Europa będzie następna w walce o to, jak uregulować kwestię Delta-8-THC, podczas gdy Stany Zjednoczone nadal szukają swojego rozwiązania.
- Podobnie jak Stany Zjednoczone, również Europa będzie musiała znaleźć sposób na poradzenie sobie z rosnącym trendem na produkty z konopi indyjskich typu Delta-8.
- W amerykańskiej debacie publicznej aż huczy o nowym kannabinoidzie.
- Jeśli nie słyszałeś o Delta-8-THC aż do tego momentu, przeczytaj ten artykuł do końca.
Czym jest Delta-8-THC?
Kannabinoid ten jest reklamowany jako „lżejsza”, jeśli nie „mniej psychoaktywna” wersja Delta-9-THC. Jeszcze lepiej – Delta-8 może być chemicznie ekstrahowana z konopi.
Jest tylko jeden problem – Delta-8 może być stworzona przez zwykłe utlenianie (wystawianie na działanie powietrza) starej dobrej Delta-9 THC, i to z każdego rodzaju rośliny. Innymi słowy, różnica pomiędzy deltami jest bardzo mała. Właśnie dlatego, że Delta-8 (podobnie jak Delta-9) może być również ekstrahowana z konopi, kannabinoid ten daje konsumentom podobne efekty psychoaktywne jak Delta-9, a jednocześnie znajduje się w szarej strefie prawnej.
Szum w USA
W samym środku tej wrzawy, amerykańskie stany zaczęły zwracać na to uwagę, ponieważ trend rozprzestrzenił się w następstwie przejścia ustawy rolnej z 2018 r. legalizującej konopie włókniste na poziomie federalnym.
Zarówno Kentucky, jak i Vermont ostrzegły rolników konopnych, że handel Delta-8 może spotkać się ze ściganiem ze strony federalnej. Kolejny tuzin stanów wydał już przepisy dotyczące mieszania tego kannabinoidu z żywnością, kosmetykami i innymi produktami konsumpcyjnymi.
Jak dotąd jednak dyskusja ta nie dotarła do Europy. Jakie jest prawdopodobieństwo, że tak się stanie? Może to być tylko burza w szklance wody, albo może to odwrócić proporcje w interesujący sposób, szczególnie w wymiarze transgranicznym.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
Europa, ekstrakcja i CBD
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Delta-8, gdzieś w Europie, szczególnie na rynku takim jak Szwajcaria, jeśli nie w Portugalii, Luksemburgu, Holandii czy nawet we Włoszech, może wywołać poważną bitwę prawną.
Dzieje się tak dlatego, że rynek CBD rzeczywiście rozwija się dzięki decyzji Komisji Europejskiej (KE) w sprawie kannabidiolu (a stwierdziła ona, że CBD nie jest narkotykiem) z jesieni ubiegłego roku. A wszystkie te kraje są w trakcie albo rozpoczynania, albo formalizowania swoich eksperymentów z marihuaną rekreacyjną, albo w jakiś sposób sformalizowały rynek CBD.
Poza tym, oczywiście, jest jeszcze jeden ruchomy element, który jest nieznany w Stanach Zjednoczonych. W tej chwili prawie wszystkie ekstrakty z CBD idą drogą unijną przez proces Novel Food.
Jednak Delta-8 nie jest „tylko” kolejnym ekstraktem CBD. W rzeczywistości, ze względu na podobieństwa chemiczne do Delta-9, istnieją wszelkie powody, aby sądzić, że ekstrakt ten zostałby automatycznie oznaczony jako narkotyk przez Komisję Europejską. Co więcej, ponieważ jest to również ekstrakt z rośliny konopi, może również zostać oznaczony jako „Nowa żywność” – tak jak do tej pory CBD.
W miejscach, gdzie w Europie będzie istniał rynek rekreacyjnej marihuany, lub już istnieje (patrz Holandia), takie kwestie zostaną pozostawione w gestii lokalnych regulatorów. Nie ma powodu, aby sądzić, że nie będą one automatycznie przyklejać łatki „narkotyku” na takie produkty. O ile nie zakażą ich całkowicie, tak jak w USA, zanim jeszcze dojdą do dyskusji na temat Novel Foods.
Dyskusja na temat utleniania i importu
Jednym z bardziej fascynujących aspektów rewolucji konopnej są procedury chemiczne, które zachodzą w trakcie życia rośliny, kiedy powstają kannabinoidy. Fakt, że Delta-8 może być „wyprodukowana” z konopi Delta-9 oznacza również, że będą potencjalne implikacje medyczne dla tych samych dyskusji na temat importu.
Producent z certyfikatem GMP mógłby produkować duże ilości marihuany, które w rzeczywistości mogłyby przekraczać granice państw, „starzejąc się” w trakcie podróży i być przeznaczonym niekoniecznie na rynki medyczne w innych krajach europejskich. Mogłoby to przyspieszyć rozwój powstających rynków rekreacyjnych.
Oznacza to, że dopóki nie zostaną podjęte konkretne wysiłki w celu zamknięcia tej luki, producenci w Portugalii, Grecji i innych krajach mogliby z łatwością wysyłać produkty do Szwajcarii, a następnie na rynek nie medyczny, ale rekreacyjny, który ma się wkrótce otworzyć w tym kraju.
Wspieranie szarej strefy?
Jest również prawdopodobne, że na niektórych rynkach, gdzie tylko CBD zostało zalegalizowane, czarny rynek, jeśli nie szara strefa Delta-8, przedostanie się na powierzchnię. W Europie jest to mniej prawdopodobne ze względu na obostrzenia związane z etykietowaniem narkotyków i leków, ale z pewnością Delta-8 może tymczasowo prześlizgnąć się przez małe szczeliny prawno-administracyjne.
Rozmowa na temat Delta-8 może również w końcu wywołać rozmowę na temat produkcji ekologicznej w Europie. EU-BIO nie było w czołówce takich dyskusji, ale Delta-8 mogłaby ją tam umieścić, zwłaszcza że przepisy dotyczące ekstrakcji, w tym HACCP, są objęte parasolem regulacyjnym w całym regionie.
Na razie są to jednak tylko domysły. Jest mało prawdopodobne, że Komisja Europejska ustąpi w sprawie klasyfikacji Delta-8, podobnie jak w przypadku innych kannabinoidów, które zaczęła definiować i analizować.
Jest jednak możliwe że Delta-8 zadebiutuje w Europie, być może już na wiosnę przyszłego roku, i jeszcze bardziej popchnie do przodu ogólną dyskusję, nawet jeśli nie będzie szybkiego i łatwego rozwiązania.
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.