Łotwa słynie ze średniowiecznych miast, architektury secesyjnej i scenerii przypominającej nieco piękne wiersze Adama Mickiewicza. Chociaż Łotwa jest bardziej znana z piwa niż poglądów na temat marihuany, to warto wspomnieć, że na terenie kraju od 2012 roku działają liczne grupy pro-konopne. Składają one petycje o dekryminalizację marihuany.
Jak to wygląda z perspektywy osoby z zagranicy? Czy jako turysta nie miałbyś kłopotów prawnych z konsumpcją konopi w miejscu publicznym? Jaka jest sytuacja normatywna marihuany na Łotwie? Dowiesz się tego właśnie w tym artykule!
Przepisy dotyczące narkotyków na Łotwie
Korzystanie, kupowanie i posiadanie narkotyków na Łotwie jest nielegalne. Jeśli jednak funkcjonariusze organów ścigania złapią kogoś z niewielkimi ilościami narkotyków, to mogą potraktować przestępstwo jako przestępstwo administracyjne i wypuścić przestępcę z upomnieniem lub grzywną w wysokości do 280 euro.
Pod tym kątem prawo jest nieco podobne do przepisów polskich. Często przestępstwo takie traktowane jest jako przestępstwo administracyjne lub występek i nie jest konieczna interwencja prokuratora. Z reguły jednak wszystko, co przekracza 1 gram narkotyków, można uznać za dużą ilość i stać się podstawą do surowszej kary.
Jest jednak pewien haczyk. Jeśli przestępca zostanie przyłapany na posiadaniu, przyjmowaniu lub kupowaniu niewielkich ilości nielegalnych narkotyków w ciągu 12 miesięcy od poprzedniego przestępstwa, to grozi mu wyższa grzywna. Może zostać także skierowany do prac społecznych lub w niektórych przypadkach zatrzymanemu grozi kara pozbawienia wolności do trzech miesięcy. Z tej perspektywy prawo łotewskie jest o wiele ostrzejsze niż polskie.
Ciężkie przestępstwa narkotykowe na Łotwie
Posiadanie dużych ilości narkotyków (znowu ponad 1 gram), nawet jeśli są one przeznaczone do użytku osobistego, a nie do handlu, podlega prawu karnemu i grozi karą do trzech lat pozbawienia wolności. Łotewskie sądy mogą zasądzić leczenie, które zawiesza karę pozbawienia wolności. Osoby uzależnione od narkotyków natomiast mogą zostać zwolnione z odpowiedzialności administracyjnej lub karnej, jeśli zgodzą się na odwyk.
Nie istnieje jednak podstawowy mechanizm kontrolny dla tej procedury, więc sędziowie wydają wyroki indywidualnie dla każdego przypadku. Wydłuża to niestety nieco drogę prawną.
Handel narkotykami podlega karze od dwóch do ośmiu lat pozbawienia wolności za wszystkie sklasyfikowane prawnie narkotyki. Wyrok uzależniony jest od ilości narkotyków i okoliczności obciążających. Osoby sprzedające niewielkie ilości narkotyków mogą zostać skazane na karę do trzech lat pozbawienia wolności.
Jeżeli sprawca należy do grupy przestępczej, kara może zostać zwiększona do 10 lat pozbawienia wolności. Jeśli ponadto ktoś został przyłapany na handlu dużą ilością narkotyków i jest członkiem organizacji przestępczej, to grozi mu kara pozbawienia wolności do 15 lat.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
 |
Konopie indyjskie na Łotwie
Marihuana jest zdecydowanie najpopularniejszym nielegalnym narkotykiem na Łotwie. Około 10% młodych mieszkańców Łotwy w wieku od 15 do 34 lat przyznało się do palenia konopi indyjskich w 2017 r. Jednak spożywanie jest źle widziane, a osoby przyjmujące narkotyk w miejscu publicznym są zagrożone zatrzymaniem przez służby porządkowe.
Łotewskie Ministerstwo Opieki Społecznej wymienia marihuanę jako środek z Listy I czyli jako szczególnie niebezpieczny środek odurzający. Dotyczy to także przetworów, czyli zioła konopne lub leki na bazie konopi nie mogą być zalecane jako leczenie.
Jednak nawet jeśli są one uważane za niebezpieczny narkotyk, to przestępcy złapani na posiadaniu konopi indyjskich, którzy nie mają kartoteki, zwykle otrzymują łagodniejsze kary niż ci, którzy zostali przyłapani wcześniej na posiadaniu innych narkotyków. Pomimo surowego stanowiska rządu w sprawie marihuany, w łotewskich mediach i organizacjach społecznych od czasu do czasu pojawiają się apele o dekryminalizację marihuany.
Próby legalizacji konopi na Łotwie
Łotewskie grupy obywatelskie po raz pierwszy próbowały zdekryminalizować marihuanę w 2012 roku. Zaproponowano zniesienie kar za uprawę konopi i dekryminalizację posiadania niewielkich ilości konopi przez obywateli w wieku powyżej 18 lat. Ta inicjatywa umożliwiłaby mieszkańcom Łotwy uprawianie dwóch lub trzech roślin konopi w domu i noszenie do 5 gramów konopi bez konsekwencji prawnych. Niestety jednak akcja nie odniosła sukcesu.
