Filtr wodny

dsc_0352Filtracja wodna jest świetną sprawą w przypadku waporyzacji. Zastosowanie filtra wodnego (a najlepiej: wodno-lodowego) pozwala na obniżenie temperatury pary i jej dodatkowe nawilżenie. Para jest dzięki temu bardziej gęsta, ale jednocześnie też delikatniejsza. W tym artykule bliżej przyjrzymy się filtrowi wodnemu od Arizera Extreme Q (filtr jest dostępny również do zakupu osobno, bez waporyzatora), który świetnie nadaje się do wykorzystania z szeregiem innych waporyzatorów.

UPDATE 2018: Obecnie ten filtr nie występuje już w sprzedaży. Przerzuciłem się na korzystanie z filtru wodnego o uniwersalnym szlifie do połączeń GonG. Filtr wodny do Extreme Q trafił w moje ręce trochę przypadkowo – był po prostu częścią zestawu vaporizera Arizer Extreme Q 6.0 Vaporizer. Początkowo podchodziłem do niego trochę sceptycznie, szybko jednak przekonałem się, że to świetne akcesorium dodatkowe, możliwe do wykorzystania z szeregiem innych wapów. Nie jest drogi (69 zł), a potrafi w ciekawy sposób urozmaicić waporyzację, a nawet dodać jej całkowicie nowego wymiaru, jeśli oprócz wody w filtrze zastosujemy także kostki lodu.

Do chwili obecnej filtra tego używałem z następującymi modelami:

Bez problemu da się go podłączyć również do wszystkich waporyzatorów stacjonarnych dostarczających parę poprzez wężyk – wystarczy po prostu zdjąć ustnik z węża i połączyć go z filtrem wodnym. W przypadku sporej liczby modeli przenośnych również powinno to być możliwe, choć jest to w każdym wypadku indywidualna sprawa – nie każdy ustnik będzie dało się dopasować do uszczelki w filtrze (przykładowo w przypadku PAX’a trzeba cały czas dociskać waporyzator do filtra wodnego, co jest trochę niewygodne).

Czy warto bawić się w filtrację wodną? Zdecydowanie tak! Gazy (a więc i para wodna) zmniejszają swoją objętość pod wpływem niskiej temperatury, dzięki jeśli dorzucimy do filtra lodu, to chmury będą nie tylko chłodniejsze i lepiej nawilżone, ale również dużo bardziej gęste. W przypadku większości testowanych modeli dawało to niesamowite rezultaty.

Filtr wodny z pewnością nie jest gadżetem obowiązkowym, jednak z racji na to, że jest względnie niedrogi, to moim zdaniem warto w niego zainwestować, szczególnie jeśli posiadamy waporyzator stacjonarny. Zastosowanie filtra znacznie podnosi jakość pary i sprawia, że jest ona lepiej nawilżona, a co za tym idzie – mniej wysusza gardło. Jeśli dodamy do niego lodu to będziemy w stanie uzyskać niesamowicie gęste, mleczne chmury, co jest ciekawym doświadczeniem.



Autor:

vapo3

VapoManiak, wielki fan waporyzacji, kolekcjoner i  niezależny recenzent waporyzatorów. Masz pytanie? Napisz do mnie lub zostaw komentarz – odezwę się! Zapraszam też na grupę na Facebooku: Waporyzacja Ziół Leczniczych, gdzie otwarcie dzielę się swoją wiedzą i odpowiadam na bieżące pytania. 

8 comments

    1. Tego konkretnego filtra nie, ale 90% tego jak używam VapCapów to używam ich przez wodę – zobacz w recenzji M albo w moim nowym filmie o VapCap’ach, tam jest filtr którego obecnie używam. Generalnie bardzo polecam. Jak coś mogę też polecić parę innych modeli w dobrej cenie.

      1. Tak widziałem w materiale wideo o vapcapach. Napisz proszę jaki model polecasz i ew. co jeszcze jest wartego uwagi na rynku? Dzięki

        1. Sorry, że dopiero teraz – gdzieś mi uciekł Twój komentarz. Jeśli chodzi o filtr wodny to fajny jest ten z Unikatowych Bong, którego używam na filmie – świetnie działa z większością modeli waporyzatorów. Ten model się nazywa bodajże Stożek 3,8 mm z tego co pamiętam. Jeśli lubisz wyjątkowe, niecodzienne i świetnie działające vapo to zdecydowanie polecam serię Sticky Brick – wymaga opanowania nieco techniki ale ogólnie jest to mistrzostwo świata jeśli chodzi o jakość, moc oraz ilość i gęstość pary. Niedługo recenzja Grasshoppera, niedługo będę miał też Milaana, co do którego też mam podejrzenia, że będzie genialny. Jednym słowem – jeszcze tej jesieni będzie sporo ciekawych nowości na stronie, planuję też kolejne Video-Recenzje. Więc będzie się działo 🙂 pozdrawiam serdecznie!

    1. Ten bubbler faktycznie jest fajny, kojarzę ten model. Dobry wybór. Planujesz kupować na DH Gate? Tak, do koncentratów też się nada tylko musisz do niego dokupić tytanowy nail lub szklany quarz banger – jakbyś potrzebował rady to napisz mi maila przez formularz. Natomiast to jest z tego co kojarzę szlif 18 mm female więc do VapCapa bedzie potrzebny adapter/uszczelka. Pozdro!

        1. To dobra opcja. Ten bubbler ma złącze na szlifie 18 mm, czyli takim samym jak moje małe bongo, którego używam na filmie o VapCap’ach. Możesz więc do podłączenia VapCap’a zastosować którykolwiek z patentów tam pokazanych. Najtańszy z nich to Fat Mouthpiece od VapCap’a OG (którego z tego co pamiętam masz, więc ten wydatek Ci odpada) i przejściówka z 18 mm na 14 mm, dokładnie taka: https://www.vapefully.com/pl/produkt/przejsciowka-ze-szlifu-188-na-145-mm/ Więc cała impreza z adapterem wychodzi 15 zł + przesyłka 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Wejdź na wyższy poziom waporyzacji

 

Podobają Ci się moje recenzje i opinie na temat testowanych waporyzatorów? Chcesz dowiedzieć się więcej i być na bieżąco? Zapisując się do newslettera:

 
    •  - otrzymasz najświeższe informacje ze świata waporyzacji

    •  - jako pierwszy dowiesz się o najlepszych promocjach i konkursach!

              • Tylko i wyłącznie wartościowe treści :)

* pola wymagane

Klikając "Zapisz się!" wyrażasz zgodę na wysyłkę wiadomości na podany adres oraz przetwarzanie swoich danych osobowych w celach marketingowych przez High Experts sp. z o.o.. Wiem, że zgodę w każdej chwili mogę wycofać. Administrator gwarantuje że moje dane są bezpieczne i nigdzie nie udostępniane."