- Koronawirus zakłócił handel konopiami indyjskimi w całej Ameryce Północnej, powodując zamykanie sklepów.
- Cała branża próbuje przekształcić się na model zakupów online oraz dostaw konopi pod drzwi amerykańskich konsumentów.
- SARS-CoV-2 zmienia zwyczaje i zachowanie użytkowników konopi.
Skrót informacji z USA
Artykuł powstał na podstawie informacji aktualnych o godz. 11:00 20.04.2020 r.
Podczas tegorocznego święta 4/20 konsumenci konopi szukają nowych i kreatywnych sposobów świętowania, zachowując zasady dystansu społecznego wobec pandemii koronawirusa.
Nowy zestaw prognoz Instytutu Metryk i Oceny Zdrowia Uniwersytetu w Waszyngtonie (IHME) oszacował, że niektóre stany mogą zacząć ograniczanie restrykcji już od 4 maja, podczas gdy inne mogą czekać na to nawet do czerwca.
Stan Nowy Jork poinformował o najniższej liczbie ofiar śmiertelnych COVID-19 w ciągu jednego dnia (478 osób) od ponad dwóch tygodni, co jest znakiem nadziei dla tego najbardziej dotkniętego epidemią miasta w USA.
Kongres i Biały Dom prowadzą negocjacje w sprawie nowego funduszu pomocy dla biznesu o wartości 450 miliardów dolarów, z którego żaden nie byłby dostępny dla firm zajmujących się konopiami indyjskimi, a nawet firm prowadzących interesy z firmami konopnymi.
Prezydent Trump wydał zestaw wytycznych dla stanów, które zaczynają rozważać ponowne otwarcie. Następnego dnia wezwał Amerykanów do nieprzestrzegania tych samych wytycznych.
Zestaw wytycznych dla miłośników konopi przygotowany przez Leafly
- Dziennikarze radzą Amerykanom, aby robiąc zapasy ziół przygotowali się na co najmniej 30-dniową przerwę w zaopatrzeniu. Ma to pomóc także w ograniczeniu podróży do sklepów.
- Mają przestać udostępniać innym zwinięte skręty, lufki i fajki wodne. Zwyczaje związane z tzw „puff-and-pass” otaczające konopie należą do największych przyjemności płynących z ich stosowania, ale omijanie ich jest dobrym sposobem na powstrzymanie rozprzestrzeniania się dowolnego wirusa, w tym COVID-19. Na razie mają więc trzymać się własnego osprzętu.
- Leafly radzi, żeby miłośnicy konopi ćwiczyli dystans społeczny i zostali w domu. „Wszyscy w Ameryce Północnej powinni być teraz w pełni nastawieni na dystans społeczny. Wiele miast i stanów działa teraz pod nadzorem lub z obowiązujący rozkazem pozostania w domu.”
- Dziennikarze radzą: „Zmniejsz, ogranicz lub wyeliminuj wycieczki poza dom. Zaplanuj jedną wycieczkę do sklepu spożywczego tygodniowo. „\Zachowaj 6 stóp odległości między sobą a innymi. Anuluj i ponownie zaplanuj wszystkie wydarzenia na przyszły termin. Wesela, przyjęcia urodzinowe, wieczory z kolegami – odpadają”
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
Czy marihuana lub CBD mogą zapobiegać lub leczyć COVID-19?
Nie. Po prostu nie.
Biorąc pod uwagę ogólny szum wokół CBD, słyszymy już dziwaczne twierdzenia o jego wpływie na koronawirusa. Te informacje rozprzestrzeniają się za pośrednictwem mediów społecznościowych. W większości nie są one prawdziwe. Nie ma solidnych badań dotyczących CBD i koronawirusa.
Czy sklepy z konopiami i przychodnie dla pacjentów są otwarte podczas epidemii?
Większość stanów wyznaczyła sklepy z marihuaną jako istotne elementy systemu opieki zdrowotnej, dlatego pozostały otwarte. Niektóre stany zaprzestały zwyczajnej sprzedaży osobom dorosłym, dopuszczając jednak sprzedaż medyczną. Inne pozwalają tylko na dostawę lub odbiór osobisty.
Czy spożywanie konopi jest bezpieczne podczas pandemii?
Ogólnie tak. Dr Junella Chin, lekarka z Nowego Jorku, odpowiedziała na wiele najbardziej palących pytań na temat używania konopi indyjskich i COVID-19 w tym artykule.
„W okresie izolacji społecznej, kiedy wszyscy musimy być nastawieni na pobyt w domu niezwykle ważne jest utrzymanie zdrowia fizycznego i psychicznego. Jeśli schemat odnowy biologicznej obejmuje także konopie, a osoba nie wykazuje żadnych objawów COVID-19, może kontynuować terapię.”
COVID-19 a zapasy produktów z konopi indyjskich
Ponieważ wszystkie legalne w USA produkty z konopi są produkowane w stanie, w którym są sprzedawane, eksperci branżowi nie oczekują niedoboru rynkowego konopi z powodu spowolnienia importu.
Nie oznacza to, że w przypadku niektórych produktów nie wystąpią braki ani przerwy w dostawach. Większość baterii do waporyzatorów i akcesoriów dostępnych w stanach produkowana jest w Chinach. W tych łańcuchach dostaw zaobserwowano już spowolnienia i przerwy spowodowane ograniczeniami wpływającymi na chiński sektor produkcyjny.
USA importuje około 30 milionów chińskich akcesoriów do waporyzacji co miesiąc. Większość przesyłek została zatrzymana z powodu epidemii w okolicach chińskiego Nowego Roku (w połowie stycznia) i nie została w pełni wznowiona.
Czy COVID-19 wpłynął na wydarzenia 4/20?
Odpowiedź brzmi: tak. Organizatorzy obchodów 4/20 bali się o to, jak szerszy wybuch COVID-19 może wpłynąć na ich wydarzenia. Niektórzy zaczęli odkładać lub odwoływać wydarzenia.
Pewien kierownik sklepu z konopiami indyjskimi powiedział dziennikarzom, że wstrzymuje dostawę ciężarówki z jedzeniem zamówionej na 4/20 z powodu problemów zdrowotnych. Festiwale 4/20 zmieniały się i ewoluowały z powodu rozszerzenia legalizacji na poszczególne stany. Wybuch koronawirusa może pokrzyżować te plany w sposób trudny do przewidzenia w tej chwili.
Co z kampaniami legalizacyjnymi?
W zależności od tego, jak długo potrwa era dystansu społecznego w przypadku epidemii COVID-19, możemy zobaczyć więcej odwołanych wydarzeń, spotkań i festiwali zaplanowanych na lato. Większe centra handlowe i centra miast mogą zaobserwować spowolnienie ruchu pieszego.
Może to wpłynąć na zdolność osób zbierających podpisy, aby zakwalifikować inicjatywy legalizacyjne w określonym terminie. Ten problem jest obecny także w Polsce, gdzie sejmowe prace zespołu ds. legalizacji marihuany także zostały tymczasowo zawieszone.
źródło: leafly.com
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.