Najnowsze badania dowodzą, że skuteczność medyczna kannabinoidów jest dużo wyższa, jeśli stosuje się tzw. „pełne spektrum” zamiast wyizolowanych cząsteczek poszczególnych związków. To oznacza, że preparaty medyczne i produkty, które zawierają więcej niż jeden kannabinoid, będa dużo skuteczniejsze niż poszczególne związki w pojedynkę.
- Najlepiej zbadanymi kannabinoidami są THC i CBD;
- Pierwszy z nich jest psychoaktywny i odpowiada za odurzenie, kojarzone głównie z marihuaną;
- Drugi, czyli CBD (kanabidiol), nie ma działania psychoaktywnego i jest skuteczny w wielu nowatorskich terapiach;
- Jak się okazuje – pełne spektrum kannabinoidów jest dużo skuteczniejsze niż tzw. „izolaty”.
Poszukiwania CBD trwały długo
W 2014 roku powstał artykuł zatytułowany „Desperackie poszukiwania CBD” (ang. Desperately Seeking CBD), który opisywał historię kilku rodzin, które albo musiały łamać prawo, albo przeprowadzić się do innej części kraju, aby uzyskać legalny dostęp do kanabidiolu (CBD) – niepsychoaktywnego związku znajdującego się w roślinie konopi indyjskich oraz siewnych.
Okazał się on niezwykle skuteczny w leczeniu zaburzeń napadowych u dzieci, w przypadkach, kiedy nie reagują one na bardziej konwencjonalne terapie.
W tym artykule ojciec dwuletniej pacjentki z padaczką wyjaśniał, jak musieli zmienić całe swoje życie i przeprowadzić się do Kolorado, aby spróbować nowej formy leczenia.
Najlepsze dostępne badania wyjaśniają, że preparaty konopne z całych roślin są znacznie lepsze niż pojedyncze związki
Pięć lat później znaleźliśmy się w sytuacji, gdzie nawet w Teksasie (bardzo konserwatywnym stanie USA) można kupić lody z CBD. Kanabidiol stał się oficjalnie „modny” niemal na całym świecie.
Kapsułki, nalewki, maści i olejki zawierające ten związek można łatwo kupić online (jak również na stacjach benzynowych, w automatach czy dedykowanych sklepach z produktami CBD).
Legalizacja uprawy konopi siewnej w USA za pośrednictwem najnowszej ustawy oznacza, że ten szybko rozwijający się segment rynku prawdopodobnie będzie wzrastał bardzo szybko w ciągu najbliższych kilku lat.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
Media przedstawiają CBD jako „złote runo”
Wszystkie dobre wieści, płynące z każdej strony (nawet jeśli media koncentrują się na krzykliwych produktach, takich jak ubrania czy koktajle z CBD), grożą wyparciem najbardziej znaczących badań.
Badania te pokazują, że kanabidiol jest niezwykle skuteczny w leczeniu raka, cukrzycy, urazów głowy, przewlekłego bólu, choroby neurodegeneracyjnej, depresji, lęków i uzależnień.
Niestety, po drodze (także w Polsce) pojawiło się wielu podejrzanych sprzedawców, oferujących CBD na w dużej mierze nieuregulowanym rynku.
W wyniku tego (potencjalnie ratującego życie) lek ten obrósł w mnóstwo nieprawdziwych informacji.
Project CBD – organizacja non-profit zajmująca się naukowym badaniem kannabidiolu – opracowała obszerną listę wszechobecnych „fejków”, z których jeden brzmi „CBD jest medyczna, THC jest rekreacyjna”.
Wręcz przeciwnie, nawet małe dawki THC w połączeniu z CBD mogą poprawić skuteczność działania tego ostatniego.
THC to katalizator dla CBD
Pierwotnie marihuana zawierała znacznie mniej THC niż obecnie i znacznie więcej CBD.
Ale z czasem hodowcy tworzyli coraz silniejsze odmiany, ponieważ to właśnie THC przynosiło im największe zyski na czarnym rynku.
Hodowcy Ci z pewnością rozumieli, że wybór większej mocy oznaczał maksymalizację wydajności THC. Zaledwie dziesięć lat temu niewiele osób słyszało o CBD.
Organizacja Project CBD została założona w 2009 roku, kiedy CBD prawie całkowicie zniknęło z puli genów marihuany.
Założyciele organizacji zauważyli, że chociaż od dawna istnieją dowody na medyczną skuteczność CBD, w przeciwieństwie do THC, nie docierała ona do rzeczywistych pacjentów.
Pracowali więc bezpośrednio z laboratoriami konopnymi w Kalifornii (wówczas było to zupełnie nowe zjawisko), aby zidentyfikować kilka pozostałych w obiegu szczepów bogatych w CBD i udostępnić je hodowcom, badaczom i pacjentom.
Nieporozumienia dotyczące THC i CBD
Project CBD otrzymuje wiele zapytań z całego świata i często ludzie twierdzą, że szukają „CBD, czyli medycznej części rośliny”, „nie THC, części rekreacyjnej”, która ma działanie narkotyczne.
