Praktycznie każdy przedsiębiorca, który miał styczność z branżą konopną, ma świadomość tego, że jest to bardzo niewdzięczny biznes. CBD jest niezwykle dochodowe, jednak charakteryzuje się szeregiem różnego typu niekorzystnych cech, które mogą zniechęcić. Przykładem będą kontrole ze strony odpowiednich urzędów, a także ryzyko p oniesienia kosztów np. konieczności usunięcia danego plonu, jeśli zostaną wykryte braki proceduralne. Czasami wystarczy brak faktury czy też innego dowodu na to, że rośliny zasiane stanowią produkt w pełni zgodny z umową zawartą z lokalnymi władzami. Prawo jednak powoli się zmienia, tak samo jak podejście poszczególnych urzędników do konopi. Czy wiesz, że być może otrzymasz nawet dopłaty na uprawę CBD?
Szykują się dopłaty dla rolników uprawiających konopie?
Na ten moment dla Wspólnej Polityki Rolnej Rada Ministrów podjęła decyzję w sprawie przyjęcia projektu Planu Strategicznego. Dopłaty są w planach na lata 2023–2027 i obejmą uprawę konopi włóknistych. Niestety, jeśli chodzi o realne stawki, to rzeczywistość dla konopnych rolników nie okazuje się tak sprzyjająca, jak mogłoby się wydawać. Wiele się zmienia, ale jeszcze więcej musi ostatecznie się zmienić. Obecny plan zakłada, że rolnicy otrzymają jedynie 0,5 mln EUR dopłat łącznie, jeśli chodzi o konopie. Niestety to bardzo mało, gdyż oznacza to zaledwie 29 EUR referencyjny jej stawka dopłat do hektara. W przeliczeniu taka dopłata zostanie rozdysponowana na 3300 ha. Z kolei wedle analiz rynkowych w 2019 roku w całej Polsce obsiano ponad 3 tys. ha konopi. Natomiast od tej chwili minęło już wiele czasu, a trend zasiewów jest wzrostowy. Wysokości dopłat w żaden sposób nie można uznać za satysfakcjonującą.
Zauważalne ogromne dziury i brak przemyślenia dofinansowań CBD
Plany Rady Ministrów w sprawie Wspólnej Polityki Rolnej nie zostały odpowiednio przemyślane w tym aspekcie. Teoretycznie dopłaty wyglądają zachęcająco, jednak w praktyce okazują się niezwykle mało wartościowe.
Prawdopodobnie plany zostały stworzone przez osoby, które nie mają doświadczenia w branży konopnej, a ponadto nie były zaznajomione z realnymi danymi dotyczącymi zasiewów konopi w Polsce z poprzednich lat. Najgorsze jest to, że nie mamy na to praktycznie żadnego wpływu, gdyż decyzja już zapadła, a dofinansowania będą zachęcające, ale po prostu niskie.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
Wymogi formalne w kwestii dofinansowań i dopłat dla rolników
Rozwiązanie przysługuje rolnikom, którzy prowadzą uprawę konopi włóknistych przy zastosowaniu odmian zawierających w uprawie polowej maksymalnie 0,3% tetrahydrokanabinolu (THC) w suchej masie rośliny. Ponadto warunkiem są uprawy na gruntach kwalifikujących się do zezwolenia na podstawie rejonizacji danego terenu i Twoja uprawa musi być prowadzona na podstawie zezwolenia wydanego na podstawie art. 47 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Oprócz tego powierzchnia kwalifikowana do dopłat nie może być większa niż powierzchnia objęta zezwoleniem. Należy do wniosku o dofinansowania na lata 2023-2027 dołączyć także etykiety stosowane na opakowaniach nasion konopi i oświadczenie o uprawie konopi. Wedle przepisów minimalna powierzchnia, która może zostać objęta dopłatami to 0,1 ha.
Czy z czasem dofinansowania mogą okazać się większe?
Prawdopodobnie przez najbliższe kilka lat nie będzie takiej możliwości. Polska może stać się prawdziwie prokonopnym krajem, jednak wymaga to jeszcze czasu. Pomimo tego, że pojawiło się korzystne rozwiązanie, to na ten moment nie można uznać go za zbyt wymierne.
Obecne regulacje i podejście rządzących zmienia się, jednak nie jest to jeszcze w żaden sposób satysfakcjonujący rezultat. Sektor konopny wymaga pewnych inwestycji, które jednak zwracają się w czasie. Zdecydowanie warto przemyśleć rozszerzenie polskiej gospodarki o dobrze przemyślaną gałąź CBD. Na ten moment przyjdzie nam prawdopodobnie jeszcze trochę poczekać.
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.