Wyniki sondaży wyraźnie pokazują, że Polacy potrzebują konkretnych kroków ze strony państwa w kwestii depenalizacji marihuany. Ponad 65 procent Polaków deklaruje chęć zakończenia walki państwa, władz i prawa z osobami, które używają marihuany. Stowarzyszenie Wolne Konopie podaje, że największe zainteresowanie konopiami odnotowano w grupie wiekowej 60+.
Kto stoi stoi za projektem polskiej ustawy konopnej? Legalizacja i depenalizacja marihuany w Polsce
Parlamentarny Zespół ds. Legalizacji Marihuany powstał w grudniu 2019 roku z inicjatywy posłanek Lewicy i Zielonych. W skład zespołu wchodzi 19 parlamentarzystów i parlamentarzystek: większość jest z Lewicy i Koalicji Obywatelskiej.
W zespole jest trzech przedstawicieli Konfederacji. Celem zespołu jest zmiana porządku prawnego dotyczącego produkcji i używania marihuany. Na dzień dzisiejszy jedno i drugie jest definiowane przez prawo jako przestępstwo zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Prace nad projektami ustawy konopnej trwają
Prace parlamentarzystów skupiają się na marihuanie do użytku rekreacyjnego, produkcji produktów z marihuany z przeznaczeniem medycznym oraz liberalizacją przepisów dotyczących upraw konopi w celach przemysłowych.
Założenia każdej z trzech ustaw zostały poddane analizie innych podmiotów w ramach konsultacji społecznych, które odbywały się między 18 stycznia a 12 lutego.
Posłowie przekazali je m.in. do organizacji zajmujących się polityką narkotykową, organizacji prozdrowotnych, producentów konopi siewnych, organizacji branżowych, lekarzy i pielęgniarek, samorządowców oraz instytucji państwowych, np. Polskiej Izby Handlowej.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
Legalizacja czy depenalizacja marihuany?
Początkowo projekt miał się skupiać nie tylko na depenalizacji posiadania marihuany, ale także na legalizacji. Różnica jest istotna – depenalizacja to zniesienie kar, które dziś grożą za posiadanie nawet grama marihuany, jednak legalizacja marihuany to przyjęcie legalnego rynku psychoaktywnych konopi.
W trakcie prac nad projektem i konsultacji zdecydowano się poprzestać na depenalizacji.
Projekt ustawy trafia w sedno. Według badań przeprowadzonych jesienią przez CBOS, 60 proc. respondentów uważa, że posiadanie marihuany na własny użytek nie powinno podlegać karze więzienia.
Ważne ustalenia dotyczące dopuszczalnej ilości marihuany
Polska Sieć Polityki Narkotykowej w trakcie konsultacji wyszła z propozycją własnego projektu ustawy. Według przedstawicielki fundacji państwo powinno w końcu uregulować rynek substancji psychoaktywnych.
Ich projekt odnosi się do artykułu. 62a Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, który pozwala na umorzenie postępowania karnego, jeśli
„przedmiotem czynu są […] środki odurzające lub substancje psychotropowe w ilości nieznacznej, przeznaczone na własny użytek sprawcy […]”.
Jednak „ilość nieznaczna” nie została nigdy doprecyzowana – co też powinno, według nich, ulec zmianie, aby wszystkie sprawy dotyczące posiadania marihuany mogły być rozwiązywane bezproblemowo. Ustalenie jasnej granicy pozwoli prokuraturze na szysze przeprowadzenie spraw sądowych.
Taka tabela pozwoli doprecyzować, kiedy można odstąpić od wszczęcia postępowania karnego w przypadku posiadania narkotyków do wskazanej w rozporządzeniu „wartości granicznej”.
To jest minimum, żeby sędziowie i prokuratorzy wiedzieli, czym się kierować w przypadku prowadzenia drobnych przestępstw narkotykowych, polegających najczęściej na posiadaniu nieznacznych ilości narkotyków.
„Nie musieliby powoływać biegłych, sprawy kończyłyby się szybciej, zmniejszyłyby się koszty postępowania i przede wszystkim skończyłaby się niepotrzebna i nieskuteczna kryminalizacja użytkowników narkotyków”
– mówi Sieniawska.
Młodzi aktywiści walczą o edukację narkotykową w Polsce
W Polsce nadal brakuje edukacji na temat konopi. Ludzie często nie mają żadnej wiedzy w tej kwestii i sceptycznie podchodzą do tematu. Jednak świadomość wśród ludzi rośnie – między innymi za sprawą młodych aktywistów.
Jednym z najbardziej rozpoznawalnych twórców internetowych jest Metosław, prywatnie Damian Sobczyk znany z kanałów „Wiem co ćpiem”, gdzie ma 131 tys. subskrybentów, a kanał „Mestosław” liczy sobie 89 tys.
Damian podkreśla, że
”zależy m na minimalizacji szkód, jakie mogą wynikać z użytkowania substancji psychoaktywnych, na przeciwdziałaniu uzależnieniom oraz wspieraniu racjonalnej polityki narkotykowej, opartej na sprawdzonych na świecie rozwiązaniach.”
Damian ma w planach przeprowadzenie spotkań z nauczycielami, z radą rodziców i z wybranymi klasami. Zajęcia będą obejmowały tematy dotyczące podstawowych informacji na temat substancji psychoaktywnych, ich działania, skutków i niebezpieczeństw związanych z zażywaniem.
Oprócz tego, będzie również poruszony temat uzależnienia, na które powinno się patrzeć z szerszej perspektywy – jak na chorobę, a nie karę za używanie.
Źródła:
https://kobieta.onet.pl/
https://wiadomosci.onet.pl/
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.