• Trend związany z produktami CBD wpłynął również bezpośrednio na rolników, którzy zajmują się uprawą konopi.
• Rolnicy zbierają zasoby konopi i czekają, aż ceny rynkowe zostaną podwyższone, aby mieć okazję sprzedaży swojego towaru w atrakcyjniejszej cenie.
• Przemysł CBD zaczyna rozpatrywać nowe rozwiązania dla rolników, którzy są niezadowoleni z aktualnych warunków rynkowych.
Popyt i podaż CBD
Oto gra liczbowa dla Ciebie. Zgadnij, ile akrów konopi potrzebuje cały świat biznesu CBD, aby dostarczyć swój produkt do Ameryki?
Oto wskazówka: Charlotte’s Web – marka nr 1 w biznesie CBD z konopi – zgłosiła prawie 95 milionów dolarów przychodów w 2019 roku. Jeśli przyjmiesz 1,500 mg CBD na jedną butelkę nalewki, ile akrów konopi firma musi uprawiać?
Podczas szalonego boomu plantacyjnego w 2019 roku, Charlotte’s Web podobno wyhodowała 862 akry. Czy potrzebowała aż tyle?
„Aby uzyskać 95 milionów dolarów przychodów dla Charlotte’s Web, potrzebujesz tylko 57 akrów”
– powiedziała Julie Lerner, dyrektor generalny PanXchange, pozagiełdowej platformy handlowej dla towarów, która zapewnia ceny bazowe dla konopi.
„Sama Charlotte’s Web ma zapasy w wysokości 30.000 kilogramów destylatu. To ogromna liczba zapasów”.
m
To tylko jedna anegdota. Ale jest to ważny przekaz na temat szalonego rozdźwięku między podażą a popytem w świecie CBD.
Co powoduje nadpodaż CBD?
„Jeśli przyjmiemy 1500 mg na nalewkę”, powiedział Lerner podczas webinarium Zoom organizowanego przez Hemp Industries Association, „oznacza to, że potrzebowalibyśmy tylko mniej niż 3000 akrów dla całego rynku CBD w USA. To szokujące”.
Po podpisaniu ostatniej ustawy rolnej w grudniu 2018 roku rolnicy w całym kraju gorliwie zajęli się sezonem upraw 2019. Ilość akrów obsadzonych konopiami wzrosła z 77 000 akrów w 2018 roku do 250 000 akrów w 2019 roku. W 2020 roku liczba ta spadła z powrotem do 103 000 akrów.
„Nadal mówimy o 103 000 akrów, ale potrzebujemy tylko 3 000 – w rzeczywistości 2 819 akrów”,
powiedział Lerner.
„To jest jeden dostawca. Wymagałoby to tylko 4,4% biomasy z 2020 roku.”
Doprowadziło to do Wielkiego Eksperymentu Magazynowania – tzn. co zrobić z całą tą konopią? A skoro wokół znajduje się tak ogromna ilość konopi, czy w ogóle ma sens, aby rolnicy sadzili je w 2021 roku?
„To ryzyko, jeśli sadzisz dla samego CBD„,
powiedział Lerner.
„Kupcy są nieliczni i daleko od siebie. Mamy ogromną ilość nadpodaży z 2020 roku. Firmy wciąż pracują nad zapasami. Wykonaj rachunek matematyczny. Nadzieja nie jest strategią”.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
 |
Zapasy CBD czekają na wyższe ceny
Nie tak dawno rolnicy konopi mogli pobierać 100 000 USD za akr, aby dostarczać produkty markom w rodzącym się, ale kwitnącym biznesie CBD. W 2021 roku, ci sami rolnicy konopi mogą zarobić kilkaset dolarów za akr.
„Szaleństwo CBD dobiega końca”
– powiedział Scott Schuett, partner w GBMM Brokers, który łączy producentów z markami, z biurami w Kolorado i na Hawajach.
„Wielu rolników i grup rolników ma obecnie dwuletnie zapasy konopi. Czekają na wyższy punkt cenowy, a to może nigdy nie nastąpić.”
W pewnym sensie zwycięży ekonomiczny aksjomat – gdzie jedni prosperują, inni giną. Dla konsumentów kupno butelki CBD za 30$ zamiast 100$ to błogosławiona ulga. Dla marek poszukujących źródeł zaopatrzenia, nigdy nie było taniej. Dla rolników szukających możliwości sprzedaży – powodzenia.
„Dzisiaj jest to całkowicie rynek kupującego”
– powiedział Lerner.
Rolnicy powinni trzymać rękę na pulsie
„Nie masz żadnej przewagi w negocjowaniu umowy, jeśli nie trzymasz ręki na pulsie”
– powiedział Lerner.
Istnieją różne sposoby na zbudowanie kontraktu dla konopi. Schuett twierdzi, że rolnicy powinni patrzeć na inne uprawy towarowe, aby dowiedzieć się, jak powinni patrzeć na swoje uprawy. W niektórych przypadkach oznacza to, że rolnicy uprawiają konopie dla marek CBD, aby spełnić specyfikacje marki.
„Jeśli masz umowę opt-in, to jesteś szczęściarzem, ale w rzeczywistości inteligentne firmy kontraktują rolników, aby uprawiać dla nich materię roślinną”,
powiedział Schuett.
„Jest to naprawdę prosta sytuacja. Oto nasze nasiona, oto nasza metodologia, uprawiaj ją dla nas, tak jak uprawiasz kukurydzę czy soję.
Jest to zamknięty obieg. W tym miejscu odchodzi strona spekulacyjna. Może dostaniesz 500 dolców za akr. To dwa razy więcej niż w przypadku innych upraw, a do tego dochodzi jeszcze poprawa jakości gleby. W tym kierunku to wszystko zmierza”.
Źródło: https://420intel.com
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.