Następnie, w 2015 r. kolejna petycja dekryminalizacyjna zebrała ponad 10 000 podpisów, co oznacza, że można ją było złożyć bezpośrednio w łotewskim parlamencie. Przedstawiciel inicjatywy Donats Blaževičs przedstawił 100 argumentów za przyjęciem przepisów, ale ostatecznie parlament odrzucił inicjatywę.
Jeden z ostatnich apeli o dekryminalizację marihuany miał miejsce w 2019 r. Litwa przyjęła ustawę, która zezwalała lekarzom na przepisywanie leków na bazie konopi. Jednak ta inicjatywa dekryminalizacji również się nie powiodła. Obecnie nie można więc nawet przy pomocy konopi leczyć pacjentów, którzy cierpią.
Konopie na Łotwie
Uprawa konopi jest legalna na Łotwie, o ile stężenie tetrahydrokannabinolem (THC) w roślinach jest niższe niż 0,2%. Chodzi więc po prostu o popularne CBD. Hodowcy, którzy mają licencję, mogą uprawiać konopie tylko na otwartych polach i nie mogą uprawiać roślin w szklarniach ani w pomieszczeniach. Jest to dość ciekawe rozwiązanie, jednak wyklucza możliwość uprawy konopi z tetrahydrokannabinolem pod pozorem upraw CBD.
Bardzo dużym mankamentem jest to, że rolnicy muszą przejść przez długi proces, aby uzyskać licencję na uprawę konopi. Licencja nie jest łatwa do zdobycia, co oznacza, że niewielu rolników jest skłonnych się o nią starać. Mimo tego jest to bardzo lukratywny biznes, gdyż popyt goni podaż. Dzięki popularności konopi, jest teraz więcej hodowców, którzy ubiegają się o licencje na uprawę konopi, niż kiedykolwiek wcześniej.
CBD na Łotwie
przepisy nie wspominają nic o kannabidiolu (CBD), więc substancja znajduje się teraz w legalnej szarej strefie. Ponieważ prawo ani nie zezwala, ani nie zabrania CBD, to posiadanie lub spożywanie CBD nie jest nielegalne. Wyjątkiem jest jedynie kwestia związana z wcześniejszym hodowaniem roślin.
Na Łotwie jest kilka sklepów sprzedających CBD, a większość z nich można znaleźć w Rydze. Punkty znajdują się szczególnie w pobliżu zatłoczonych obszarów turystycznych. Olej CBD, który można znaleźć w sprzedaży, zwykle posiada zgodnie z wytycznymi obowiązującymi w całej UE stężenie THC niższe niż 0,2%.
Większość użytkowników CBD zgłasza, że nie napotkali żadnych problemów przy zamawianiu produktów CBD online. Ponieważ jednak prawo łotewskie nie zezwala rolnikom na ekstrakcję kannabinoidów z konopi, niemożliwe jest znalezienie produktów CBD pozyskiwanych lokalnie. Wszystko idzie na eksport, jest przetwarzane, a następnie sprowadzane z powrotem. Wbrew pozorom jest to pozbawione sensu.
Przyszłość konopi na Łotwie
Mieszkańcy Łotwy mają raczej negatywny stosunek do marihuany, ale to może się zmienić w przyszłości. Mimo, że krajanie zaczęli uprawiać konopie i zdekryminalizowali posiadanie bądź korzystanie z niewielkich ilości konopi, to nadal wątpią w skuteczność marihuany medycznej. Dlaczego tak jest? Z pewnością wynika to po prostu z uwarunkowań kulturowych, które uznać można za co najmniej bardziej konserwatywne niż nawet w Polsce.
W tej chwili istnieje ogromna różnica w postrzeganiu konopi przez starsze i młodsze pokolenia. Starsze nie mają doświadczenia z konopiami indyjskimi i postrzegają je jako zagrożenie dla dobrobytu społeczeństwa. Z kolei młode osoby mają styczność z działaniem konopi i rozumieją zarówno ryzyko, jak i korzyści związane z tą rośliną. Tak więc opinia publiczna zmienia się powoli, ale zdecydowanie.
Możemy więc domniemać, że to jedynie kwestia czasu, aby konopie weszły do powszechniejszego użytku. Nie oznacza to jednak, że Łotwa w najbliższym czasie zdekryminalizuje konopie indyjskie. Kraj prawdopodobnie rozważy dekryminalizację tylko wtedy, gdy jednemu z sąsiadujących z nią krajów uda się zdekryminalizować marihuanę oraz przedstawi np. benefity związane z rozwojem nowej gałęzi gospodarki, zastrzykiem gotówki do budżetu, a także znaczną redukcją bezrobocia.
Źródło:
https://straininsider.com
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.
