Jak wyglądało badanie?
W badaniu pilotażowym przeprowadzonym w Szwajcarii, 33 uczestników otrzymało jointa zawierającego 500 mg tytoniu i albo 500 mg marihuany bogatej w CBD (16,6% CBD; 0,9% THC) albo 500 mg placebo zawierającego produkt o nazwie Knaster Hemp, mieszankę ziołową bez nikotyny i kannabinoidów o aromacie konopi. Badacze wykorzystali następnie wiele popularnych testów DUI.
Ponieważ szwajcarski rynek produktów CBD eksplodował w ostatnich latach, autorzy chcieli zbadać skuteczność produktów do rzucania palenia tytoniu bogatych w CBD i ich wpływ na bezpieczeństwo jazdy.
Według trzech badaczy z Instytutu Medycyny Sądowej na Uniwersytecie w Bernie, „celem obecnego badania było opracowanie zaleceń dotyczących ostrzeżeń na produktach zastępujących tytoń, zawierających CBD, oraz dostarczenie informacji dla kierowców na temat możliwego ryzyka związanego ze spożywaniem CBD.”
„Zgodnie z naszą najlepszą wiedzą, obecne badanie jest jednym z pierwszych, które bada potencjalny wpływ palenia CBD na bezpieczeństwo na drodze” – powiedzieli.
Jak prezentują się wyniki badania?
Wyniki nie wykazały znaczących różnic między wpływem palenia CBD i placebo na czas reakcji, czas motoryczny, zachowanie w stresie lub wydajność koncentracji.
„Nie stwierdzono znaczącego wpływu na zdolność prowadzenia pojazdów po paleniu CBD”.
Aby potwierdzić, że uczestnicy przekraczali dopuszczalny prawem limit prowadzenia pojazdów z THC w organizmie, pobrano próbki krwi po paleniu i po zakończeniu ich testów, aby określić stężenie kannabinoidów CBD, THC i metabolitów THC.
19 mężczyzn i 14 kobiet biorących udział w badaniu, w wieku od 19 do 31 lat, rzucało monetą i, w zależności od tego, po której stronie monety wylądowała, otrzymywali jointa z marihuaną bogatą w CBD lub placebo. Uczestniczki były badane po raz drugi od siedmiu do 14 dni później i „osoby, które paliły jointa z CBD w pierwszym dniu badania otrzymywały jointa z placebo i odwrotnie.”
Po analizie statystycznej wyróżniono następujące grupy: spożycie CBD versus placebo, kobiety versus mężczyźni oraz pierwsza próba versus druga próba.
Badanie psychologicznych aspektów związanych z prowadzeniem pojazdu i test Cognitrone’a
Ocena psychologiczna kierowców składała się z trzech różnych testów zaprojektowanych w celu zmierzenia i zbadania postaw istotnych dla bezpieczeństwa drogowego, a także miała na celu pomoc w podejmowaniu wiarygodnych decyzji dotyczących zdolności danej osoby do prowadzenia pojazdów. Obejmowała ona test reakcji, ocenę determinacji mierzącą zdolność do reagowania w warunkach złożonych bodźców oraz test Cognitrone, w którym uczestnik porównuje jedną figurę geometryczną z czterema innymi figurami geometrycznymi.
Badanie wykazało, że nie było znaczących różnic w czasie reakcji lub czasie motorycznym pomiędzy paleniem marihuany bogatej w CBD a placebo. Istniała różnica w czasie reakcji mężczyzn i kobiet po spożyciu CBD, a także w czasie motorycznym, niezależnie od tego, czy spożyto placebo, czy CBD. Nie było różnicy między pierwszym a drugim dniem testów, co pozwoliło badaczom stwierdzić, że można wykluczyć „efekty uczenia się”.
„Nie zaobserwowano żadnego wpływu na parametry życiowe po paleniu marihuany bogatej w CBD”.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
 |
W teście determinacji, każdy uczestnik został postawiony w sytuacji z wysoką częstotliwością bodźców, tak że nie był już w stanie wykonywać wymaganych reakcji. Umożliwiło to zbadanie zachowania uczestników pod różnym stopniem stresu psychofizycznego.
Wyniki wykazały „brak znaczących różnic w porównaniu między spożyciem CBD i placebo, między uczestnikami płci męskiej i żeńskiej lub między pierwszą i drugą próbą.”
Analiza testu Cognitrone, w którym uczestnik porównywał jedną figurę geometryczną z czterema innymi figurami geometrycznymi, również nie wykazała znaczących różnic między paleniem CBD a placebo, ani żadnych znaczących różnic między mężczyznami a kobietami lub między pierwszą a drugą próbą.
