Od czasu, gdy Farm Act z 2018 wprowadził CBD do obiegu legalnego w USA na poziomie federalnym, wiele firm postanowiło zainwestować w ten nowy trend. Szum medialny sugerował, że nawet jedna z największych firm napojów na świecie, czyli Coca-Cola, musiała wydać oświadczenie o swoim rzekomym wejściu na rynek z CBD. Jak to się zaczęło? Skąd się to wzięło? Tego dowiesz się właśnie tutaj!
Coca-Cola zainwestuje w CBD?
Pogłoska zaczęła się od youtubera o pseudonimie „Gabor the Blind Guy”, który przesłał film, na którym rzekomo pokazuje puszkę Coca-Coli z zabezpieczoną przed dziećmi pokrywką. Miała ona rzekomo zawierać CBD lub marihuanę w domieszce. Chłopak stwierdził również, że jego ojciec pracuje jako główny inżynier w firmie produkującej „sławne maszyny do butelkowania i zamykania dla wielu dużych firm farmaceutycznych i spożywczych”.
„Gabor” wskazał, że Coca-Cola wyda w Kanadzie nową wersję słodkiego napoju, który będzie zawierał ekstrakt CBD. Twierdzi, że wie o tym, ponieważ Coke poprosił firmę jego ojca o wykonanie maszyny, która zajmowałaby się dystrybucją puszki zabezpieczonej przed dostępem dzieci. Filmik po czasie zdjęto z Youtube’a, ze względu na pogwałcenie praw Coca-Coli i szerzenie dezinformacji.
Odpowiedź Coca-Coli na relację Gabora
Roszczenie zostało szybko przesłane do odpowiednich organów prawnych przez rzecznika Coca-Coli. Ponadto stwierdził on, że „te plotki są nieprawdziwe”. Coca-Cola dla Bloomberg News wydała oświadczenie, w którym określiła: „Jak wielokrotnie stwierdzaliśmy, nie planujemy wejścia na rynek CBD.”
Plotka nie została jednak całkowicie wyciągnięta z palca. W 2018 roku Coca-Cola skomentowała w jednym z wywiadów, że patrzy na rynek napojów konopnych z pomocą Aurora Cannabis Inc. Czyżby był to pewnego rodzaju wybieg marketingowy? Może Gabor Guy odkrył sekret, który ma stać się w przyszłości hitem branży? Ciężko stwierdzić.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
Czy Coca-Cola wejdzie na rynek konopny?
Być może. Nie jest to pewne i nie ma żadnych oficjalnych informacji na ten temat. Dyrektor generalny Coca-Coli, James Quincey, kilkakrotnie wskazał, że jego firma nie jest zainteresowana konopiami indyjskimi. „Sytuacja nie uległa zmianie, a mianowicie: nic się nie dzieje w tym temacie”, powiedział Quincey w lipcu 2019 r.
Coca-Cola określiła również, że „nie interesuje się marihuaną ani CBD”, ale jednocześnie wysyła sprzeczne wiadomości. „Wraz z wieloma innymi w branży napojów uważnie obserwujemy rozwój niepsychoaktywnego CBD, jako składnika funkcjonalnych napojów rozrywkowych na całym świecie”, czytamy w jednym z oświadczeń. „Sytuacja ewoluuje szybko. W tej chwili nie podjęto żadnych decyzji”.
Kilka serwisów informacyjnych starało się uzyskać odpowiedź od Coca-Coli na temat rozmów z Aurorą, ale firma odmawia zajęcia się tym tematem. Kto wie, może w przyszłości uda się wypić lodowatą szklankę coli z odrobiną relaksującego CBD w środku? Nigdy nie nic nie wiadomo.
Fakt jest taki, że perspektywa tego typu jest bardzo obiecująca. Poza tym, jeśli nie możesz się doczekać takiego napoju, zawsze możesz po prostu wrzucić kilka kropli oleju CBD do swojej ulubionej Coca-Coli. Rozkoszuj się i zakosztuj przedsmaku Coca-Coli CBD. O ile taka powstanie.
Źródło: https://internationalhighlife.com/
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.