W swoim filmie opowiadam trochę o ogólnych zasadach zaciągania się parą z waporyzatora, wspólnych dla wszystkich rodzajów tych urządzeń. Podpowiadam też bardziej szczegółowo, na co zwrócić uwagę zaciągając się z modeli konwekcyjnych, kondukcyjnych oraz hybrydowych. Pokazuję także – przy użyciu waporyzatorów FURY EDGE oraz Arizer Solo 2 – jaki wpływ te porady mają na faktyczną produkcję pary. Możecie więc zobaczyć aplikację teorii do praktyki 😉
Długie, równomierne wdechy
Wspólna techniką dla każdego waporyzatora przenośnego są długie, równomierne wdechy. Szybkie i mocne wdechy wpływają negatywnie na działanie waporyzatora. Komora waporyzatorów kondukcyjnych może się schłodzić do temperatury, która jest niewystarczająca dla osiągnięcia oczekiwanych efektów, aktywując mniej substancji aktywnych. Z kolei przy waporyzatorach konwekcyjnych może nie wystarczyć czasu, by ogrzać prawidłowo susz, przez co nie odparuje odpowiednio efektywnie.
Głębokie wdechy
Jeżeli zaciągniesz się za mocno, większość pary, która zostanie w ustach i krtani, nie zostanie przyswojona tak jak w płucach, marnując się. W trakcie wdechu trzeba pamiętać, by był ona takiej wielkości, aby dało się dopełnić go na koniec zwykłym powietrzem, które przemieści pozostałą parę z ust i krtani do płuc, pozwalając na jej pełne wykorzystanie.
rozważ zakup w VapeFully 💜 |
 |
Nie warto przetrzymywać pary w płucach
Badania pokazują, że dwie sekundy wystarczy, by substancje aktywne całkowicie się wchłonęły do pęcherzyków płucnych. Trzymanie pary dłużej to nic innego jak mit i placebo, ewentualnie niedotlenienie. Odcina to wyłącznie dopływ tlenu do mózgu, co daje chwilowy efekt ‘kręcenia w głowie’, ale jest wystarczająco niezdrowe dla organizmu, by zrezygnować z tej techniki raz na zawsze. O wiele ważniejsze są odpowiednio głębokie wdechy.
Waporyzatory kondukcyjne
Posiadając waporyzator kondukcyjny, istotne są przerwy pomiędzy wdechami, by komora zdążyła odzyskać temperaturę, konieczną dla większej produkcji pary. Wdechy nie mogą też być zbyt szybkie ani zbyt mocne – najwięcej pary uzyskasz stosując wolne, równomierne wdechy.
Waporyzatory konwekcyjne
Odpowiednia długość brania wdechu jest tutaj kluczowa. Jest to kwestia wyczucia, jak długo powinno się zaciągać, ale warto pamiętać, że krótkie wdechy będą miały skromne efekty, ponieważ gorące powietrze nie zdąży odpowiednio ogrzać suszu. W modelach konwekcyjnych najlepiej sprawdzają się wdechy trwające nawet 10 sekund.
Zobacz też: konwekcja czy kondukcja, co wybrać?
Waporyzatory hybrydowe
W przypadku modeli hybrydowych najwięcej zależy od tego, jaki typ ogrzewania dominuje – jeśli jest to konwekcja, to pamiętamy o odpowiedniej długości wdechu, jeśli jest to kondukcja to kluczowe będzie powolne tempo wdechu. Co do zasady jednak, nasze wdechy powinny być długie i raczej powolne – jest to kluczem do sukcesu w przypadku większości waporyzatorów.
Chcesz polepszyć jakość pary? Sprawdź nasz artykuł o filtrach wodnych!