Test równowagi i koordynacji
Aby dokładniej ocenić zdolność do prowadzenia pojazdów, przeprowadzono trzy popularne testy równowagi i koordynacji, oparte na tym, co jest używane przez ekspertów ds. rozpoznawania narkotyków. „Testy te są regularnie stosowane w Szwajcarii przez wyszkolony personel medyczny w imieniu policji w celu określenia deficytów neurologicznych po nadużyciu substancji i/lub możliwym odurzeniu osób podejrzanych o prowadzenie pojazdu w stanie upośledzenia” – czytamy w badaniu.
Po pierwsze, równowaga i zegar wewnętrzny uczestników były testowane poprzez stanie z wyciągniętymi rękami i zamkniętymi oczami z instrukcją, aby otworzyć oczy po upływie 30 sekund, podczas gdy egzaminator rejestrował rzeczywisty upływający czas. Pomimo statystycznie istotnej różnicy pomiędzy grupą placebo a grupą CBD, wyniki dla obu grup mieściły się w normalnym zakresie od 20 do 45 sekund i niezależnie od tego, czy palono CBD czy placebo, wszyscy uczestnicy badania byli w stanie utrzymać „bezpieczną równowagę”.
Następnie zastosowano powszechnie spotykany test „palec do nosa” i „z 33 uczestników, 32 dotknęło czubka nosa przy każdej czynności”, niezależnie od tego, czy palono CBD czy jointa placebo. Jednak po spożyciu jointa CBD „jeden uczestnik dwukrotnie nie trafił w czubek nosa”. Jeszcze trudniejsze dla badanych było przestrzeganie instrukcji dotyczących naprzemiennego wykonywania ruchów ramionami, lewa-prawa-lewa-prawa-lewa, ponieważ czynność ta została wykonana nieprawidłowo pięć razy: trzy razy w grupie CBD i dwa razy u uczestników, którzy palili jointa placebo.
Wreszcie, podczas testu chodzenia i obracania się, wszyscy szli bez przerwy „i żaden z uczestników nie ominął przejścia z pięty na palce lub hop dookoła, niezależnie od tego, czy palili jointa CBD czy placebo.” Pojawiły się pewne rozbieżności, przy czym 19 z 66 testów wykonało niewłaściwą liczbę kroków, zwłaszcza podczas skrętu, ale błędy te były równomiernie rozłożone na obie grupy: 10 razy po tym, jak uczestnik palił jointa CBD i dziewięć razy po tym, jak spożywał jointa placebo.
Czy poziom THC w znaczący sposób przyczynił się do finalnych wyników badań?
Pomimo badań krwi ujawniających, że wszyscy uczestnicy mieli poziom THC we krwi powyżej limitu prawnego, w momencie rozpoczęcia testów nie zaobserwowano u badanych znaczących różnic w ciśnieniu krwi, zachowaniu, orientacji, nastroju, języku i umiejętnościach psychomotorycznych. Badacze doszli do wniosku, że nie było znaczącego wpływu palenia CBD na parametry życiowe.
„Chociaż stężenie wolnego THC osiągnęło poziom, który uznano za powodujący objawy upośledzenia w innych badaniach, w których palono marihuanę bogatą w THC, w obecnym badaniu nie zaobserwowano żadnych oznak upośledzenia” – napisali autorzy. „Wyniki te sugerują, że wyższe stężenia CBD powodowały negatywny efekt allosteryczny w układzie endokannabinoidowym, zapobiegając powstawaniu takich objawów”.
Pomimo braku zaobserwowanych objawów upośledzenia, badacze ci zalecili jednak, aby konsumenci powstrzymali się od prowadzenia pojazdów przez kilka godzin po paleniu CBD, ponieważ prawne limity stężenia THC mogą zostać przekroczone.
Komisja proponuje zmianę w określaniu dopuszczalnej dawce THC wśród kierowców
Wnioski te są podobne do wcześniejszych badań dotyczących wpływu CBD na prowadzenie pojazdów, przeprowadzonych na Uniwersytecie w Sydney. Są one również zgodne z niedawną decyzją Michigan’s Impaired Driving Safety Commission, która stwierdziła, że nie powinno być limitu per se stężenia THC we krwi w celu określenia upośledzenia u kierowców, a zamiast tego „zaleca stosowanie drogowego testu (testów) trzeźwości w celu ustalenia, czy kierowca jest upośledzony”.
W badaniu opublikowanym w 2019 r. stwierdzono również, że ci, którzy prowadzą samochód przy prawnym limicie THC – który zazwyczaj wynosi od dwóch do pięciu nanogramów THC na mililitr krwi – nie byli statystycznie bardziej narażeni na udział w wypadku w porównaniu do osób, które nie używały marihuany.
Osobno, Congressional Research Service w 2019 r. ustaliło, że podczas gdy „spożywanie marihuany może wpływać na czas reakcji i sprawność motoryczną (…) badania wpływu spożywania marihuany na ryzyko udziału kierowcy w wypadku dały sprzeczne wyniki, przy czym niektóre badania wykazały niewielkie lub żadne zwiększenie ryzyka wypadku w wyniku używania marihuany.”
Źródło: https://www.marijuanamoment.net
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.
