Jeden z dziennikarzy czasopisma Leafly, C. Merten, podzielił się z czytelnikami tym, jak radzi sobie ze zdalną pracą z użyciem mikrodawkowania.
Jak zaczynasz swój dzień w pracy z domu? Dla autora dzień zaczyna się od około 15-20 minut leżenia w łóżku i wpatrywania się w sufit. Spędza te cenne poranne chwile przeglądając na telefonie powiadomienia i e-maile otrzymane w nocy. W międzyczasie narzeka na pogodę. Czyta nagłówki wiadomości, a następnie przechodzi do biurka, otwiera komputer i zaczyna pracę.
- Mikrodawkowanie produktów spożywczych z konopi pomaga w uwolnieniu twórczej energii, zwiększa kreatywność i uspokaja rozbiegane myśli.
- W przypadku jedzenia z marihuaną należy pamiętać o jego opóźnionym działaniu.
Dziennikarz zmienia swoje nawyki związane z pracą zdalną
„Praca w domu nie wpływa negatywnie na jakość mojej pracy, ale sprawia, że na co dzień czuję się mniej spełniony. Brakuje mi tej normalności, na którą składały się codzienne dojazdy do pracy i towarzystwo współpracowników. Brakuje mi granic fizycznego biura. Niedawno doszło do momentu, w którym zabrakło mi wyrywającej się z piersi, kreatywnej potrzeby tworzenia. A jest ona niezwykle potrzebna do robienia postępów w osobistych projektach pisarskich. Pozostawiło to poczucie winy i jeszcze bardziej pesymistyczne nastawienie wobec świata. Wszystko jednak się zmieniło, gdy do mojej rutyny dodałem nowy element: produkty spożywcze z mikrodawkami” – pisze C. Merten.
Magia mikrodawkowania marihuany
Dla niektórych „mikrodozowane produkty spożywcze” mogą brzmieć trochę jak oksymoron. Jadalne produkty z dodatkiem marihuany znane są z tego, że mogą zafundować przeżycia niczym ze stonerskiego filmu. Znaczna część strachu, związanego z produktami spożywczymi, wynika jedynie z niewłaściwego dawkowania lub niewystarczającej wiedzy o konopiach. Można śmiało powiedzieć, że wiele osób spożywa produkty spożywcze z konopi, aby doświadczyć bardziej zauważalnego, często intensywniejszego haju.
„Artykuły spożywcze z konopi spożywam sporadycznie. Zjadam gdzieś pomiędzy 15 do 20 miligramów na raz. Kiedyś omyłkowo kupiłem opakowanie pastylek „Incredibles 2 miligram” (popularne w USA przekąski z dodatkiem marihuany) i byłem trochę zbity z tropu. Nie wydawało mi się to najbardziej praktycznym sposobem na osiągnięcie stanu, jakiego pragnę. Mimo to zatrzymałem omyłkowy zakup. Pastylki wrzuciłem do nocnej szafki przy łóżku” – kontynuuje dziennikarz.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
 |
Czas na wypróbowanie jedzenia z marihuaną
„Z powodu migreny wywołanej stresem, pod koniec tygodnia złapałem jedną z wspomnianych wcześniej pastylek. Poczułem ogromną poprawę nastroju. Pracując nad kilkoma osobistymi projektami tego popołudnia, mogłem jasno myśleć i szybko przechodzić od jednego pomysłu do drugiego. Następnego dnia wziąłem kolejną pastylkę, aby sprawdzić, czy uda mi się kontynuować passę wzmożonej kreatywności i produktywności. Przez cały dzień odczuwałem znaczną poprawę nastroju, bez wyraźnych efektów odurzających” – pisze dziennikarz Leafly.
„Pracując przez kilka następnych godzin, czułem się bardziej sobą niż od marca, kiedy to świat wywrócił się do góry nogami. Nie wywierałem na sobie takiej presji, nie byłem sfrustrowany czytaniem informacji zwrotnych i nie czułem się zniechęcony, gdy utknąłem przy którymś z projektów. Mój umysł nareszcie się uwolnił, a bez ciągłego uczucia stresu, praca stała się nie tylko łatwiejsza, ale i przyjemniejsza” – dodaje Merten.
Jak mikrodawkowanie konopi pomaga pracować z domu?
Dzięki mikrodawkowaniu jadalnych produktów z konopi do elementów takich jak terapia i samoopieka, można w łatwy sposób zyskać więcej sposobów na radzenie sobie ze stresem i towarzyszącymi lękami.
„Odzyskałem trochę zapału, twórczej energii i determinacji, których brak tak straszliwie mi doskwierał w okresie przed pierwszymi próbami mikrodawkowania. Nareszcie mogłem myśleć bardziej kreatywnie i wydajniej pracować. Jeśli nigdy nie próbowałeś mikrodawkowania, zmagasz się ze stresem związanym z pracą zdalną lub po prostu chcesz spróbować czegoś nowego w swojej codziennej rutynie, nie zwlekaj. Mikrodawkowanie może okazać się kluczem do uwolnienia zablokowanego potencjału” – radzi C. Merten.
Wskazówki dotyczące mikrodawkowania podczas pracy zdalnej
Najlepiej zacząć od czegoś małego. Należy też pamiętać o złotej zasadzie dotyczącej produktów spożywczych z konopi: zacznij od małych ilości i stopniowo zwiększaj dawki. Zacznij od jednej porcji (zwykle około 2 mg w zależności od używanego produktu), odczekaj i zwróć uwagę na to, jak reaguje organizm. Dzięki takiemu stopniowemu procesowi można w bezpieczny sposób znaleźć dawkę, która zapewni najbardziej pożądane efekty.
Znajdź właściwy stosunek substancji. Produkty spożywcze można znaleźć w szerokim zakresie proporcji THC do CBD. Produkty spożywcze z przewagą CBD są doskonałą alternatywą dla tych, którzy wolą uniknąć efektów, jakie niesie ze sobą THC.
„Czas jest niezwykle istotny. Aby znaleźć najlepszy czas dla przyjęcia pierwszej mikrodawki, należy trochę poeksperymentować. Osobiście najbardziej lubię mikrodawkowanie w weekendy lub po godzinach pracy, kiedy na spokojnie mogę przebrnąć przez stos projektów” – dodaje dziennikarz Leafly, C. Merten.
Pamiętaj, aby upewnić się, że stosujesz produkty spożywcze z konopi jedynie w dniu, w którym nie musisz prowadzić ani podejmować trudnych życiowych decyzji.
źródło: https://www.leafly.com
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.
