Niemcy mają największy legalny rynek kwiatów marihuany w UE. Obecnie rynek ten rozwija się w błyskawicznym tempie. Dzięki importowi z Kanady, a nawet Urugwaju, niemiecki rynek konopny jest gotowy do pełnego rozkwitu.
- Od kilku lat Niemcy rozwijają swój rynek marihuany medycznej.
- W 2019 r. Niemcy zaimportowały olej z konopi o wartości 240 mln USD, czyli 7,8% całego importu marihuany w tym roku, co czyni je drugim największym importerem po USA.
- W tym samym okresie wyeksportowały również olej konopny o wartości 230 mln dolarów – czyli 8% rynku w tym samym roku.
Czy konopie są popularne w Niemczech?
Obecnie nacisk kładzie się przede wszystkim na kwiaty konopi, a Niemcy na pewno nie zwalniają tempa. W lipcu Niemcy opublikowały dane dotyczące importu marihuany medycznej za I i II kwartał 2020 roku. W I kwartale odnotowano wzrost o 16%, a w II kwartale wzrost o 32%.
Należy pamiętać, że II kwartał 2020 roku był najgorszym okresem z uwagi na koronawirusa, a środki zapobiegawcze były najbardziej rygorystyczne.
Ile Niemców korzysta w medycznej marihuany?
Przed 2020 rokiem Niemcy importowały około 3,1 tony kwiatów konopi w 2018 roku i 6,7 tony w 2019 roku. W tym czasie Niemcy rozpoczęły dodatkowy import konopi indyjskich z Niderlandów, aby pomóc w rozwiązaniu problemu niedoborów dostaw, których doświadczały.
Wzrost importu w tym roku jest związany ze wzrostem liczby nowych pacjentów w Niemczech, a także z dodaniem nowych krajów eksportujących konopie indyjskie. Od czerwca 2019 r. zarejestrowano w Niemczech około 60 tys. osób używających medycznych konopi indyjskich. Od tego czasu liczba ta prawdopodobnie znacznie wzrosła.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
Sytuacja prawna konopi w Niemczech
Posiadanie marihuany jest nadal nielegalne w Niemczech, pomimo wzrostu rynku medycznego. Prawo niemieckie zezwala rezydentom na posiadanie „niewielkiej ilości” konopi indyjskich, ale ilość ta nie jest spójna i może wahać się od 6-15 gramów w zależności od lokalizacji.
Przestępstwa związane ze sprzedażą i zaopatrzeniem są prawdopodobnie nielegalne – w bardziej standardowych przypadkach grozi za to kara pozbawienia wolności do lat 5 lub mniej, a w poważniejszych przypadkach – do 15 lat. Prywatna uprawa konopi indyjskich jest również nielegalna.
Medyczna marihuna w Niemczech
Z drugiej strony konopie indyjskie do celów leczniczych zostały zalegalizowane w 2017 r. w Niemczech i od tego czasu niemiecki rynek konopi indyjskich do celów medycznych stał się największym rynkiem tego typu w Europie.
Do 2019 r. dostawy na ten rynek pochodziły wyłącznie z zagranicy, ponieważ Niemcy nie prowadziły własnej uprawy konopi indyjskich. Obecnie Niemcy pracują nad zaopatrzeniem własnego rynku, ale nadal potrzebują masowego importu z innych krajów.
Skąd Niemcy importują konopie?
Do niedawna jedynymi dostawcami konopi indyjskich do Niemiec były Niderlandy i Kanada. Niemiecki federalny instytut ds. narkotyków i wyrobów medycznych zezwolił na import kwiatów konopi indyjskich z innych krajów, takich jak Hiszpania, Portugalia i Dania. W rzeczywistości Niemcy współpracują obecnie z co najmniej 30 plantatorami, co znacznie poprawiło sytuację zaopatrzeniową Niemiec.
Niemcy nie szukają jednak dostaw tylko w krajach europejskich i w Kanadzie. Pod koniec 2019 r. Portugalia otrzymała pierwszą dostawę 1 000 kg kwiatów konopi indyjskich (z wysoką zawartością THC). Zgodnie z dokumentacją celną, eksporterem był licencjonowany producent Fotmer Life Sciences, a transakcja opiewała na 3,2 mln USD łącznie ze wszystkimi związanymi z nią kosztami.
To Niemcy kupiły konopie
Ostatecznym nabywcą były Niemcy. Najwyraźniej Tilray, kanadyjski producent, który obecnie działa w wielu krajach, od 30 września tego roku zaczął oferować w Niemczech kwiaty o wysokiej zawartości THC.
Dyrektor rządu i spraw publicznych Tilray w Europie, potwierdził Marijuana Business Daily, że przesyłka została rzeczywiście wyhodowana w Urugwaju, że została zaimportowana przez Portugalię za pośrednictwem filii Tilray w tym kraju, tam przetworzona, a następnie wysłana do Niemiec.
Częścią tego, co czyni tę historię interesującą, jest fakt, że dostawca – Fotmer Life Sciences, nie posiada certyfikatu EU-GMP, co oznacza, że możliwe jest importowanie do Niemiec produktów nie posiadających certyfikatu EU-GMP, poprzez właściwe drogi.
