W swoim filmie omawiam, na ile dyskretna jest waporyzacja. Opowiadam, jakie waporyzatory są dobre do używania poza domem, jakie akcesoria sprzyjają dyskrecji oraz jak szybko ulatnia się zapach pary po inhalacji.
Wygląd waporyzatora a dyskrecja
Dla wielu osób dyskrecja jest istotnym elementem podczas wyboru waporyzatora. Nie ma to wielkiego znaczenia w zaciszu własnego mieszkania, jednak ci, którzy chcą móc korzystać z waporyzatora również poza domem, nie powinni wybierać modelu z przedłużonym szklanym ustnikiem czy butanowego waporyzatora, który trzeba ogrzewać palnikiem.
Na szczęście na rynku jest naprawdę wiele urządzeń, które na pierwszy rzut oka nie różnią się wyglądem od papierosów elektronicznych i można je bez problemu schować do kieszeni.
Jeśli ktoś ceni sobie wygodę i dyskrecję, warto zastanowić się nad waporyzatorami, do których można dokupić kapsułki dozujące. Małe, metalowe kapsułki, które wystarczy napełnić przed wyjściem, będą z pewnością przyciągać mniejszą uwagę, niż napełnianie waporyzator bezpośrednio z młynka.
Zapach a dyskrecja
Para powstająca w trakcie waporyzacji jest całkowicie inna od dymu, który powstaje w trakcie spalania. Jest jej zdecydowanie mniej od dymu, który w ponad 90% składa się z substancji smolistych. Zapach pary na zewnątrz jest wyczuwalny wyłącznie w niewielkiej odległości i szybko się ulatnia.
Jeśli waporyzujesz wewnątrz pomieszczenia, para będzie bardziej wyczuwalna, ale ulotni się w przeciągu kilkunastu minut. Nie osadzi się we włosach, ubraniach ani na meblach, więc po upływie 15 minut, szczególnie przy uchylonych oknach, nie zostanie po niej ślad.