Komora waporyzatora PAX 2 jest naprawdę spora. Zakładając, że nie mamy kosmicznej tolerancji na zioła, to waporyzacja pełnej komory dobrej jakości ziół może okazać się zdecydowanie zbyt mocnym przeżyciem, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że komora musi być ciasno wypchana, aby waporyzator działał optymalnie. W efekcie zużywamy więcej ziół niż naprawdę potrzebujemy, efekty mogą być zbyt silne, zaś sam waporyzator nie jest zbyt oszczędny jeśli chodzi o zużycie materiału. Jest wiele sposobów na rozwiązanie tego problemu, zaś najlepszym spośród nich jest moim zdaniem PAX 2 Pusher amerykańskiej firmy NewVape.
NewVape jest firmą znaną z produkcji bardzo wysokiej jakości części zamiennych do waporyzatorów, tak jest również w przypadku tego produktu. Idea jest bardzo prosta: komorę nabijamy jedynie do połowy (zamiast do pełna), zaś wolną przestrzeń wypełniamy wykonanym z chirurgicznej stali Pusherem. Z jednej strony metalowa płytka dociska zioła w komorze, nie pozwalając im się rozprężyć i poluzować, a także zapewniając bardziej równomierną dystrybucję ciepła wewnątrz ziół. Drugi koniec Pushera opiera się o wieczko komory, zapewniając, że metalowa płytka dociska zioła. Dodatkowo, wysokość Pushera jest regulowana – można więc dostosować go do różnej ilości materiału, w zależności od tego, ile chcemy go zużyć. Mówiąc więc najprościej, PAX 2 Pusher to dopychacz do komory PAX’a.
Tyle jeśli chodzi o stronę teoretyczną, jak natomiast Pusher działa w praktyce? Fenomenalnie. Uważam, że każdy użytkownik PAX’a 2 powinien posiadać to akcesorium, ponieważ pozwala ono wykorzystywać o wiele mniejszą ilość ziół (1/2 czy nawet 1/3 komory) do wykonania w pełni skutecznej inhalacji. Powiem wręcz więcej – efekty vaporyzacji są znacznie lepsze, gdy używamy Pushera, niż gdy tego nie robimy. Wynika to z tego, że jego metalowa płytka dopychająca zioła rozprowadza ciepło znacznie lepiej niż wieczko komory, które jest za to odpowiedzialne, gdy Pushera nie używamy. Najlepiej można to zaobserwować na podstawie wyglądu ziół po wyjęciu ich z komory: nabicie pełnej komory bez Pushera sprawi, że zioła od strony wieczka będą jaśniejsze, a więc nie zostało do nich doprowadzone tyle samo ciepła, co bliżej dna komory. Jeśli zaś użyjemy Pushera, zioła w każdym miejscu komory będą równomiernego, ciemnobrązowego koloru, co świadczy o ich lepszym i bardziej równomiernym wykorzystaniu. Mamy więc dodatkową korzyść w postaci poprawy efektywności, która i tak w PAX’ie 2 jest na bardzo wysokim poziomie.
Podsumowując: jeśli z PAX 2/ PAX 3 korzystasz najczęściej jednoosobowo, to z całego serca polecam to akcesorium. Będziesz zużywać połowę ziół, które zużywałbyś bez Pushera, dodatkowo zaś będą one bardziej równomiernie ogrzewane, co poprawi ekstraktację substancji aktywnych z Twoich ziół. Przejdź do sklepu, w którym możesz nabyć wymienne wieczko z pusherem do komory. Dzięki zakupom w VapeFully wspierasz funkcjonowanie mojego bloga, za co serdecznie dziękuję!
Nooo ja miałem kiedyś taką fajną vapke, niezle dymiła. Pozdro z fartem mordeczki ;)))))))
VAPENATION RULEZZZZZZ <33333
PIERWSZA
Czy ja dobrze rozumiem, że: a) można używać z Pax 3; b) sprawdza się lepiej niż wieczko half-pack; c) mogę wyregulować na mniejszą ilość suszu niż połowa komory?
Tak, Pusher od NewVape jest kompatybliny z PAX 3. Moim zdaniem sprawdza się lepiej niż Half-Pack, ponieważ lepiej rozprowadza ciepło po suszu. 😉 Jest on też regulowalny, więc można go dokręcić tak by np. komora była tylko 1/3 oryginalnej wielkości.
Pozdrawiam
VapoManiak