W tym przypadku przetworzenie w zakładzie posiadającym certyfikat EU-GMP w Portugalii umożliwiło przeniesienie go do Niemiec. Wygląda na to, że Niemcy będą się starały importować więcej kwiatów (może szczególnie tych o wysokiej zawartości THC) i że są skłonne nagiąć zasady, aby to zrobić.
Wielcy gracze na rynku konopnym
Obecnie Kanada jest siedzibą największych firm, które eksportują konopie do Niemiec lub prowadzą tam zakłady pod własnymi nazwami. Tilray jest dużą firmą, której produkty są cenione na całym świecie. Działa w Niemczech wraz z kanadyjskimi firmami Canopy Growth, Aurora Cannabis, Maricann, Northern Green Canada i Cronos Group.
Jedną z nowszych firm, która dołączyła do kanadyjskiego zespołu ds. konopi jest Aphria, która dokonała pierwszej wysyłki suchych kwiatów do swojej spółki zależnej w Niemczech, CC Pharma GmbH.
Relacje Kanada-Niemcy na rynku konopi
Kanada ma oczywiście dobrą pozycję w Niemczech, ale import rzeczywiście pochodzi z Holandii, Urugwaju – najwyraźniej przez Portugalię i Hiszpanię, poprzez hiszpańskiego producenta Linneo, który dostarcza kwiaty marihuany do Niemiec, a także Izraela i Wielkiej Brytanii, choć pod różnymi nazwami.
Producenci marihuany medycznej w innych krajach również starają się wejść na niemiecki rynek kwiatów konopi indyjskich. Producenci w takich krajach, jak Kolumbia, Australia, Lesotho, Malta, Grecja i Dania również starają się dostać swoje produkty do Niemiec.
Jaka jest cena hurtowa konopi w Niemczech?
Ile zatem marihuana kosztuje w Niemczech w sprzedaży hurtowej? W listopadzie 2019 r. niemiecki rząd federalny zgodził się na zakup nie mniej niż 650 kg kwiatów konopi indyjskich klasy medycznej od lokalnych plantatorów po cenie 1,5 mln euro.
To z kolei wyznacza standard średniej ceny hurtowej na poziomie 2,3 euro za gram. Ta niska cena świadczy o tym, że przedsiębiorstwa zajmujące się konopiami medycznymi prawdopodobnie nie będą w stanie osiągnąć wysokich marż, które obserwowały przed dokonaniem tego oznaczenia.
Oznacza to również, że teoretycznie ceny powinny być utrzymywane na niskim poziomie dla obywateli niemieckich. Aby dać wyobrażenie o tej różnicy, warto dodać, że ceny detaliczne marihuany medycznej w Niemczech wynoszą obecnie aż 20 euro za gram.
Wynika to głównie z narzuconej przez apteki 100% marży, niewystarczającej liczby globalnych dostawców, którzy spełniają normy UE-GMP, oraz z krajowej licencji na uprawę, która została sfinalizowana dopiero po wielu opóźnieniach. Nowy punkt cenowy, wraz z wprowadzeniem nowych eksporterów, jest ważny dla obniżenia tej ceny.
Niemieckie firmy konopne
Trzy różne firmy zostały wybrane, aby lokalnie uprawiać marihuanę dla rządu. Aurora Produktions GmbH – spółka zależna od Aurora Cannabis, Aphria Deutschland GmbH – spółka zależna od Aphrii oraz Demecan GmbH z siedzibą w Niemczech.
Ceny na rynkach medycznych są na ogół znacznie niższe niż na rynkach rekreacyjnych, na których doliczane są większe podatki. Nasuwa się jednak pytanie, jak atrakcyjny będzie to rynek dla krajowych producentów (i importerów), jeśli nie będą w stanie zawyżyć swoich zysków, aby przynieść więcej pieniędzy.
Trzy firmy, które wygrały kontrakty na uprawę dla rządu, dostarczą BfArM pakowane kwiaty marihuany. Rząd Niemiec poinformował, że w przyszłości wprowadzi proces ubiegania się o licencję na dystrybucję. Oznacza to, że krajowi hodowcy i producenci nie będą mogli w rzeczywistości sprzedawać bezpośrednio do aptek, nawet za pośrednictwem ustalonych kanałów dystrybucji.
Zamiast tego będą potrzebowali licencji na dystrybucję. Co dziwne, spowalnia to po prostu wprowadzanie krajowych produktów na półki aptekarskie i sprawia, że Niemcy muszą importować więcej.
W rzeczywistości oczekuje się, że niemiecki rynek kwiatów marihuany będzie nadal opierał się na imporcie w celu zaspokojenia popytu, co sprawia, że wspomniana wyżej licencja na dystrybucję dla lokalnych plantatorów… jest nieco dziwna. Prawie tak, jakby Niemcy woleli importować zamiast hodować swoje rośliny.
Niemiecki rynek konopny rośnie
Niemiecki rynek marihuany leczniczej, a w szczególności niemiecki rynek kwiatów marihuany, z dnia na dzień staje się coraz większy, a wiele krajów walczy o to, by ich produkty trafiały do Niemiec. Niemcy tak bardzo chcą importować marihuanę, że akceptują półprodukty, transportując produkty z certyfikatem GMP spoza UE przez inne kraje UE, aby uzyskać dostęp do większej ilości kwiatów!
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.