W rzeczywistości THC, które rzeczywiście odpowiada za „high”, ma niesamowite właściwości terapeutyczne.
Niestety, ludzie, którzy opowiadają się za prohibicją marihuany, wykorzystują drogocenne właściwości CBD, aby dalej piętnować konopie bogate w THC, pokazując tetrahydrokannabinol jako zły kannabinoid.
Podczas gdy CBD jest przedstawiane jako „dobry kannabinoid”. Czemu?
Ponieważ CBD sprawia, że Twoja percepcja nie zmienia się tak mocno jak w przypadku THC.
Project CBD kategorycznie odrzuca tę moralistyczną dychotomię
Najlepsze dostępne badania wyjaśniają, że preparaty konopne z całych roślin są wyraźnie lepsze od pojedynczych związków, ponieważ złożona mieszanka kannabinoidów, terpenów i flawonoidów oddziałuje synergicznie, czyli wzmacnia nawzajem swoje efekty terapeutyczne.
Przykłady tego typu badań
Badanie przeprowadzone w California Pacific Medical Center w San Francisco wykazało, że połączenie THC i CBD daje silniejsze działanie przeciwnowotworowe w testach leczenia raka mózgu i raka piersi niż w przypadku pojedynczego związku.
Badanie z 2010 r. wykazało, że pacjenci z nieuleczalnym bólem związanym z rakiem tolerowali leki łączące THC i CBD znacznie lepiej niż czysty ekstrakt THC.
Badanie z 2012 r. opublikowane w Journal of Psychopharmacology wykazało, że CBD „hamuje wywołane przez THC objawy paranoidalne i upośledzenie pamięci krótkotrwałej”.
Co z tego wynika?
Wiele osób ceni sobie psychoaktywne działanie marihuany i uważa, że podnosi ono samopoczucie i „uzdrawia samo w sobie”. To nie oznacza, że należy stosować wysokie stężenia, aby czerpać terapeutyczne korzyści z THC.
Stanowisko Project CBD
„Skuteczne stosowanie marihuany jako leku zależy w dużej mierze od zarządzania jej właściwościami psychoaktywnymi.
Celem powinno być podawanie spójnych, mierzalnych dawek bogatych w CBD z taką ilością THC, na jaką człowiek reaguje komfortowo.
Badania przedkliniczne potwierdzają przekonanie, że niewielka ilość THC może przynosić korzyści zdrowotne. Podanie doustne niskiej dawki THC (1 mg / dzień) spowodowało „znaczące zahamowanie postępu choroby” w przypadku miażdżycy, zgodnie z raportem z 2005 r. opublikowanym w Nature.
Stwierdzono w nim: „Skuteczna dawka THC jest zdecydowanie mniejsza niż ta, która zwykle związana jest z psychoaktywnymi skutkami THC.”
Co o CBD i THC powiedzą naukowcy?
W artykule zatytułowanym „Zapytaliśmy naukowca: jaka jest właściwa dawka CBD?” Nick Jikomes, neurobiolog, zbadał skomplikowany proces optymalizacji korzyści płynących ze stosowania marihuany, włączając w to zarządzanie złożonym współdziałaniem THC i CBD.
„CBD zasadniczo przeszkadza w zdolności THC do wiązania receptora CB1, dlatego obecność CBD ma znaczący wpływ na psychoaktywność produktów zawierających THC. Stosunek tych dwóch związków jest ważny dla przewidywania efektów działania produktów z konopi.” – twierdzi Jikomes.
Dodaje: „Chociaż THC i CBD mają różne właściwości farmakologiczne, oba związki mogą mieć podobne efekty fizjologiczne, prawdopodobnie jednak działają wykorzystują różne mechanizmy.
Na przykład oba związki mogą mieć działanie przeciwbólowe i przeciwzapalne. Jak mówiłem, mogą one działać poprzez różne mechanizmy w naszym ciele, więc posiadanie w leku zaówno THC jak i CBD może potencjalnie poprawić wyniki w przypadku redukcji bólu.”
A co z medyczną marihuaną?
Jeśli masz wystarczająco dużo szczęścia i mieszkasz w USA lub jednym z pozostałych krajów mających takie programy, powinieneś mieć dostęp do legalnej medycznej marihuany.
W Stanach Zjednoczonych nie ma problemu z dostępem do kwiatostanów, koncentratów CBD i THC, produktów działających miejscowo i jadalnych produktów o szerokim zakresie proporcji THC do CBD.
W Polsce sytuacja nie jest jednak tak kolorowa. Odmiany konopi, dostępne w naszym kraju zawierają wysokie stężenie THC, a bardzo niskie stężenie CBD.
Dlatego wiele osób poszukuje rozwiązania w postaci mieszania terapii medyczną marihuaną i suszem CBD lub olejem CBD. Natomiast pacjenci i konsumenci, którzy nadal pozyskują marihuanę z nielegalnego rynku, mają ogromny problem.
źródło:leafly.com
Autor:
VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania.