Na przestrzeni kilku ostatnich lat na rynku zarówno europejskim, jak i polskim, zauważalny jest trend związany z CBD. Dotyczy on nie tylko samego kannabidiolu, ale również szerokiego spektrum przetworów konopnych oraz produktów zawierających m.in. olej konopny. Warto wspomnieć, że wokół trendu skupiają się nie tylko konsumenci. Branża konopna jest pewnym kierunkiem inwestycyjnym wśród wielu przedsiębiorców oraz osób, które posiadają wolny kapitał. Olejki CBD to jednak tylko jeden z produktów, jakie możemy nabyć. Co z pochodnymi konopi i szerokim spektrum artykułów pozyskiwanych z ich części składowych?
Z czego wynika zainteresowanie pochodnymi konopi?
Prognozy zakładają, że do 2025 r. europejski rynek CBD będzie wart ponad 3 mld dolarów. Tutaj trzeba wskazać, że przewiduje się wzrost wartości medycznej marihuany w Polsce nawet do 2 mld EUR w 2028 r. Niestety w naszym kraju sam olejek CBD nie zawsze da się sprzedawać w prosty sposób wedle przepisów prawa. Zawiłości w przepisach nie odstraszają jednak rosnącej liczby producentów. W ostatnim czasie jednak znakiem zmian w zakresie podejścia do konopi jest możliwość wprowadzenia w obieg olejków CBD jako suplementów diety, jeśli te pozbawione są całkowicie THC. Oznacza to, że nie zawierają nawet dopuszczalnego 0,2%. Coraz częściej jednak spotyka się wśród konsumentów praktykę polegającą na uzupełnianiu kannabinoidów ze standardowych olejków np. herbatkami konopnymi, żywnością z dodatkiem CBD czy nawet napojami bądź alkoholem zawierającym kannabidiol.
Coraz częściej przetwory konopne spotkać można w supermarketach
W 2019 r. CBD przyniosło ze sprzedaży ponad 405 mln dolarów w Europie. W Wielkiej Brytanii wygenerowano dochód na poziomie 100 mln, co wynika z szerszego dopuszczenia produktów spożywczych z dodatkiem konopi do stałego asortymentu sklepów detalicznych. W Anglii przetwory zawierające CBD można nabyć za pośrednictwem popularnych sieci handlowych, takich jak Tesco. Co ciekawe taki towar wprowadziła w Polsce jako pierwsza Biedronka. Końcem lipca firma Melvit wprowadziła do dyskontu linię produktów spożywczych na bazie konopie. Zaraz obok nasion chia, czy ciastek z nasionami quinoa na sklepach pojawiły się nasiona konopi z otrębami lnianymi. Co ciekawe, walory smakowe okazały się prawdziwym strzałem w dziesiątkę, gwarantując delikatny, lekko orzechowy posmak. Niestety, nadal rozwój branży w Polsce hamowany jest przez ustawodawstwo.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
Dlaczego w Polsce nadal sprzedaje się mniej produktów konopnych niż na Zachodzie?
Rozwój rynku kannabinoidów na poziomie krajowym jest spowolniony, nie tylko przez prawo polskie, ale przede wszystkim unijne. Powoli zaczyna się to zmieniać, gdyż do obrotu weszły chociażby olejki Broad Spectrum pod postacią suplementów diety, jednak nadal Unia Europejska kwalifikuje wiele z produktów spożywczych zawierających CBD jako novel foods. Oznacza to, że potrzebny jest szereg czasochłonnych procedur, aby weszły one na rynek jako żywność zdatna do spożycia. Co ciekawe takie przepisy sprawiają, że wiele przetworów dostępnych w sieci, czyli napoje bądź żywność rejestrowane są z pominięciem takich formalności. W niektórych przypadkach nawet wcale nie zawierają CBD.
Jakie przetwory konopne powstają w Polsce?
Na pierwszy plan wysuwa się z pewnością oranżada konopna BIO, która produkowana jest przez General Hemp Marketing. Ponadto w ofercie marki znajdują się również standardowe olejki oraz kosmetyki CBD. Firma stara się również opracować sposób obróbki celulozy konopnej do produkcji papieru. Co ciekawe, poza żywnością coraz częściej polscy przedsiębiorcy kierują się w stronę kwestii bardziej użytkowych. Przykładowo kolektyw Włókniści stara się opracować metodykę budowy domów na bazie surowców pozyskiwanych z rośliny konopi.
Jakie produkty i przetwory konopne są najczęściej kupowane w Polsce?
Z pewnością olejki CBD stanowią najbardziej popularny produkt nabywany przez konsumentów. Wynika to z faktu, że zostały one rozpromowane jako pierwsze i stanowią jedną z najczęściej wyszukiwanych fraz, jeśli chodzi o zagadnienia związane z konopiami. Na drugim miejscu znajduje się susz CBD, który przez wielu konsumentów postrzegany jest jako alternatywa dla tradycyjnego THC oraz niejednokrotnie wykorzystywany jest on przez osoby rzucające palenie. Na trzecim miejscu z kolei znajduje się szerokie spektrum kosmetyków, olejów konopnych pozbawionych kannabidiolu czy herbatek konopnych z CBD w bardzo niskim stężeniu.
Przetwory konopne i biznes CBD w Polsce
Rozwój branży produktów spożywczych z CBD nie słabnie. W praktyce jego pełen rozkwit nastąpi dopiero, kiedy w życie wejdą na poziomie unijnym, a następnie krajowym uregulowania prawne ograniczające procedury dotyczące novel foods. Na ten moment jednak konsumenci nie mogą narzekać – w sklepach dostępne są kremy CBD, peelingi, a nawet dezodoranty z kannabidiolem. Z kolei producenci żywności i olejków znajdują sposoby na to, aby sprzedawać swoje produkty i rozwijać biznesy. Pozostaje nam więc jedynie czekać na to, co przyniesie nam ustawodawstwo w najbliższym czasie.
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.