprawdzony i bezpieczny, to takie działanie CBD jest bardziej niż obiecujące.
Nad CBD trwają również inne testy, związane z jego działaniem biobójczym
W 2020 roku przeprowadzono badanie potwierdzające, że suplementowanie CBD może zwiększyć poziom tlenu w płucach. Kannabidiol bardzo korzystnie wpływał na pęcherzyki płucne. Ponadto związek ten ogranicza powstawanie stanu zapalnego i redukuje uszkodzenia komórek. Wyniki płynące z testów pokazały, że kannabidiol wpływa na wzrost poziomu apeliny pomagającej zmniejszyć rozwój stanów zapalnych. Podczas infekcji wirusowej konieczna jest suplementacja tego naturalnie występującego peptydu. Głównie ze względu na to, że po zakażeniu COVID-19 jego poziom jest krytycznie niski we krwi.
Aplikacja CBD powoduje nawet 20-krotny wzrost apeliny we krwi
To natomiast oznacza bardzo korzystne działanie kannabinoidu w walce z koronawirusem. Naukowcy wiążą bowiem występowanie apeliny ze skutecznością odpowiedzi immunologicznej organizmu. Im więcej tego peptydu we krwi tym, jak pokazano na modelu zwierzęcym – tym lepiej organizm reagował na poszczególne wirusy z grupy SARS.
Po takim leczeniu z wykorzystaniem substancji występujących w konopiach odnotowano również zwiększenie się poziomu tlenu w płucach pomimo uszkodzenia części pęcherzyków przez COVID-19.
Czy konopie wyleczą nas z koronawirusa?
Jest wiele rzeczy, które wiemy i których nie wiemy o marihuanie na poziomie naukowym. Nie wiemy na pewno, czy marihuana będzie miała jakikolwiek wpływ na wirusa. Społeczność naukowa, ze względu na tempo rozwoju poszczególnych odmian, ledwo radzi sobie z tym, czym staje się koronawirus. Doskonale dostosowuje się on bowiem do warunków, w których występuje. Nie było niestety jeszcze czasu na przeprowadzenie pełnoprawnych testów klinicznych nad wpływem konopi indyjskich na wirusa. Prawdopodobnie marihuana jednak ani żadne z poszczególnych roślin konopi nie są lekarstwem. Wiemy jednak, że mogą one pomóc w leczeniu objawów grypopodobnych.
Konopie minimalizują objawy charakterystyczne dla przeziębienia lub grypy
Wspomniane wcześniejsze badania wykazały, że stosowanie marihuany może pomóc w niektórych objawach grypy. Oznacza to, że suplementacja kannabinoidów będzie potencjalnie korzystna przy problemach występujących w przypadku koronawirusa. Wykazano na przykład, że CBD i inne związki konopi pomagają wspierać układ odpornościowy. Ponadto działają także dobrze na sen i łagodzą ból. Wszystkie te niedogodności wydają się być powszechnym zjawiskiem po zarażeniu się COVID-19. Na ten moment konopie nie wyleczą cię, ale mogą sprawić, że po prostu poczujesz się lepiej. Pamiętaj jednak, aby skonsultować się ze swoim lekarzem, jeśli bierzesz jakiekolwiek leki. Mogą one bowiem wchodzić w interakcję ze związkami występującymi naturalnie w konopiach.
Źródło: https://cannabismagazine.com
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.